iPhone 17 Pro jest szybszy od MacBooka z układem M2. To absurd
Wygląda na to, że tegoroczny iPhone 17 Pro (Max) jest naprawdę szybki. Porównano go z MacBookiem z 2022 r. i wyniki są niesamowite.

Dzisiejsze smartfony z najwyższej półki cenowej (a nawet te ze średniego segmentu) są naprawdę szybkie. W większości przypadków nie ma możliwości, aby zacinały się czy spowalniały w codziennym użytkowaniu. Doszliśmy do momentu, że smartfony bywają szybsze niż... laptopy.
iPhone 17 Pro (Max) kipi amazingiem. Na papierze jest szybszy od MacBooka
Nowe iPhone’y 17 Pro (Max) napędza procesor A19 Pro. To jednostka z 6 rdzeniami CPU i GPU (16 NPU), wyposażona w nowy system chłodzenia komorą parową. Apple uważa, że czip ma być 40 proc. wydajniejszy od układu A18 Pro z iPhone’ów 16 Pro (Max). Oczywiście to tylko porównanie syntetyczne. A jak nowy model radzi sobie w praktyce?
W sieci możemy znaleźć pierwsze testy z programu Geekbench, z których dowiadujemy się, że procesor nowego układu od Apple osiąga ok. 4000 punktów w konfiguracji jednordzeniowej i 10000 punktów w testach wykorzystujących wiele rdzeni. Jeśli natomiast weźmiemy pod uwagę testy układu graficznego, jest to już ponad 45500 punktów.
To tylko cyferki, które bez bezpośredniego porównania niczego nam nie mówią. Dlatego porównano je z wcześniejszym smartfonem oraz innymi sprzętami Apple’a:
- iPhone 16 Pro - ok. 3500 pkt pojedynczego rdzenia CPU, ok. 8500 wielu rdzeni, 32500 pkt w teście GPU;
- MacBook Air (2022) z procesorem M2 - ok. 2500 pkt pojedynczego rdzenia CPU, ok. 9600 wielu rdzeni, 42000 pkt w teście GPU.
Nowy iPhone 17 Pro jest nie tylko szybszy od swojego bezpośredniego poprzednika, ale też od laptopa - MacBooka Air wyposażonego w czip M2. W teście Geekbench przewyższa model z 2022 r. pod kątem mocy obliczeniowej procesora, ale też i układu graficznego. Apple jest znane z tego, że implementuje naprawdę wydajne GPU do swoich telefonów: taki krok umożliwił przecież uruchomienie gier z konsoli na iPhone 15 Pro i 16 Pro.
Wcześniejsze czipy jednak były pozbawione bardziej zaawansowanego systemu chłodzenia, co sprawiało, że rozgrywka bywała utrudniona przez temperatury. A19 Pro zastosowany w iPhone 17 Pro (Max) powinien lepiej radzić sobie z dłuższym obciążeniem niż poprzednicy. Dzięki temu jest szansa, że nowy model zaoferuje lepszą wydajność niż starsze MacBooki Air (obecnie najnowsze są propozycje z czipami M4).
Większość osób i tak nie skorzysta z tej wydajności. Mimo że jest niesamowita
W sieci pojawiły się nieoficjalne wyniki testów procesora nadchodzącego Samsunga Galaxy S26 Ultra, czyli Snapdragona 8 Elite 2. Jednostka pod względem mocy CPU ma być jeszcze potężniejsza: mówi się, że najwydajniejszy procesor dla smartfonów z Androidem 2026 r. ma zapewniać ok. 4 tys. pkt jednego rdzenia i 12 tys. pkt w konfiguracji wielordzeniowej w teście Geekbench 6.
Doszliśmy do momentu, gdy smartfony są szybsze od nieco starszych generacji laptopów. Mimo, że większość z nas korzysta ze smartfona do prostych czynności: komunikacji, dzwonienia, komunikatorów internetowych, aplikacji zakupowych, bankowych, czy mediów społecznościowych. To proste programy, które nie wymagają od smartfona wysokiej mocy obliczeniowej i zadziałają na każdym, nawet wolniejszym smartfonie.
W moim odczuciu te wszystkie punkty nie mają większego znaczenia w kontekście wydajności tu i teraz. Najważniejsza jest kwestia długowieczności. Sztandarowe czipy sprawiają, że nawet za kilka lat, wraz z nowymi aktualizacjami, smartfony będą działać jak nowe (albo prawie nowe). A przynajmniej tak to wygląda w przypadku iPhone’ów.
Więcej o nowych iPhone'ach przeczytasz na Spider's Web: