REKLAMA

Kraków uwolnił piękny park. Wystarczyło zdjąć reklamy

Kraków pochwalił się upiększeniem miasta i udowodnił, że uchwała krajobrazowa, z którą wiele miast ciągle się ociąga, ma sens. Usunięcie bilbordów sprawiło, że spacer koło starego-nowego parku wygląda dziś zupełnie inaczej.

Uchwała krajobrazowa działa. Kraków ma piękny park bez reklam
REKLAMA

To starego czy nowego? Sprawa taka prosta nie jest. Bo choć Park Zdrojowy przywrócono dla mieszkańców raptem trzy lata temu, to jego historia sięga jeszcze 1905 roku. Właśnie wtedy na tym terenie otworzono Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej.

Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej Antoniego Matecznego, podobnie jak dziś Krakowska Pijalnia Zdrojowa, położony był w otoczeniu zielonego Parku Zdrojowego, w którym znajdowały się alejki z ławeczkami, altany, a nawet malowniczy staw rybny z przerzuconym nad nim mostkiem. Gościli tu mieszkańcy Krakowa i okolic, artystyczna młodopolska bohema, a nawet takie sławy jak baron Götz-Okocimski, czy arcyksiążę Habsburg z Żywca - czytamy na stronie krakowskiej pijalni.

REKLAMA

Antoni Mateczny nazywany jest dziś ojcem polskiej balneologii, czyli dziedziny zajmującej się badaniem właściwości leczniczych wód podziemnych i zastosowaniem jej w leczeniu. Tradycja jest kontynuowana, bo uzdrawiającej wody dalej można się napić w Krakowie.

Uchwała krajobrazowa działa. Kraków ma piękny park bez reklam

Sam park jest więc ważnym miejscem dla Krakowa, ale przez lata jego bramy oszpecone były reklamami. Dziś jest już inaczej, bo uchwała krajobrazowa wypiękniła okolicę.

W Krakowie po 1 lipca 2022 r. należy liczyć się z postępowaniem administracyjnym, które może zakończyć się naliczeniem kar pieniężnych za każdy dzień trwania tego postępowania – aż do momentu dostosowania szyldu, tablicy reklamowej, urządzenia reklamowego lub jego usunięcia – przypomina miasto.

W przypadku prowadzonych postępowań dotyczących nośników reklamowych zamontowanych przed 1 lipca 2020 r., właściciele reklam niezgodnych z uchwałą krajobrazową lub właściciele gruntu, na którym jest umiejscowiona taka reklama – są informowani, że mają czas na dostosowanie ich do wytycznych, zawartych w uchwale do końca obowiązywania okresu przejściowego, czyli do 1 lipca 2022 r. W takim przypadku nie są nakładane kary finansowe, jedynie właściciele reklam są powiadamiani, że jeżeli to nie nastąpi w wyznaczonym czasie, wówczas dopiero będą nakładane sankcje wynikające z przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Dla nośników reklamowych, które zostały zamontowane po wejściu w życie uchwały, organ gromadzi dokumentację, w tym nakazuje właścicielowi reklamy przedstawienie dokumentów potwierdzających zgodność tej reklamy z zapisami uchwały.

Tyle teoria. Praktykę widzimy na zdjęciach i filmikach. Różnica jest kolosalna, a przecież wystarczyło niewiele, żeby spojrzeć na park na nowo. I móc zachwycić się nim od innej, nieznanej dotychczas strony – tak, jak robili to mieszkańcy na początku XX wieku.

Kraków pochwalił się też efektami w innych dzielnicach miasta:

 class="wp-image-2236479"
źródło: krakow.pl
 class="wp-image-2236482"
źródło: krakow.pl

Niby nic, a jednak zupełnie inaczej. Oby inne miasta szły za przykładem Krakowa czy przede wszystkim Sopotu. Nadmorskie miasto pochwaliło się niedawno, że w wyniku uchwały krajobrazowej przez 3 lata usunięto przeszło tysiąc wielkich bilbordów. "Ostatni bilbord reklamowy zniknął z Sopotu" - informowało miasto na swoim facebookowym profilu w maju.  

REKLAMA

Niestety nie wszędzie urzędnicy są tak skuteczni. Przez to mieszkańcy muszą wyobrażać sobie, jak żyłoby im się w mieście bez reklam. Kraków i Sopot pokazują, że dużo, dużo przyjemniej.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA