REKLAMA

Znaleźli sposób na kolejki w PSZOK-u. Wizyta ze śmieciami jak u lekarza

Unowocześnianie PSZOK-ów trwa – jak nie kody QR, to specjalna aplikacja, która pozwoli umówić się na bezpośrednią wizytę.

pszok
REKLAMA

"Liczyłem na to, że całą sprawę załatwię w kilkanaście minut" – opisywał swoją wizytę w PSZOK-u mój redakcyjny kolega. Problem w tym, że nie tylko on tak pomyślał i jedyny punkt w mieście szybko się zakorkował.

W upale spędziłem ponad godzinę na terenie PSZOK, bo nie tylko ja wpadłem na pomysł oddania swoich odpadów tego dnia. Ot, takie uroki jedynego punktu na 400 tys. mieszkańców – relacjonował Paweł Grabowski.

REKLAMA

W wielu polskich miastach były podobne problemy. To dlatego, że PSZOK-ów jest mało i są krótko otwarte. Teraz to się zmienia, pojawia się coraz więcej opcji oddania m.in. zużytych ubrań (m.in. za sprawą kontenerów czy mobilnych zbiórek), ale na początku było bardzo nerwowo. Również dlatego, że niezbyt precyzyjnie wyjaśniono nowe przepisy.

Zabrakło dobrej edukacji, bo w mediach poszedł przekaz, że teraz musisz segregować wszystko, co tekstylne. Więc ludzie segregowali i to, co wcześniej wrzucali do zmieszanych, zanieśli do pojemników. Doszło też do lekkiej paranoi, którą było mówienie, że jak dziecko ubrudzi skarpetki na trawniku, to trzeba z nimi jechać do PSZOK-u – mówił w rozmowie z Portalem Samorządowym Jacek Pietrzyk, ekspert Business Center Club.

Nowe przepisy sprawiły, że Polacy częściej jeżdżą do PSZOK-ów. Właśnie dlatego w punktach zdano sobie sprawę, że trzeba zrobić coś, aby przyjmowanie osób oddających odpady było nieco lepiej zorganizowane. W Gliwicach pomogą w tym specjalne kody.

Gliwice chcą w ten sposób usprawnić i uporządkować sposób oddawania odpadów, chronić mieszkańców przed sytuacjami, w których nieuprawnione osoby pozbywają się śmieci "na czyjś rachunek", a także poprawić kontrolę i ewidencję całego systemu – wyjaśniło miasto.

W tym przypadku usprawnienia pomogą kontrolować proces. W Grudziądzu mają pomysł na to, jak go usprawnić i ułatwić życie mieszkańcom.

PSZOK jak lekarz. Najpierw umów wizytę

- Aplikacja, dzięki której będzie możliwość "zabukowania" sobie terminu i godziny przyjazdu, jest do pobrania z naszej strony internetowej. Można sobie rezerwować konkretną datę – mówi cytowany przez portal pomorska.pl Paweł Maniszewski, prezes MZK.

Serwis zauważa, że kolejki były dużym problemem, szczególnie w soboty i popołudniami w tygodniu. Teraz w dni powszednie do godz. 15:00 rezerwacja nie obowiązuje, ale soboty i późniejsze godziny w tygodniu można już sobie zaklepać.

W formularzu wybiera się termin – trudno w tym momencie uciec od skojarzeń z planowaniem wizyty u lekarza – wielkość odpadów (opisywaną rozmiarem auta), adres i miejsce zamieszkania oraz odpady, które zamierza się przywieźć.

REKLAMA

Kiedy ogłaszano wprowadzenie aplikacji i formularza, chwalono się, że Grudziądz jest wojewódzkim prekursorem, jeżeli chodzi o tego typu rozwiązanie. Kto wie, być może kolejne punkty w reszcie kraju zainspirują się rozwiązaniem.

Zdjęcie główne: msnobody / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-09T21:38:22+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T21:07:40+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:59:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:18:45+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T20:05:39+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:54:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:44:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:43:07+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:41:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:36:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T15:49:54+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T10:30:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T07:54:16+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:58:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T20:04:17+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T19:56:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T19:21:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA