Ludzie wynajmują pokoje w Ukrainie przez Airbnb. "Może kiedyś przyjadę, na razie proszę przyjąć moje pieniądze"
Mimo iż nie brakuje sposobów na bezpośrednią pomoc walczącym o życie i przyszłość Ukraińcom, globalna społeczność cały czas znajduje sposoby na dodatkowe wsparcie. Airbnb dołączył do bojkotu rosyjskiego rynku. Zdradził też informacje o pięknej, oddolnej inicjatywie.
Airbnb to jedna z wiodących na świecie platform pośredniczących pomiędzy najemcami nieruchomości a wynajmującymi. Za jej pomocą można szybko znaleźć bezpieczny nocleg w znacznej części świata. Firma niedawno przypomniała o swoim programie wsparcia dla uchodźców wojennych, a więc i dla uciekających z kraju Ukraińców.
Dziś firma ogłosiła, że solidaryzuje się z resztą świata i wycofuje się z Rosji i z Białorusi. Poszkodowanych tą decyzją będzie 90 tys. wynajmujących w pierwszym z tych krajów i 1800 w tym drugim. Ruch zdecydowanie godny pochwały, choć nie na tym warto się skupić. Dużo ciekawsze są działania samych użytkowników Airbnb, którzy zaczęli masowo rezerwować pokoje, mieszkania i domy na Ukrainie.
Pobyt i wakacje w Ukrainie przez Airbnb. W tym szaleństwie jest metoda.
Na dziś tylko szalona osoba mogłaby chcieć cokolwiek wynajmować w Ukrainie. Siły zbrojne kontrolowane przez dyktatora Putina równają ten kraj z ziemią. Nie tylko wystawione na Airbnb lokale mogą już nie istnieć z uwagi na konsekwentny ostrzał artyleryjsko-rakietowy osiedli cywilnych i domów. Na dodatek putinowscy żołdacy strzelają do ludności cywilnej niesprowokowani i bez wyraźnego powodu.
Okazuje się, że to nie szaleńcy rezerwują lokale, a ludzie dobrej woli. Nie będąc pewnymi, jak mogą pomóc, decydują się na wynajem u ukraińskich landlordów. Ci albo walczą o życie na Ukrainie, albo jako uchodźcy - często bez podstawowych środków do życia - zbiegli do Polski lub innych krajów. Internauci nie oczekują, rzecz jasna, gościny. Płacą za wynajem, by wesprzeć Ukraińców finansowo.
Według informacji opublikowanej przez polski rząd uchodźcy są w szczególnej potrzebie na następujące zasoby:
- wsparcie materialne: osoby, które opuściły swoje domy, mają przy sobie często tylko najpotrzebniejsze rzeczy i zapasy na kilka dni. Bezpośrednie wsparcie dla nich to przede wszystkim: woda, żywność, środki medyczne i opatrunkowe, koce, śpiwory, łóżka polowe, odzież;
- mieszkanie lub schronienie: część uchodźców potrzebuje mieszkania - na kilka - kilkanaście dni;
- środki transportu: do przewiezienia pomocy na terytorium Ukrainy, a także potrzebujących osób;
- wsparcie osobiste: dostarczenie wsparcia do dużej grupy osób to wyzwanie logistyczne. Można zaangażować się jako wolontariusz, który na miejscu pomoże potrzebującym.
Dodatkowo można udzielić wsparcia finansowego. Polecam przekazanie środków na jeden z poniższych celów:
- Polska Akcja Humanitarna. Zbiórka na pomoc bezpośrednią (żywność i inne formy wsparcia) dla ludzi, którzy muszą uciekać ze swoich domów. Wsparcie obejmie osoby poszkodowane w wyniku konfliktu, włączając w to przemieszczających się wewnątrz kraju oraz uchodźczynie i uchodźców przyjeżdżających do Polski.
- Polski Czerwony Krzyż. Pozyskane środki będą przeznaczone w pierwszej kolejności m.in. na zakup żywności, materiałów opatrunkowych oraz zabezpieczenie innych priorytetowych potrzeb.
- Unicef. Zebrane środki przekazane zostaną na zapewnienie dzieciom m.in. bezpiecznych schronień i wsparcia psychologicznego, opieki medycznej, czystej wody i środków higienicznych.
- Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce. Zbiórka dla opuszczonych dzieci i rodzin zastępczych w Ukrainie.
- Caritas Polska. Zbiórka środków na zaopatrzenie potrzebujących w żywność, środki higieniczne, ale także zapewnienie konkretnej pomocy materialnej: zakup koców, śpiworów, materaców czy kuchni polowych, a także pomocy psychologicznej.