Tylko jeden rodzaj komputerów sprzedaje się tak dobrze. Najwyższy czas na ich szerszą dostępność w Polsce
Telefony? Sprzedają się coraz gorzej. Tablety? Sprzedaż w dół. Komputery osobiste z Windowsem? To samo. Tymczasem zainteresowanie Chromebookami nie maleje.
Niedawna globalna pandemia COVID-19 wywołała nadnaturalny popyt na komputery i urządzenia im pokrewne. Firmy i konsumenci masowo kupowali komputery, tablety i inny sprzęt, by móc funkcjonować w nowej rzeczywistości, podyktowanej przez rozmaite sanitarne obostrzenia. Teraz, gdy wszyscy już dawno przygotowali się na prace lub naukę w domu, producenci sprzętu odnotowują ogromne spadki sprzedaży.
Wydawać by się mogło, że nie ma kategorii produktowej, na którą korekta popytu nie miała znaczącego wpływu. Pojedynczy producenci w niektórych z tych kategorii odnotowują wzrosty (na przykład Xiaomi w tabletach), ale w ujęciu całościowym wszystkie rodzaje produktów okołokomputerowych znajdują coraz mniej chętnych na zakup. Wszystkie poza jedną.
Notebooki z Chrome OS podbijają świat. W Polsce to nadal egzotyka, a szkoda.
Według danych firmy Canalys, liderem na rynku Chromebooków jest HP, które w drugim kwartale odnotowało aż 69,2-procentowy wzrost, tym samym odpowiadając za 26,7 proc. wszystkich dostarczonych do dystrybucji komputerów z Chrome OS. Według analityków z Canalys, największy popyt na Chromebooki pochodzi niezmiennie z sektora oświaty. Rośnie ich popularność jednak wśród innych grup klientów.
Chrome OS to bardzo prosty system operacyjny i świadomie zaprojektowany tak, by być mocno ograniczonym. Potrafi uruchamiać wyłącznie aplikacje webowe, te dla Androida oraz dla Linuxa (będąc przy tym nastawiony szczególnie na te pierwsze). Ograniczone możliwości dają jednak w zamian niemal całkowitą bezawaryjność, łatwość użytkowania i przede wszystkim prostotę w zarządzaniu i administracji.
Niestety dostępność Chromebooków na polskim rynku jest nadal ograniczona. Jest lepiej niż jeszcze rok temu, kiedy w dystrybucji znajdowało się raptem kilka modeli od pary producentów. Nadal jednak oferta w porównaniu do innych rynków jest istotnie mniej różnorodna. I to mimo faktu, że Chromebooki są w pełni zgodne nie tylko z Google Workspace, ale również z Microsoft 365 i innymi wiodącymi platformami do pracy.