REKLAMA

Vectra z kłopotami. Ludzie narzekali, więc UOKIK wkracza do akcji

UOKiK przyjrzał się praktykom Vectry i spółki Multimedia Polska. Klienci mieli za karę tracić rabaty za nieterminowe opłaty usług.

14.05.2024 17.06
Vectra z kłopotami. Ludzie narzekali, więc UOKIK wkracza do akcji
REKLAMA

Zarzuty dotyczą sposobu prezentowania cen i pozbawiania tych rabatów. Obniżone kwoty za usługi w Vectrze i Multimedia Polska są przyznawane za standardowe korzystanie z faktur elektronicznych, wyrażenie zgód marketingowych i terminowe regulowanie płatności. Spełnienie wszystkich trzech warunków umożliwia zdobycie rabatu, jednak UOKiK ma wątpliwości co do tego, że klienci są karani dwa razy.

REKLAMA

UOKIK w najnowszym komunikacie podał, że wszczął postępowanie wobec Vectry i spółki Multimedia Polska. Pierwszym z zarzutów jest kwestia zapewnianie rabatów. Za spełnienie każdego warunku można uzyskać 5 zł rabatu na internet stacjonarny – łącznie 15 zł. No ale zaraz, przecież Vectra nadaje rabat za terminowe płatności, więc gdzie problem?

Sprawa jednak jest bardziej skomplikowana, ponieważ często klienci Vectry na fakturze mają więcej niż jedną usługę – nie tylko internet. Z doniesień Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że osoby, które miały zaległości w opłatach faktur, na których były także inne usługi, również mogli tracić rabaty. Te można było odzyskać dopiero w momencie uiszczeniu zaległych i aktualnych płatności.

Prezes UOKiK uważa, że utrata rabatu za nieopłacenie faktury w terminie może mieć charakter kary umownej. Jednak problemem był fakt, że operatorzy – Vectra oraz Multimedia Polska miały podwójnie karać abonentów. Nawet pomimo cofnięcia zniżek mieli naliczać odsetki za to, że klienci nie płacili za usługi w terminie. Jak uważa prezes urzędu, takie praktyki mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Jeśli zarzuty się potwierdzą, to Vectra i Multimedia Polska będzie musiała zapłacić kartę w wysokości 10 proc. rocznego obrotu.

To jednak nie koniec zarzutów. UOKiK twierdzi, że ceny usług z rabatami mają być prezentowane jak ceny standardowe, a to może wprowadzać w błąd. Vectra oraz Multimedia Polska ma stosować takie "zagrania" nie tylko w reklamach, ale też podczas rozmów sprzedażowych z konsultantem. W obu przypadkach klient zachęcany jest atrakcyjną ceną internetu stacjonarnego, ale nie otrzymuje jasnej informacji, że za nieudzielenie zgód lub ich wycofanie będzie równoznaczne z wyższymi opłatami.

Konsumenci powinni już w przekazie marketingowym lub na początku telefonicznej rozmowy sprzedażowej otrzymywać jasną i czytelną informację o tym, ile zapłacą za usługę i jakie są ewentualne warunki tej ceny. Jeśli przedsiębiorcy podają cenę uwzględniającą rabat, powinni to jasno komunikować poprzez wskazanie także rodzaju rabatu i jego wysokości

– mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
REKLAMA

Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA