REKLAMA

Samsung Galaxy kontra Chiny. Dopłacamy za technologie czy za marketing?

Chińscy producenci, niegdyś kojarzeni jedynie z tanią podróbą, dziś dyktują tempo innowacji w kluczowych obszarach technologicznych. Telefony Xiaomi, Oppo czy OnePlusa kuszą imponującymi specyfikacjami, błyskawicznym ładowaniem i coraz atrakcyjniejszymi cenami. Czy w tej sytuacji Samsung Galaxy - wieloletni lider rynku - ma jeszcze coś do zaoferowania?

Samsung Galaxy kontra Chiny
REKLAMA

W rozmowie z Head of Commercial Operations MX w firmie Samsung, Marcinem Zdunkiem, szukam argumentów, z powodu których miliony użytkowników nadal wybierają koreańską markę mimo rzekomo lepszych parametrów chińskiej konkurencji. Na pewno nie będą to suche numerki w tabelkach ze specyfikacjami, bo tu Galaxy nie zawsze się już wyróżnia szczególnie korzystnie. Płacimy więc za marketing?

REKLAMA

Nie o cyferki chodzi - o doświadczenie użytkownika

Myślę, że cena jest jednym z komponentów. Natomiast to jest element, który tak naprawdę stoi na samym końcu - wyjaśnia Zdunek, odnosząc się do powszechnego zarzutu o przepłacaniu za markę Samsung. Jego zdaniem prawdziwy problem leży gdzie indziej: w obsesji na punkcie parametrów technicznych.

Czytaj też:

Chińscy producenci rzeczywiście wyprzedzają konkurencję w kwestiach czysto technicznych. Podczas gdy najnowsze Galaxy S25 Ultra oferuje ładowanie 45 W modele Oppo, Xiaomi czy OnePlusa bez mrugnięcia okiem dostarczają moc 100 W, 120 W, a nawet 150 W. Pełne naładowanie od zera w 30 minut to w chińskich telefonach rozsądne minimum, podczas gdy Samsung potrzebuje na to ponad godzinę.

Niedrogie telefony Oppo z ładowaniem z mocą 80 W

Podobnie wygląda sytuacja z pojemnością baterii. Chińscy producenci wprowadzają akumulatory 5000-8000 mAh wykorzystujące innowacyjne baterie krzemowo-węglowe, które gromadzą więcej energii w jednostce objętości niż klasyczne litowo-jonowe. Samsung tymczasem utrzymuje konserwatywne pojemności, stawiając na optymalizację oprogramowania.

Przeciętny użytkownik ma pokusę, żeby zwracać uwagę jedynie na cyferki: większa pojemność, mniej minut ładowania,  ale musimy być świadomi, że szybsze ładowanie wpływa na żywotność baterii, a co za tym idzie na wartość telefonu kiedy chcemy go odsprzedać i kupić nowy. Gwarantowaną liczbę cykli ładowania można sprawdzić na etykietach energetycznych, które pojawiły się jakiś czas temu przy wszystkich produktach na sklepowych półkach - podkreśla przedstawiciel Samsunga.

Sztuczna inteligencja po polsku - przewaga nie do przecenienia

Jednym z najmocniejszych argumentów Samsunga jest Galaxy AI - platforma sztucznej inteligencji dostępna w języku polskim już od pierwszego dnia. Czy jest dziś firma, która polskiemu użytkownikowi daje tak bogate doświadczenie z AI w języku polskim? - pyta retorycznie Zdunek.

To nie jest mała rzecz. Podczas gdy chińscy konkurenci skupiają się głównie na rynkach anglojęzycznych lub chińskim tak Samsung od początku oferował Galaxy AI w 13 językach, w tym po polsku. Funkcje takie jak tłumaczenie rozmów w czasie rzeczywistym czy asystent notatek działają natywnie w naszym języku, co daje polskim użytkownikom przewagę nie do przecenienia.

Rozmowa głosowa tłumaczona na żywo przez Galaxy AI

Polska jest dla nas bardzo ważnym krajem, jeśli chodzi o dostępność funkcji Galaxy AI, więc to naturalne, że j. polski od początku był wśród języków obsługiwanych przez takie funkcje jak Live Translate czy Call Assist. Tłumaczenie na żywo podczas rozmów, to realne udogodnienie dla polskich użytkowników, niezależnie od poziomu umiejętności językowych   - zauważa Zdunek.

Chińscy producenci powoli nadrabiają zaległości językowe, ale wciąż znacznie odbiegają od kompleksowości rozwiązań Samsunga. Nawet jeśli oferują podobne funkcje AI rzadko działają one płynnie w języku polskim.

Bezpieczeństwo klasy militarnej - Knox vs chińska konkurencja

W czasach, gdy nasze telefony zawierają najbardziej prywatne informacje, bezpieczeństwo staje się kwestią pierwszorzędnej wagi. Samsung Knox - platforma zabezpieczeń rozwijana od ponad 12 lat - otrzymała certyfikaty od agencji rządowych całego świata, w tym polskiej ABW, amerykańskiego Departamentu Obrony, czy chińskiego ISCCC.

Samsung to w tej chwili lider w bezpieczeństwie - stwierdza Zdunek. Nasz Knox i to w jaki sposób zaprojektowane są nasze urządzenia zarówno od strony hardware'owej jak i software'owej, pozwala mi powiedzieć, że dziś mamy najbezpieczniejsze urządzenia na rynku.

Knox to nie tylko oprogramowanie - to kompleksowa platforma sprzętowo-programowa. Specjalne układy kryptograficzne są zabezpieczone przed fizyczną manipulacją: próba skanowania mikroskopem elektronowym aktywuje sensory fotonowe, które niszczą przechowywane klucze szyfrujące. Chińscy producenci, mimo rosnącej jakości swoich produktów, nie oferują podobnego poziomu zabezpieczeń certyfikowanych przez międzynarodowe organizacje.

Długoterminowe wsparcie - 7 lat vs chińska niepewność

Samsung oferuje obecnie 7 lat aktualizacji systemu operacyjnego oraz 7 lat łatek bezpieczeństwa dla swoich sztandarowców. Samsung mówi: 'okej kliencie, jak kupisz mój telefon, to będę ci aktualizował ten telefon przez najbliższych siedem lat' - wyjaśnia Zdunek.

To oznacza, że Galaxy S25 otrzyma aktualizacje aż do Androida 22 i One UI 14, z łatkami bezpieczeństwa dostarczanymi co miesiąc przez pierwsze cztery lata. Chińscy producenci rzadko oferują tak długie wsparcie, często ograniczając się do 2-3 lat aktualizacji.

Ekran Galaxy Z Fold 7 wytrzyma 500 tys. złożeń/rozłożeń
Galaxy Z Fold7 z Androidem z One UI, polskim Galaxy AI, Knoxem i SmartThings

Świat dzisiaj coraz bardziej patrzy na ekologię, świat dzisiaj nie chce, żeby urządzenia elektroniczne po roku czy po dwóch trafiały do kosza jako elektroodpady - podkreśla przedstawiciel Samsunga. To podejście pozwala nie tylko na dłuższe użytkowanie urządzenia przez pierwotnego właściciela, ale także na jego ponowne wykorzystanie przez kolejnych użytkowników.

Ekosystem urządzeń - więcej niż pojedynczy telefon

Jednym z najmocniejszych atutów Samsunga jest szeroki ekosystem urządzeń współpracujących ze sobą. SmartThings łączy telefony, tablety, telewizory, lodówki, pralki, a nawet odkurzacze w jedną spójną sieć.

Chodzi o to, żeby nam było wygodnie, żeby ten telefon mówiąc bardzo kolokwialnie gadał z różnymi innymi urządzeniami i tu wydaje mi się, że dzisiaj też nie ma na polskim rynku takiej firmy, która dawałaby tak szerokie spektrum urządzeń, które ze sobą tak dobrze 'rozmawiają' - zauważa Zdunek.

Platforma obsługuje standardy Matter i HCA, umożliwiając współpracę z urządzeniami ponad 120 różnych producentów. Użytkownik może jednym gestem kontrolować oświetlenie, klimatyzację, system audio czy monitoring domowy. Telewizor Samsunga może wyświetlić powiadomienie, że ciasteczka w piekarniku się upiekły.

Galaxy S25 Edge

Chińscy producenci skupiają się głównie na pojedynczych urządzeniach, nie oferując porównywalnej integracji ekosystemu. Nawet jeśli tworzą własne systemy smart home, rzadko są one tak rozbudowane i dojrzałe jak SmartThings.

Aparaty - to nie megapiksele decydują o jakości

W kwestii aparatów chińscy producenci często przodują pod względem rozdzielczości czy liczby obiektywów. Jednak jak podkreśla Zdunek: Pójdźmy dalej. Mówimy o komponentach, o ich szybkości, ale tak naprawdę dla klienta liczy się doświadczenie. Czy ten telefon robi świetne zdjęcia w każdych warunkach pogodowych?

Samsung Galaxy S25 Ultra oferuje system czterech aparatów z 200 MPix jednostką główną, uzupełnioną przez silnik ProVisual Engine i Galaxy AI. System automatycznie rozpoznaje sceny i dostosowuje ustawienia, zapewniając optymalne rezultaty bez ręcznych korekt.

W praktycznych testach porównawczych Galaxy S25 Ultra często przewyższa chińskich konkurentów w trudnych warunkach oświetleniowych, oferując lepszą stabilizację optyczną i bardziej naturalne odwzorowanie kolorów. Jak zauważa Zdunek: kiedy jesteśmy na konferencji, kiedy światła są przygaszone, kiedy prelegent jest w świetle reflektorów – już nie każdym telefonem zrobisz dobre zdjęcie.

Samsung kontra Chiny

Samsung jest liderem na polskim rynku i to jest dość odpowiedzialna pozycja. Nie ma nikogo przed tobą, nie gonisz nikogo, ale zawsze musisz oferować coś więcej, aby tę pozycję lidera utrzymać– wyjaśnia Zdunek. Dane sprzedażowe potwierdzają tę dominację. Samsung Galaxy S25 Ultra sprzedał się w liczbie 8,39 mln sztuk do końca maja 2025 r., podczas gdy najlepiej sprzedający się chiński konkurent - Xiaomi 15 Ultra - osiągnął zaledwie 586 tys. sztuk.

Vivo X200 Pro

Samsung oferuje szerokie portfolio urządzeń na każdej półce cenowej, od niedrogich modeli serii A po sztandarowe Galaxy S i składane Z. Galaxy S24 FE za około 2500 zł oferuje większość funkcji sztandarowca, w tym Galaxy AI i 7 lat aktualizacji. W Samsung możesz znaleźć produkt na właściwie każdej półce cenowej. W każdej z kategorii są świetne i z każdą generacją dają  więcej feature'ów - podkreśla Zdunek. Chińscy producenci, choć oferują atrakcyjne ceny w swoich segmentach, rzadko zapewniają tak płynną ścieżkę upgrade'u między różnymi poziomami cenowymi.

Odczarujmy słowa marketingowca. Czy warto nadal wybierać Samsunga?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od indywidualnych potrzeb. Jeśli priorytetem jest najszybsze ładowanie, największa bateria czy najwyższa rozdzielczość aparatu na papierze, chińscy konkurenci często wyprzedzają Samsunga.

Galaxy Z Flip7

Jednak jeśli liczy się kompleksowe doświadczenie użytkownika, długoterminowe wsparcie, bezpieczeństwo danych, integracja z ekosystemem urządzeń i funkcjonalność AI w języku polskim, Samsung Galaxy nadal pozostaje niezrównanym wyborem.

Telefony z serii Galaxy to bardzo zaawansowane urządzenia. Każda generacja jest coraz bardzie rozwinięta a i cena jest absolutnie adekwatna do doświadczeń jakie otrzymuje klient - podsumowuje Zdunek filozofię swojej firmy. I ma sporo racji. Ja też głównie z tego względu jestem już stałym klientem Galaxy od lat.

Telefon to narzędzie, które ma służyć użytkownikowi przez lata, nie imponować w pierwszym dniu liczbami w recenzji. Samsung Galaxy może nie zawsze wygrywać w bezpośrednich porównaniach parametrów, ale oferuje coś znacznie cenniejszego - pewność, że telefon będzie działał niezawodnie, bezpiecznie i intuicyjnie przez kolejne lata. A to, jak się okazuje, wciąż ma nieocenioną wartość.

REKLAMA

Nie dla każdego - dlatego konkurencja istnieje i ma się dobrze. Ta rozmowa i analiza nie powinna wybrzmieć jak laurka. Mimo bezsprzecznych atutów Galaxy, Androida z One UI, Galaxy AI i SmartThings - nadal telefon Galaxy ładuję znacznie dłużej niż telefon, dajmy na to, OnePlusa. Nadal to telefony marki Vivo są uważane za wszechkrólów fotografii mobilnej. Tym niemniej dojrzałość linii Galaxy to nadal jej niepodrabialna zaleta. Takiego ekosystemu urządzeń (własnych i innych firm), tak dopracowanej platformy software’owej i - bonusowo - takiego zorientowania na polskiego użytkownika nadal nie ma nikt na rynku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-15T18:40:35+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T18:13:51+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T16:15:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T16:01:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T15:38:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T13:46:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T17:33:06+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T07:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T07:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T07:01:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA