W 90 minut z Europy do Ameryki. Tak Europejczycy chcą latać na duże odległości
Czy wyobrażasz sobie podróż z Nowego Jorku do Londynu w czasie krótszym niż film w kinie? To może się stać rzeczywistością dzięki europejskiemu startupowi Destinus, który projektuje serię ultraszybkich samolotów zdolnych osiągnąć prędkość pięciokrotnie większą od dźwięku.
Destinus to młoda firma lotnicza, która powstała zaledwie dwa lata temu. Firma zaprezentowała swoje projekty na 54. Międzynarodowych Targach Lotniczych w Paryżu. Jej rewolucyjnym samolotem ma być Destinus S - 25-osobowy odrzutowiec biznesowy, który będzie mógł pokonać do 10 tysięcy kilometrów i lecieć na wysokości 33 kilometrów. To oznacza, że samolot będzie szybował ponad 20 tysięcy metrów wyżej niż obecne samoloty pasażerskie.
Destinus S ma być samolotem hipersonicznym z czterema wysokowydajnymi silnikami przystosowanymi do pracy na ciekłym wodorze. Przypomnijmy, że prędkość hipersoniczna to prędkość pięć razy szybsza niż dźwięk, czyli przynajmniej 6125 km/h. Ta przełomowa technologia zmieni przyszłość podróży służbowych, umożliwiając jednodniowe podróże na inne kontynenty, a jej uruchomienie planowane jest do 2030 r.
Destinus planuje również zbudować szerokokadłubowy pasażerski samolot hipersoniczny o nazwie Destinus L. Samolot będzie mógł przelecieć do 22 tysięcy kilometrów i zabrać na pokład 300-400 osób. Maszyna będzie mogła dolecieć do dowolnego miejsca na świecie w ciągu dwóch do trzech godzin, a wszystko to w cenie porównywalnej z obecną technologią lotniczą. Ten samolot będzie miał prędkość przelotową Mach 6, czyli lecieć będzie sześć razy szybciej niż dźwięk (około 7350 km/h).
Jak to możliwe? Kluczem do osiągnięcia takiej prędkości i zasięgu jest zastosowanie ciekłego wodoru jako paliwa i połączenie silników turboodrzutowych i strumieniowych z naddźwiękową komorą spalania. Wodór jest paliwem wysokoenergetycznym i nie emituje dwutlenku węgla, co czyni go przyjaznym dla środowiska. Silniki turboodrzutowe służą do startu i lądowania, a silniki strumieniowe do przyspieszania i utrzymywania prędkości hipersonicznej.
Destinus nie jest jedynym startupem, który stawia na superszybkie loty. Jednym z najbardziej znanych jest amerykańska firma Boom Supersonic, która pracuje nad swoim samolotem Overture. Amerykańskie linie lotnicze United Airlines i American Airlines już złożyły zamówienia na ten samolot. Jednak Overture ma osiągać prędkość tylko Mach 2,2, czyli ponad dwa razy mniejszą niż Destinus.
Destinus spodziewa się rozpoczęcia dostaw Destinus S między 2032 a 2035 rokiem, a Destinus L w latach 40. XXI wieku. Oznacza to, że oba są za horyzontem czasowym Boom Supersonic, który planuje wprowadzić Overture do użytku w 2029 roku.
Jeśli Destinus spełni swoje obietnice, podróżowanie między kontynentami może stać się znacznie szybsze i łatwiejsze. Można by polecieć z Nowego Jorku do Londynu w zaledwie 90 minut, a z Paryża do Tokio w trzy godziny. To by zmieniło sposób, w jaki ludzie podróżują i prowadzą interesy.