Nie musisz wydawać fortuny na smart zegarek. Tu znajdziesz wszystko i zapłacisz mniej niż 500 zł

Trudno się dziwić rosnącej popularności smart zegarków. W końcu kto by nie chciał mieć zawsze przy sobie niewielkiego urządzenia, które pomoże nam podczas treningu, przypomni o wydarzeniu z kalendarza, poinformuje, że ktoś do nas dzwoni albo pisze, a do tego przez cały czas będzie monitorować np. to, jak i ile śpimy. Po co bez przerwy sięgać po telefon, skoro wszystko to można mieć w zasięgu jednego uniesienia nadgarstka? Nic więc dziwnego, że zegarki z wyświetlaczami zamiast analogowych tarcz zaczęły trafiać na ręce coraz większej liczby osób, a kolejni dopisywali je chętnie na swoje listy zakupów.

Problem z kupnem smart zegarków jeszcze kilka lat temu był taki, że dobre modele kosztowały sporo, często nawet tysiące złotych. Mając mniejszy budżet, musieliśmy pogodzić się z tym, że często dostawaliśmy prosty gadżet, zamiast pełnoprawnego komputera na nadgarstek. Na szczęście teraz zdecydowanie się to zmienia i nawet mając do wydania 500 zł możemy kupić pełnoprawny smartwach, który nie tylko sprawdzi się w swojej roli, ale też - co w przypadku zegarków jest naprawdę ważne - będzie świetnie wyglądał i idealnie pasował do naszej codziennej stylizacji.

A skoro już wiemy, że można kupić smartwatcha za 500 zł - i że warto to zrobić - zobaczmy, czego warto w takich zegarkach szukać i co możemy za taką kwotę dostać.

Na tyle sporo, że czasem można się zastanowić, po co właściwie płacić więcej, skoro już za tyle można założyć na nadgarstek sprzęt, który będzie oferował:

Zegarki za 500 zł potrafią już nie tylko liczyć kroki, ale też całodobowo monitorować nasze tętno, temperaturę skóry, ciśnienie, nasycenie krwi tlenem, a także mierzyć nasz sen i zapisywać trasy naszych wędrówek, biegów czy przejazdów rowerem. Jeśli więc chcemy poprawić swoją kondycję albo po prostu sprawdzić nasz poziom aktywności - w tym niewielkim i niedrogim urządzeniu znajdziemy wszystko.

Smart zegarek będzie nam towarzyszył każdego dnia i o każdej godzinie, bez względu na to, co robimy i jaka jest pogoda. Deszcz, pływanie, pot na treningu - chcemy wiedzieć, że przetrwa bez problemu niemal wszystkie warunki pogodowe.

Dobra wiadomość: nie trzeba już wydawać kilku tysięcy złotych na smartwatch odporny na wodę, bo nawet za 500 zł znajdziemy zegarki, które spełniają rygorystyczną normę wodoodporności IP68. Poradzą sobie też chociażby z kurzem i pyłem, więc wycieczka na plażę nie będzie wymagała zdejmowania zegarka.

Zero przegapionych połączeń i wiadomości - i wszystko to niezależnie od tego, czy mamy telefon w torebce, plecaku, kieszeni kurtki czy spodni. Wszystko dociera do nas bezpośrednio na nadgarstek, a my możemy błyskawicznie ocenić, czy dana sprawa jest pilna i trzeba zareagować, czy może możemy odpisać albo oddzwonić później. A jeśli trzeba odebrać natychmiast albo zadzwonić - możemy to również zrobić bez sięgania po telefon, bezpośrednio z zegarka, który pełni rolę zestawu głośnomówiącego.

Większości osób smart zegarki kojarzą się z jednym dniem pracy bez ładowania, ale to już "dawno i nieprawda". Nawet w przypadku zegarków za 500 zł możemy liczyć na to, że spokojnie wytrzymamy weekendowy wypad bez nerwowego szukania ładowarki, a i tydzień między ładowaniami jest jak najbardziej realny. Tak, w zegarku za 500 zł i mniej.

Zegarki od zawsze kojarzyły się z dodatkiem uzupełniającym naszą garderobę, a nie tylko z prostymi urządzeniami do sprawdzania godziny. Z drugiej strony - smart zegarki na początku nie wyglądały zbyt pięknie, co teraz na szczęście się zmieniło. Teraz za 500 zł można dobrać zegarek, który idealnie będzie do nas pasował - niezależnie od tego, czy szukamy jak najbardziej męskiego, wyprawowego smartwatcha, czy delikatnego smart zegarka przeznaczonego na drobniejsze, kobiece nadgarstki. Zresztą nie sam wygląd zewnętrzny odpowiada za to, jakie wrażenie sprawia dany zegarek - mając do wyboru setki albo tysiące tarcz możemy jednym kliknięciem zmienić nasz zegarek w sprzęt albo bardziej sportowy, albo zdecydowanie bardziej elegancki.

Żeby jednak nie skończyło się wyłącznie na teorii - sprawdźmy, jakie zegarki za 500 zł (i mniej!) można kupić, żeby spełniały wszystkie powyższe wymogi i oczekiwania:

Mniej niż 500 zł i dostajemy zegarek, który wygląda naprawdę wyprawowo i pod wieloma względami właśnie taki jest. Solidnie wyglądają obudowa, oferowana w dwóch kolorach, to bowiem nie tylko pozory - cała konstrukcja spełnia normę IP68, co oznacza, że pył i woda w trakcie naszych podróży nie będą dla nas żadnym zmartwieniem. Tak, możemy spontanicznie wskoczyć do jeziora czy zmoknąć w ulewie i nie przejmować się tym, że cokolwiek się stanie. Nie musimy się zresztą ograniczać tylko do takich aktywności - Kiano Watch Sport wytrzymuje zakres temperatur od -30 do 55 stopni Celsjusza, a także poradził sobie w 48-godzinnym teście mgły solnej i 24-godzinny teście wilgotnego ciepła.

Szczęśliwie na odporności możliwości tego zegarka się nie kończą. Kiano Watch Sport oferuje nam m.in. tryb zawsze włączonego ekranu, GPS, kompas, pomiar tętna, temperatury ciała, EKG, monitorowanie ciśnienia krwi, nasycenia krwi tlenem oraz snu, a także zliczanie wykonywanych w ciągu doby kroków. Funkcje sportowe uzupełniają funkcje smart związane z telefonem, w tym między innymi opcje zdalnego wyzwalania migawki aparatu czy prowadzenia rozmów z wykorzystaniem zegarka jako zestawu głośnomówiącego. Mało tego, na liście aplikacji znalazł się nawet... ChatGPT.

Zresztą nawet i bez telefonu możemy skorzystać chociażby z kalkulatora czy odtwarzacza muzyki (pamięć 1 GB), a nawigację po menu może zdecydowanie ułatwić - np. zimą - funkcja sterowania głosowego.

Wszystkie treści są przy tym wyświetlane na sporym (1,51 cala) wyświetlaczu AMOLED o rozdzielczości 360x360 pikseli, czyli takiej, która sprawia, że obraz jest po prostu przyjemny dla oka i nie odstaje od tego, do czego przyzwyczaiły nas ekrany lepszych smartfonów. Jest to o tyle istotne, że do wyboru mamy ponad 1000 tarcz zegarka (i opcję tworzenia własnych), w tym wiele z klasycznymi wskazówkami i dzięki takiemu zagęszczeniu pikseli będą po prostu wyglądać dobrze.

A gdyby tego było mało, w zestawie dostajemy nie jeden, a dwa paski, co przy tej cenie całego zegarka jest naprawdę zaskakująco dobrą propozycją. Daje nam też szansę na to, żeby częściej zmieniać pasek, niż ładować zegarek (akumulator 300 mAh) - w trybie stand by wytrzyma on bowiem nawet 14 dni bez ładowania, natomiast w trybie normalnym - okrągły tydzień. Dopiero przy aktywnym użytkowaniu możemy spodziewać się trzech dni między ładowaniami, co i tak na tle wielu smart zegarków można uznać za świetny wynik.

O ile sportowe, wyprawowe zegarki sprawdzą się świetnie na większych, męskich nadgarstkach, o tyle w przypadku większości kobiet będą wyglądać nieproporcjonalnie - nie wspominając o tym, że większość kobiet szuka czegoś zdecydowanie bardziej subtelnego.

Na szczęście i do 500 zł da się znaleźć coś, co spełni te wymagania - w szczególności jeśli chodzi o odpowiedni wygląd i rozmiar. Kiano Watch Venus został bowiem stworzony właśnie z myślą o drobniejszych nadgarstkach i o tym, żeby pasować do kreacji innej niż tylko strój do biegania czy gruby turystyczny polar. Podkreśla to nie tylko koperta zegarka w kolorze złotym, ale też dwa paski oferowane w zestawie -jeden to metalowa, lecz lekka, elegancka bransoleta, a drugi, sportowy - w kolorze stonowanego lekkiego różu, wykonany z silikonu z magnetycznym zapięciem. Mamy więc od razu w pudełku dwa zestawy - ten bardziej elegancki, i ten trochę luźniejszy albo bardziej sportowy.

Zegarki dla kobiet często są przy tym pozbawione niektórych funkcji oferowanych w „męskich” zegarkach, ale na szczęście tym razem jest inaczej. Pod wieloma względami Kiano Watch Venus oferuje dokładnie to samo, co większy Kiano Watch Sport. Znajdziemy tu więc m.in. asystenta głosowego, GPS, tryb zawsze podświetlone ekranu, EKG, monitorowanie ciśnienia krwi, saturacji krwi tlenem, pamięć na muzykę (1 GB), opcję pełnienia roli zestawu głośnomówiącego czy 500 tarcz zegarka. Tak samo i w tym przypadku nie musimy się też obawiać o kurz czy wodę - wymagania normy IP68 są spełnione i w tym przypadku.

Decydując się na bardziej kobiecy zegarek nie trzeba się też godzić np. na mniejszy ekran czy gorszy czas pracy na jednym ładowaniu. Kiano Watch Venus wyświetli wszystkie treści na panelu AMOLED o przekątnej 1,51” w rozdzielczości 360x360 pikseli, a przy standardowym użytkowaniu ładowarki będzie trzeba szukać zaledwie raz na tydzień (akumulator 300 mAh).

Zegarek dla tych, którzy na pierwszym miejscu stawiają styl, ale zdecydowanie nie chcą rezygnować też z funkcji smart.

Całość została zaprojektowana tak, żeby z jednej strony od razu zwracała na siebie uwagę, a z drugiej strony - w jak największym stopniu przypominała klasyczne zegarki. Spora koperta nie próbuje więc nawiązywać do zegarków sportowych i raczej nie będziemy musieli zostawiać tego zegarka w domu, jeśli zaplanujemy ubrać się w garnitur.

Co jednak najważniejsze, w pogoni za stylem nie zapomniano o funkcjach smart. Zerkając na zegarek, przed naszymi oczami znajdzie się 1,45-calowy wyświetlacz AMOLED, na którym wyświetlić możemy jedną z ponad 1000 tarcz - w tym te najbardziej klasyczne, jeśli pasuje to do naszego stylu.

Również w przypadku Kiano Elegance możemy też skorzystać m.in. z funkcji prowadzenia rozmów telefonicznych z wykorzystaniem zegarka, zapisywać pokonane przez nas trasy, czy stale monitorować chociażby tętno. Oczywiście o deszcz, pot czy kurz nie musimy się martwić ani trochę - zegarek również spełnia wymagania normy IP68, a rozsądnej wielkości akumulator o pojemności 280 mAh możemy wygodnie ładować z wykorzystaniem magnetycznej bazy służącej do bezprzewodowego ładowania.

Osoby, którym do gustu przypada natomiast nowoczesne wzornictwo i bardziej wyprawowy wizualnie zegarek, powinny natomist zainteresować się zegarkiem Kiano Watch Solid. Urządzenie oferuje efektownie prezentującą się obudowę, w której udało się zmieścić naprawdę spory, 2,15-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 320x384 px, otoczony niewielkimi ramkami o szerokości zaledwie 1,6 mm. Możliwość śledzenia nawet najbardziej ekstremalnych podróży umożliwia nie tylko m.in. wbudowany moduł GPS czy czujnik tętna, ale i klasa odporności na poziomie IP68, co sprawia, że warunkami pogodowymi nie musimy się w ogóle przejmować.

Gdybyśmy się jednak przejmowali - chociażby po to, żeby nie zmoknąć za bardzo - w zegarku znajdziemy aplikację pogodową z prognozą pogody. Jest tutaj też m.in kompas, opcja nagrywania notatek głosowych czy odtwarzania muzyki bezpośrednio z zegarka.

Jeśli z kolei nie jest nam potrzebny aż tak ekstremalny zegarek i szukamy dla siebie czegoś równie nowoczesnego, ale o odrobinę bardziej dyskretnej konstrukcji, to w ofercie czeka na nas Kiano Watch Active 2, czyli ulepszona wersja poprzedniej generacji Kiano Watch Active. Zegarek również jest w stanie zaofeorwać nam duży wyświetlacz (1,95",320 x 384 px), chroniony przy tym szkłem Gorilla Glass, wbudowany GPS i czujnik tętna oraz spełnienie normy IP68.

Zarówno Kiano Solid, jak i Kiano Active 2 wyposażono też m.in. w rozwiazania pozwalające monitorować chociażby ciśnienie i saturację krwi, sen, temperaturę oraz monitorować resztę naszej codziennej aktywności.

Smartwatche to jednak nie tylko sprzęty dla dorosłych - z powodzeniem mogą z nich korzystać także dzieci, przy czym korzyści będą miały obie strony. I tak przykładowo smart zegarek Kiano Joy z wbudowaną łącznością 4G pozwoli rodzicom m.in. na wykorzystanie funkcji GEOogrodzenie, która umożliwa ustalenie obszarów, w których dziecko może się poruszać i po opuszczeniu których rodzic otrzyma powiadomienie. Bezpośrednio z poziomu zegarka - i to bez posiadania telefonu - można też wykonywać połączenia głosowe i wideopołaczenia, więc nie trzeba od razu kupować dzieci smartfona albo osobnego telefonu, żeby zawsze być z nim w kontakcie.

Dodatkowo istnieje opcja zdefiniowania trzech numerów SOS, które ułatwią dziecku wybór odpowiedniego numeru w razie potrzeby.

Dzieci natomiast będą mogły cieszyć sie z efektownie wyglądającego smart zegarka, oferującego przy okazji masę możliwości personalizacji - zaczynając od zmiany wyglądu ekranu głównego, a kończąc na wymiennych silikonowych ramkach. Najmłodsi dostają więc efektowny i przydatny sprzęt, natomiast rodzice - spokój ducha. W końcu zawsze będą mogli sprawdzić, gdzie aktualnie znajduje się dziecko, a w razie czego - będą mogli się z nim błyskawicznie skontaktować.