Monorail dostał zielone światło od rządu. Jest w Polsce miasto, które chciało go wybudować
Monorail to alternatywa dla metra – kolej jednoszynowa, która jednak budowana jest nie pod ziemią, a nad nią. W wielu krajach taka kolejka działa, ale w Polsce dotychczas nawet teoretycznie nie było to możliwe. Teraz przepisy się zmieniają, bo rząd dał zielone światło. Piłeczka jest po stronie Rzeszowa. To właśnie tam najgłośniej mówiło się o budowie tej formy transportu.
Rząd chce wprowadzić przepisy dotyczące nowego rodzaju publicznego transportu zbiorowego – urządzeń do przewozu osób lub rzeczy poruszających się po jednej szynie (tzw. monorail) lub na poduszkach powietrznych czy magnetycznych. Dozór na tego typu pojazdami będzie mieć Transportowy Dozór Techniczny. Projekt ustawy już został przyjęty przez Radę Ministrów.
To jeszcze nie oznacza zatwierdzenia budowy, ale przynajmniej pod kątem przepisów cała procedura będzie wreszcie możliwa. Cieszyć się z tego może Rzeszów. Były prezydent miasta był entuzjastą tej formy transportu.
W rządzie zresztą doskonale o tym wiedzą
Co na to Rzeszów? Plany snuje się od 2014 roku. W 2020 roku wytypowano nawet dwie trasy: jedną o długości 7 km, drugą – 14 km. Pomysłodawcą był były prezydent Tadeusz Ferenc. Obecnie jednak Rzeszowem rządzi Konrad Fijołek. Czy tak samo entuzjastycznie nowe władze podchodzą do nietypowego pojazdu?
- Musimy mieć konkretne wyliczenie, uzasadnienie ekonomiczne – skomentował w rozmowie z portalem rzeszow.naszemiasto.pl Artur Gernand z kancelarii prezydenta miasta. - Na pewno pochylimy się nad tego typu rozwiązaniem, które wreszcie będzie miało jakieś ramy prawne.
Monorail jest rozwiązaniem dla miast, które są zbyt małe na metro i nie mają już miejsca, aby rozwijać np. sieć tramwajową. Albo nie chcą powiększać korków. Wisząca kolejka nie wymaga przebudowy ulic, a gdy zostanie wybudowana, to pojazd nie będzie musiał przejmować się sygnalizacją świetlną czy przepuszczaniem innych uczestników ruchu. Czyli tak, jak metro, ale nieco wyżej.
Fakt, że kolej porusza się nad głowami, to z kolei argument przeciwników. Ci zwracają uwagę, że estakady w znaczący sposób wpłyną na przestrzeń miejską.
Rząd przypomina, że obecnie eksploatowanych jest ok. 56 linii kolei jednoszynowej, z czego aż 26 zlokalizowanych jest Azji. Z kolei 30 jest fazie budowy lub przynajmniej na etapie koncepcji czy oczekiwania na inwestycję.
Jak nie Rzeszów, to może Katowice wrócą do pomysłu
Kilka lat temu pojawił się pomysł, aby jednotorową koleją można było jeździć z Katowic na lotnisko Pyrzyowice. Inwestycja miałaby pochłonąć 4,2 mld zł.
Zdjęcie główne: xm4thx/shutterstock.com