Unia Europejska bierze się za szyfrowane komunikatory. Eksperci biją na alarm
Komisji Europejskiej nie podobają się zaszyfrowane komunikatory. Politycy chcą zapewnić odpowiednim organom furtki, które umożliwią uzyskanie dostępu do zabezpieczonych wiadomości. Eksperci ds. bezpieczeństwa biją na alarm.

Sprawa szyfrowanych komunikatorów internetowych ciągnie się od wielu lat, chociaż sprawa zyskała na rozgłosie, gdy większa liczba aplikacji otrzymała obsługę szyfrowania E2E. W ostatnich miesiącach Unia Europejska wprowadziła nowe przepisy, które zobowiązują największe komunikatory – takie jak Messenger czy WhatsApp – do zapewnienia interoperacyjności. Czyli możliwości wymiany wiadomości pomiędzy różnymi aplikacjami.
Niedawno informowaliśmy, że Szwecja chce wprowadzić obowiązek udostępniania furtek władzom. Podobną drogą ma pójść Unia Europejska.
Unia Europejska nie lubi się z zaszyfrowanymi komunikatorami. Chce, aby władze miały lepszy dostęp do czatów obywateli
Serwis Dziennik Gazeta Prawna poinformował, że Komisja Europejska w ostatnim czasie ogłosiła nową strategię ProtectEU. Pod nazwą kryje się szereg działań i projektów, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa w krajach UE w przestrzeni internetowej. Na liście proponowanych rozwiązań znalazły się m.in. przepisy zakładające większą ochronę dzieci w sieci na popularnych platformach społecznościowych takich jak TikTok, Instagram, Facebook.
W zaproponowanych przez polityków działaniach ma znajdować się także aspekt szyfrowanych komunikatorów. Raporty twierdzą, że aż 85 proc. postępowań przygotowawczych (czyli pierwszych etapów postępowania karnego, mających na celu sprawdzenie, czy doszło przestępstwa) ma opierać się na informacjach cyfrowych. A jak wiadomo, dzisiaj komunikacja międzyludzka na odległość w dużej mierze bazuje na komunikatorach internetowych.
Dlatego Komisja Europejska chciałaby opracować rozwiązania, dzięki którym władze otrzymałyby dostęp do zaszyfrowanych informacji przesyłanych przez mieszkańców Unii Europejskiej podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Cały proces miałby być zgodny z prawem, a jednocześnie chroniłby bezpieczeństwo oraz inne prawa użytkowników. Oczywiście, to tylko słowa polityków i urzędników Unii Europejskiej.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa mają jednoznaczne podejście do różnego rodzaju furtek w zaszyfrowanych komunikatorach internetowych. Badacze i organizacje uważają, że każdy użytkownik powinien mieć takie samo prawo do prywatności. Wystarczy tylko spojrzeć na wypowiedź prezeski Signal w kontekście planu otworzenia furtek do komunikatorów internetowych w Szwecji:
Albo jest to luka, która pozwala każdemu wejść, albo nadal będziemy utrzymywać silne, solidne szyfrowanie i zapewniać prawo do prywatności dla każdego. Albo działa dla każdego, albo jest zepsute dla każdego, a nasza odpowiedź jest taka sama: opuścilibyśmy rynek, zanim zgodzilibyśmy się na coś, co katastrofalnie podważyłoby naszą zdolność do zapewniania prywatnej komunikacji. -Meredith Whittaker, Signal CEO
Plany Unii Europejskiej również spotkały się z krytyką ze strony różnych środowisk - naukowców, badaczy, organizacji społecznych i nie tylko. Wszyscy uważają, że furtki do bezpiecznych komunikatorów internetowych udostępnione władzom mogłyby podważać podstawowe prawa obywateli. Jednocześnie podkreśla się istotę szyfrowania jako elementu bezpiecznego funkcjonowania sieci, zaznaczając, że szyfrowanie nie jest narzędziem służącym do ukrywania przestępstw, a zwiększania ochrony prywatności obywateli.
Zaproponowane rozwiązania Unii Europejskiej z jednej strony mogłyby pomóc w walce z przestępczością i terroryzmem, ale wiele ekspertów obawia się o potencjalne nadużycia ze strony władz państw.
Przypomnijmy jednak sytuację z końca 2024 r., w której to Unia Europejska wpadła na pomysł wprowadzenia projektu Chat Control, który zakładał nałożenie na dostawców komunikatorów internetowych obowiązku skanowania treści przesyłanych przez użytkowników. Polska była jednym z dziewięciu krajów, które zablokowały tę kontrowersyjną ustawę. Plan został zakopany, ale może powrócić wraz z nową strategią ProtectEU.
Więcej o zaszyfrowanych komunikatorach internetowych przeczytasz na Spider's Web: