W sercu innowacji. Wizyta w kampusie Microsoftu w Redmond
Microsoft Campus w Redmond to miejsce, gdzie kształtuje się przyszłość technologii, które wielu z nas używa codziennie. Miałem niezwykłą okazję odwiedzić tę technologiczną Mekkę i zobaczyć na własne oczy, jak wygląda centrum operacyjne jednego z największych gigantów technologicznych świata.

Kiedy po raz pierwszy wjeżdża się na teren kampusu Microsoftu w Redmond, uderza przede wszystkim wszechobecna zieleń. Nie bez powodu stan Waszyngton nazywany jest zielonym stanem - kampus Microsoftu dosłownie wtapia się w otaczający go las. Na jego terenie rośnie ponad 20 tys. drzew, a każde z nich jest skrupulatnie skatalogowane. Ta harmonia z naturą nie jest przypadkowa - Microsoft od lat stawia na zrównoważony rozwój, czyniąc swój kampus swoistym laboratorium ekologicznych rozwiązań.

Moją wycieczkę rozpocząłem od miejsca, które stanowi bramę do świata Microsoftu - budynku 92, gdzie mieści się Visitor's Center, otwarty dla wszystkich gości. To miejsce, które warto odwiedzić, nawet jeśli jest się tylko przejazdem w okolicach Seattle. Visitor's Center to swoista podróż przez 50-letnią historię firmy, która zrewolucjonizowała świat technologii. Można tu zobaczyć zarówno najnowsze dokonania giganta z Redmond, jak i historyczne produkty, które wyznaczyły kierunek rozwoju całej branży IT.
Czytaj też:
Historia kampusu - od czterech budynków do technologicznego miasta

Historia kampusu w Redmond rozpoczęła się w 1986 r., zaledwie kilka dni przed tym, jak Microsoft zadebiutował na giełdzie. Początkowo obejmował on zaledwie cztery budynki na 12-hektarowym terenie. Co ciekawe pierwotne budynki kampusu miały charakterystyczny kształt litery X, co miało zapewnić większą liczbę okien oraz prywatność dla pracujących tam inżynierów. Budynki były ukryte wśród drzew i zaprojektowane tak, by przypominały kampus uniwersytecki.

Pierwszy gabinet Billa Gatesa znajdował się w budynku 4, który został już zburzony, ale Microsoft zachował zarys oryginalnego X-kształtnego budynku w miejscu, gdzie kiedyś stał.

Z wyjątkiem sześciomiesięcznej przerwy w 1993 r. kampus był w ciągłej rozbudowie od 1986 r. Dziś kampus w Redmond i okoliczne obiekty w Puget Sound obejmują ponad 130 budynków na 210 hektarach, co czyni go jedną z największych siedzib korporacyjnych na świecie. W 2018 r. kampus liczył już 83 budynki, a liczba pracowników przekroczyła 50 tys.
Modernizacja i rozbudowa - Microsoft buduje swoje minimiasto

W 2017 r. Microsoft ogłosił ambitny plan modernizacji swojego kampusu, przekształcając go w zrównoważone minimiasto. Projekt objął budowę 18 nowych budynków, niemal hektarowy otwarty plac, przestrzeń handlową, trasy do biegania i spacerów, dwa boiska do piłki nożnej, boisko do krykieta oraz własną stację kolei lekkiej. Koszt tej przebudowy szacowany był na 250 mln dol.

Nowy kampus wschodni (East Campus) jest szczególnie imponujący. Znajduje się tam wiele sklepów i usług, takich jak Co. Skin Studio, Fidelity, Living Well Eye Care, General Store oraz regularnie zmieniające się sklepy typu pop-up.
Dla fanów gier i technologii ciekawostką będzie fakt, że na terenie nowego kampusu wschodniego ukrytych jest kilka easter eggów - na przykład pracownicy i goście mogą znaleźć myszkę Microsoft z 1983 roku ukrytą w ścianie budynku, co stanowi ukłon w stronę Microsoft Hardware Group.
Zrównoważony rozwój - ekologiczne serce kampusu

Microsoft mocno stawia na zrównoważony rozwój w swoim kampusie. Dzięki wieloletniej umowie z Chelan County Public Utility District (PUD) firma zasila swój kampus w Redmond w 100 proc. lokalną, bezemisyjną energią elektryczną z elektrowni wodnych.

Inicjatywy i programy ustanowione na East Campus zapewniają, że kampus Puget Sound nadal utrzymuje certyfikat true zero-waste, wyróżnienie, które Microsoft utrzymuje od 2017 r. Kampus osiągnął również certyfikację LEED Platinum.

W ramach dążenia do tej certyfikacji Microsoft zbudował Thermal Energy Center (TEC), najnowocześniejszą, w pełni elektryczną elektrociepłownię. TEC zapewnia 100 proc. bezemisyjne ogrzewanie i chłodzenie, wykorzystując stałą temperaturę ziemi do chłodzenia w gorące letnie miesiące i ogrzewania podczas zimnych miesięcy zimowych.

Co ciekawe Microsoft dba również o lokalne ekosystemy. Firma uzyskała certyfikat Salmon-Safe, potwierdzający, że jej praktyki projektowe i zarządzania budową chronią jakość wody i dorzecze łososia w Puget Sound. Ponadto budynki na nowym kampusie są tak zaprojektowane, aby maksymalnie zachować istniejące drzewa. Za każde usunięte drzewo Microsoft sadzi nowe, a za każde usunięte drzewo o wyjątkowym znaczeniu - trzy nowe.
Życie na kampusie - więcej niż miejsce pracy
Kampus Microsoft to nie tylko miejsce pracy, ale także przestrzeń do życia, rekreacji i inspiracji. Jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc jest Lake Bill - jezioro nazwane na cześć Billa Gatesa, którego pierwsze biuro miało na nie widok. W przeszłości pracownicy świętowali tu zakończenie długich cykli rozwoju produktów.

Na terenie kampusu znajdują się również liczne obiekty sportowe: boiska, korty i inne przestrzenie zewnętrzne dostępne dla gry ligowej, otwartej gry i wydarzeń. East Campus obejmuje korty do pickleball, boiska do krykieta i softballu oraz różne boiska do koszykówki.
Jednym z najbardziej unikalnych elementów kampusu są domki na drzewach, zaprojektowane, aby oferować pracownikom spokojne miejsce z dala od tradycyjnych przestrzeni biurowych. Z myślą o zrównoważonym rozwoju wszystkie elementy drewniane zostały wykonane i ręcznie wycięte przez lokalnego tartak w Oso w stanie Waszyngton, a podczas budowy zastosowano specjalne zabezpieczenia chroniące zdrowie drzew. Zbudowane przez Nelson Treehouse and Supply domki na drzewach mają ponad 185 metrów kwadratowych.

Ciekawostką jest również obecność strategicznie rozmieszczonych pasiek, zapewniających optymalne zapylanie. Dodatkowo na kampusie znajduje się dziesięć tzw. hoteli dla pszczół, wspierających samotne pszczoły w obszarach miejskich. Celem Microsoftu jest stworzenie jak najzdrowszej flory na kampusie poprzez zwiększenie populacji zapylaczy, co wspiera bioróżnorodność.
Sztuka i kultura - nieoczywisty wymiar siedziby technologicznego giganta
Kolekcja sztuki Microsoftu jest jedną z najbardziej rozległych i największych korporacyjnych kolekcji na świecie. Obejmuje około 5000 dzieł sztuki, w tym fragment Muru Berlińskiego wystawiony w centrum konferencyjnym budynku 33 oraz żyrandol autorstwa Dale'a Chihuly'ego w budynku 88. Fragment Muru Berlińskiego był prezentem dla Billa Gatesa od prezydenta Daimler Chryslera. Po przetransportowaniu fragmentu do kampusu z Niemiec statkiem towarowym, grunt pod nim musiał zostać wzmocniony, aby utrzymać masywną betonową konstrukcję.
Dla miłośników książek i wiedzy kampus oferuje również imponującą bibliotekę w budynku 92. Można tam znaleźć nie tylko najnowsze książki naukowe, biznesowe i techniczne, ale też wiele albumów ze sztuką, a nawet powieści. Jeszcze szerszy katalog książek dostępny jest dla pracowników w formie elektronicznej. Co miesiąc kadra zarządzająca Microsoftem poleca swoje ulubione pozycje książkowe.
Ciekawostki i ciekawosteczki

Kampus Microsoftu kryje wiele niespodzianek i ciekawostek. Jedną z nich jest brak budynku o numerze 7 wśród oryginalnych budynków kampusu, co jest przedmiotem wielu legend i opowieści. Podczas planowania oryginalnego budynku 7 szybko rosnąca populacja pracowników wymusiła budowę znacznie większych budynków, więc zamiast niego powstał budynek 8.
Microsoft zwraca także szczególną uwagę na dostępność swojego kampusu. Biura są projektowane zgodnie z zasadami projektowania inkluzywnego, aby zapewnić wygodę dla wszystkich. Na kampusie w Redmond znajdują się aktywowane ruchem dłoni automatyczne otwieracze drzwi i/lub przyciski zainstalowane w kluczowych miejscach, w tym przy wejściach do budynków, kawiarniach i toaletach. Zadbano o spójne umieszczenie oznakowania nawigacyjnego zaprojektowanego z kontrastem dla wizualnej przejrzystości, w tym map w alfabecie Braille'a. Miejsca pracy są zaprojektowane tak, aby zapewnić wybór ustawień do różnych zadań, dostępne są pokoje do karmienia piersią, pokoje do medytacji, toalety neutralne płciowo, pokoje wolne od technologii i inne.
Przyszłość tworzona w Redmond

To miejsce, które łączy w sobie historię, innowację, zrównoważony rozwój i wizję przyszłości. Kampus nie jest jedynie siedzibą firmy - to żywy organizm, który ewoluuje i dostosowuje się do zmieniających się potrzeb swoich pracowników oraz wyzwań współczesnego świata. Byłem pod ogromnym wrażeniem nie tylko rozmachu i skali kampusu, ale przede wszystkim filozofii, która za nim stoi. Microsoft tworzy przestrzeń, która inspiruje do innowacji, sprzyja kreatywności i dba o dobrostan swoich pracowników oraz środowisko naturalne.
Kampus Microsoft w Redmond to nie tylko miejsce, gdzie powstają produkty, które znamy z naszych komputerów i urządzeń. To przestrzeń, gdzie kształtuje się przyszłość technologii i sposób, w jaki będziemy z niej korzystać w nadchodzących latach. Dla entuzjasty elektroniki użytkowej taka wizyta to jak podróż do przyszłości, która jest tworzona właśnie tutaj, wśród zielonych wzgórz stanu Waszyngton.