REKLAMA

Amazon wyda swoją przeglądarkę internetową. Będziesz używał?

Jedyną firmą z grona Big Techu, która nie odnosi żadnych istotnych sukcesów na rynku internetowej reklamy, jest Amazon. To jednak ma się zmienić, a wytrychem do wejścia na ten rynek nie będzie ani wyszukiwarka internetowa, ani sklep z aplikacjami. Będzie to przeglądarka internetowa.

14.03.2023 20.19
Amazon wyda swoją przeglądarkę internetową. Będziesz używał?
REKLAMA

Dlaczego wszyscy starają się tworzyć przeglądarki internetowe i inwestują w nie ogromne kwoty? Zwłaszcza że to produkty zazwyczaj darmowe, których użytkownicy nie tolerują większych naruszeń prywatności? Z dwóch powodów. Po pierwsze, środowisko webowe jest na dziś najważniejszą platformą deweloperską. Współudział w tworzeniu przeglądarek oznacza realny wpływ na przyszłość branży deweloperskiej. Do tego trzeba jednak potężnej siły, takiej jak Chromium czy WebKit. Jest jednak jeszcze jeden powód.

REKLAMA

Przeglądarkom niejednokrotnie towarzyszą dodatkowe usługi. To właśnie na nich zarabiają twórcy przeglądarek. Mogą to być usługi VPN czy systemy wspomagające sprzedaż. Te ostatnie to wyszukane określenie na targetowaną reklamę. I wygląda na to, że Amazon chce spróbować.

Dlaczego Amazon chce stworzyć przeglądarkę i dlaczego ktoś mógłby chcieć jej używać?

We wstępie do tego tekstu Amazon został zestawiony z liderami rynku, wygląda na ich tle niepozornie. To jednak zbyt duże uproszczenie. Amazon ma sprawdzone systemy reklamowe wewnątrz swoich usług handlowych. Cały ekosystem Amazon Prime, w tym Zakupy Amazon czy Prime Video, jest objęty mechanizmem reklamowym, który w minionym roku zapewnił korporacji przychód w kwocie 38 mld dol. Aż żal nie próbować pomnożyć tego zysku. W tym ma pomóc rzeczona przeglądarka.

REKLAMA

O samej aplikacji na dziś nie wiemy nic. Jedynym śladem jej istnienia jest ankieta rozsyłana abonentom Amazon Prime, w której firma sugeruje istnienie takiej przeglądarki i w ramach której stara się zbadać opinie użytkowników na temat tego, co powinno się w takiej aplikacji znaleźć. Amazon przy tym pyta jak mocno użytkownicy cenią sobie prywatność, możliwość synchronizacji danych między urządzeniami i funkcje związane z zakupami.

Użytkownicy otrzymaliby więc korzyść, jaką miałyby być mechanizmy wspomagające zakupy na Amazonie i innych usługach Amazon Prime. W wielu krajach może okazać się to wystarczającą zachętą, szczególnie gdzie program Prime jest mocno rozwinięty. W Polsce może być z tym problem, gdzie Amazon oferuje niewielką część swoich usług. Choć, kto wie, może Amazon Browser okaże się tak wspaniały, że i bez tego atutu zachęci do porzucenia Chrome’a, Edge’a, Safari czy Brave’a. Na dziś nie sposób przewidzieć.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA