Airbnb pomaga wynajmującym przyjmować uchodźców z Ukrainy. Te ułatwienia są istotne
Airbnb, jeden z największych pośredników między wynajmującymi a najemcami, wprowadził ułatwienia i pomoc dla osób, chcących ugościć w swoich lokalach gości z Ukrainy. To rozszerzenie aktywnego od lat programu.
Airbnb ogłosiło program ułatwień dla wynajmujących nieruchomości gospodarzy, którzy chcą pomóc uciekającym przed piekłem wojny obywatelom Ukrainy. Wystarczy się zarejestrować na platformie i mieć stosowne mieszkanie, a ekipa Airbnb pomoże z resztą formalności.
Czytaj też:
Do działań pomocowych ze strony Airbnb należą pomoc w przygotowaniu oferty i rejestracji w usłudze. Airbnb zajmie się też weryfikacją samych gości, by uniknąć sytuacji, w której cyniczni i nastawieni na łatwy zysk chuligani zechcą naciągnąć gospodarza na darmowy nocleg. Wszystkim potencjalnym gościom, którzy będą chcieli zarezerwować nieruchomość najemcy, będzie można zadawać pytania.
Dodatkowo, dla mających obawy o swoje mienie w związku z możliwością pomyłki przy weryfikacji ze strony Airbnb, usługodawca informuje o programie ubezpieczeniowym AirCover. Odszkodowanie w kwocie do miliona dolarów obejmuje uszkodzenia miejsca pobytu lub znajdującego się w nim mienia spowodowane przez gościa (lub inne osoby), nieoczekiwane koszty sprzątania spowodowane zachowaniem gościa (lub innych osób) podczas pobytu na Airbnb oraz utratę dochodu w związku z anulowaniem potwierdzonej rezerwacji na Airbnb z powodu szkód wyrządzonych przez gościa (lub inne osoby).
Airbnb dla uchodźców z Ukrainy. Jak można pomóc?
Gospodarze, którzy są chętni przyjąć nieodpłatnie uchodźców za pośrednictwem Airbnb, powinni skorzystać z formularza rejestracyjnego znajdującego się pod tym adresem. Osoby przyjmujące gości w ramach specjalnego programu muszą spełniać wyznaczone przez usługę standardy gościnności, zgodnie z którymi treści ofert i informacje o dostępności muszą być dokładne, a miejsca na pobyt muszą być bezpieczne i czyste.
Sam program pomocy dla Ukraińców jest słusznie promowany, sam w sobie nie jest jednak nowy. To kontynuacja trwającego od 2012 r. działającego na globalną skalę programu dla uchodźców, osób poszkodowanych przez katastrofy czy pracowników służby zdrowia czy innych osób poszkodowanych przez epidemie i pandemie. Został uruchomiony po tym, jak huragan Sandy nawiedził Nowy Jork, pozbawiając dachu nad głową tysięcy Amerykanów.
