Telewizor marzeń coraz bliżej. QD-OLED w nowym rozmiarze
Przełomowa technologia QD-OLED dostępna jest na rynku raptem od niespełna roku. Z jednej strony oferuje rewelacyjną jakość obrazu, z drugiej jednak nie nadaje się jako sprzęt dla najbardziej wymagających użytkowników. Największy rozmiar to bowiem 65 cali. To ma się zaraz zmienić.
Czy jakiś telewizor można serio nazwać idealnym? Mając na uwadze błyskawiczny rozwój technologii, byłoby to zbyt odważne. W ocenie Spider’s Web najbliższe ideałowi są dziś telewizory QD-OLED. Wykorzystują one nowatorskie podejście do technologii OLED.
Rynek telewizorów na dziś lansuje dwie technologie. Pierwsza to LCD, zapewniająca wysoką jasność i świetne kolory. Druga to OLED, zapewniająca świetny kontrast i odwzorowanie ruchu. Producenci telewizorów i telewizyjnych matryc dwoją się i troją, by połączyć zalety obu. QD-OLED-owi niemal się to udało.
Matryce QD-OLED wykorzystują technikę QLED (Quantum dot LED) do reprodukcji kolorów, zamiast wykorzystywać do tego celu filtr kolorów, jak to ma miejsce w dotychczas używanych matrycach WOLED. Oznacza to, że tak jak WOLED-y, świetnie sobie radzą z kontrastem i ruchem, a dodatkowo są znacznie jaśniejsze i zdolne do wyświetlania szerszej palety barwnej. Nadal nie jest to poziom najlepszych telewizorów LCD na świecie, ale różnice są tak małe, że niemalże nieistotne. A nadal oferują kontrast nieosiągalny dla żadnego telewizora LCD.
Telewizor QD-OLED. Jaki rozmiar wybrać?
QD-OLED jest bowiem nową technologią i na dziś raptem dwóch producentów telewizorów (Samsung i Sony) zdecydowało się z niej skorzystać. Wybór rozmiarów matryc jest z uwagi na powyższe również niewielki: dostępne są wersje o przekątnej 55 i 65 cali. No i wreszcie jest też tak zwany podatek od nowości. Na dziś telewizor QD-OLED to produkt skierowany raczej dla tych zamożniejszych klientów, choć ceny na szczęście nie są absurdalne: 65-calowy Samsung OLED jest dostępny za 9950 zł, zaś 55-calowy za 8000 zł.
Czytaj też:
To rodzi zabawną sytuację. Najlepsze telewizory na rynku (dla najbardziej wymagających klientów) nie są dostępne w rozmiarach dla tych najbardziej wymagających. Nie można kupić większego telewizora QD-OLED od Samsunga czy Sony niż 65-calowy. Zamożniejsi entuzjaści marzący o wielkim ekranie dla pokoju kinowego w topowej jakości muszą szukać szczęścia u producentów telewizorów OLED z panelami WOLED.
To ma się jednak zmienić. Samsung Display ma wprowadzić na przyszły rok 77-calowe matryce QD-OLED, o czym informują koreańskie media. Owe matryce mają być wykorzystane w nowych telewizorach Samsung Electronics, Samsunga, a także najprawdopodobniej również i u Philipsa. Lista partnerów ma być wydłużana.
Trudno niestety odgadnąć cenę takiego cacka. Najdroższy na dziś telewizor QD-OLED - 65-calowy Sony A95K - to wydatek 14 000 zł. Z kolei 77-calowy LG OLED C21 z matrycą WOLED (OLED Ex) to również wydatek 14 000 zł. Czy cena dojdzie aż do 20 000 zł? Przekonamy się tuż po odbywających się na początku stycznia targach CES 2023.
