Zadzwonisz na ten numer i będą wiedzieć, gdzie jesteś. To dla twojego bezpieczeństwa
Operator będzie wiedział, skąd dzwoni osoba potrzebująca. Numer alarmowy w niedalekiej przyszłości otrzyma bardzo ważną funkcję.
Ministerstwo cyfryzacji chce ulepszyć systemy, które ratują życie. W ciągu kilkunastu miesięcy zostanie wprowadzone rozwiązanie, które umożliwili identyfikację połączeń przy dzwonieniu na numer alarmowy. Wszystko to, aby móc szybciej zareagować i szybciej wysłać potrzebną pomoc, jeśli sytuacja będzie tego wymagała.
112 nauczy się nowych sztuczek. Umożliwi namierzenie osoby dzwoniącej
Jak wynika z doniesień portalu wnp.pl, na antenie TVP Info wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyk miał ogłosić, że resort pracuje nad możliwością identyfikacją połączeń przy dzwonieniu na 112. Rozwiązanie ma działać w taki sposób, że odpowiednie systemy będą mogły wykrywać dokładną lokalizację dzwoniącego na numer alarmowy w czasie rzeczywistym.
Dokładność wykrywania ma być bardzo wysoka – do kilkunastu metrów kwadratowych: na zewnątrz w promieniu 5 m, z kolei w budynkach 25 m. Technologia jeszcze nie jest dostępna w Polsce, natomiast w większości europejskich krajów operator numeru 112 już stosuje system Advanced Mobile Location. Takie rozwiązanie może przydać się w wielu sytuacjach – m.in. gdy osoba nie do końca wie, skąd dzwoni – bo np. jest w nieznanym mieście, ale także dla osób, które mogą zasłabnąć zaraz po wybraniu numeru.
Metoda przyda się jednocześnie do identyfikacji oszustów, którzy "dla zabawy" wykonują połączenia telefoniczne na numer alarmowy bez większej potrzeby. Tak naprawdę już na początku marca UKE i Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało rozpoczęcie prac nad uruchomieniem takiej usługi. Z doniesień Komisji Europejskiej wynika, że wdrożenie systemu ma skrócić czas reakcji służb o średnio 30 sekund.
W wielu sytuacjach pojedyncze sekundy lub minuty mogą decydować o tym, czy człowiek przeżyje. Wdrożenie technologii to nie kwestia wielu lat, tylko najprawdopodobniej roku lub dwóch. Advanced Mobile Location wspiera również praktycznie wszystkie telefony i smartfony – z systemem iOS oraz Android, chociaż tak naprawdę ważniejsza okazuje się łączność z siecią komórkową.
Termin kilkunastu miesięcy na uruchomienie systemu nie jest wyłącznie wypadkową prac po technicznej stronie, czyli odpowiedniej infrastruktury. Do włączenia technologii AML w Polsce będą potrzebne również zmiany prawa telekomunikacyjnego oraz wdrożenie unijnych dyrektyw związanych z systemem Advanced Mobile Location.
Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na Spider's Web: