Co oznacza logo ZEISS na smartfonach vivo? Przedstawicie obu firm wyjaśnili nam tajemnicę
Vivo X60 Pro jest pierwszym smartfonem tej marki powstałym we współpracy z legendą fotografii, niemiecką firmą ZEISS. Z przedstawicielami obu firm rozmawiałem o tym, ile z fotograficznego DNA ZEISS-a znajdziemy w smartfonach vivo.
Podczas testów vivo X60 Pro dużą uwagę poświęciłem kwestii aparatu, a zwłaszcza technologii wbudowanego gimbala, która naprawdę sprawdza się w praktyce. Cały czas intrygował mnie jednak mały, ale jakże wybijający się element umieszczony obok głównego obiektywu: logo firmy ZEISS.
Jestem osobą wywodzącą się z tradycyjnej fotografii, a ZEISS od zawsze robił na mnie ogromne wrażenie. Niemiecka firma powstałą 130 lat temu, a dziś jest znana głównie z optyki najwyższej jakości. ZEISS to także cała seria klasycznych obiektywów portretowych, będących prawdziwymi ikonami w branży. Całe dekady po wprowadzeniu konstrukcji takich jak Biotar zespoły inżynierów wzorują się na klasycznych układach optycznych ZEISS-a.
Nawet dziś, w czasach pełnej cyfryzacji, analogowe obiektywy ZEISS potrafią kosztować krocie i są bardzo łakomym kąskiem. Nie inaczej jest ze współczesną optyką, która często bije rekordy np. w kwestii zapewnienia ekstremalnej ostrości obrazu, nawet na matrycach bardzo mocno upakowanych w piksele.
vivo pozyskało bardzo mocnego partnera fotograficznego. Współpraca z ZEISS to duży wyróżnik, ale co oznacza w praktyce?
Niekiedy bywa tak, że współpraca znanej firmy fotograficznej z producentem smartfonów jest owiana wielką tajemnicą. Obaj partnerzy nie dzielą się szczegółami, a użytkownicy podejrzewają, że całość opiera się tylko na marketingu. Krążą domysły, że końcowym efektem nie jest lepsza optyka, czy udoskonalenie algorytmów obrazu, a jedynie logo renomowanego producenta przy obiektywie smartfona.
Byłem bardzo ciekaw, jak wygląda współpraca vivo i ZEISS-a. Kiedy pojawiła się możliwość porozmawiania z przedstawicielami obu firm, od razu z niej skorzystałem.
Moimi rozmówcami byli Sebastian Döntgen z ZEISS, członek zarządu stojący na czele kategorii produktów konsumenckich i marketingu, a także Seon Hwang, wiceprezes marki, PR-u i e-commerce vivo w Europie.
Musicie wiedzieć, że wywiady z tak wysoko postawionymi osobami nie należą do najłatwiejszych, bo rozmówcy jak ognia unikają szczegółów technicznych. Umowy między partnerami są obarczone wieloma klauzulami poufności, a do tego dochodzi potrzeba chronienia swoich rozwiązań przed konkurencją. Udało mi się jednak uzyskać kilka smaczków, które przeczytacie w wywiadzie.
Jak wyglada w praktyce współpraca vivo i ZEISS? Dowiecie się tego z wywiadu, jakiego redakcji Spider’s Web udzielili przedstawiciele obu firm.
Marcin Połowianiuk, Spider’s Web: Jakie konkretnie rozwiązania dostarcza ZEISS do smartfonów Vivo? Są to obiektywy aparatów, matryce, oprogramowanie, a może systemy przetwarzania obrazu?
Sebastian Döntgen, ZEISS: Nasi inżynierowie wraz z zespołem badawczo-rozwojowym w dziale ZEISS Consumer Products ściśle współpracowali z zespołem vivo nad wdrożeniem takich rozwiązań optycznych jak implementacja stylu portretów charakterystycznych dla obiektywów Biotar, a także adaptacja projektu optycznego obiektywów Vario-Tessar na potrzeby smartfonów. Zespoły pracowały też nad powłoką antyrefleksyjną ZEISS T* oraz integracją całej technologii optycznej z technologią i algorytmami smartfona.
A jak to wygląda z punktu widzenia vivo?
Seon Hwang, vivo: X60 Pro to pierwszy smartfon vivo powstały we współpracy z ZEISS-em. Jest to kombinacja bogatej, stutrzydziestoletniej historii ZEISS-a oraz dziesięcioletniego doświadczenia vivo w projektowaniu smartfonów. Współpraca obejmowała projekt obiektywów jak również wspólną pracę nad oprogramowaniem i algorytmami przetwarzania obrazu, które musiały spełnić standardy ZEISS-a.
Sebastian Döntgen, ZEISS: Dodam, że ze względu na konkurencję nie możemy wyjawić zbyt wielu aspektów technicznych, ale każdy, kto weźmie do ręki X60 Pro i zacznie nim fotografować bądź filmować natychmiast zauważy różnicę. To najlepszy dowód na to, że ZEISS był głęboko zaangażowany w tworzenie systemu obrazowania na poziomie inżynieryjnym.
Czy Zeiss jest współautorem tylko głównego aparatu w Vivo X60 Pro, czy wszystkich trzech aparatów?
Sebastian Döntgen, ZEISS: Optyka Zeissa nie znajduje się tylko w głównym aparacie, lecz we wszystkich tylnych obiektywach całej serii X60.
W materiałach vivo widziałem, że obiektywy musiały przejść rygorystyczną certyfikację ZEISS-a. Jak to wyglądało w praktyce?
Seon Hwang, vivo: Pracowaliśmy razem z ZEISS-em nad rozwojem całego modułu aparatu, a końcowym etapem było otrzymanie certyfikacji. Obejmuje ona ściśle określone testy sprawdzające standardy jakości określone przez firmę ZEISS. W praktyce vivo X60 Pro przeszedł 17 takich testów przeprowadzonych według surowych wytycznych ZEISS-a. Szczegółowo sprawdzono 30 komponentów aparatu. Nie trzeba dodawać, że jesteśmy dumni z faktu, że układ optyczny był konsultowany z firmą ZEISS już na etapie projektowym.
Jak z perspektywy firmy ZEISS wypada zderzenie tradycyjnej fotografii z fotografią mobilną? Na ile obie gałęzie są do siebie podobne?
Sebastian Döntgen, ZEISS: Dziś w ciągu każdych dwóch minut powstaje więcej zdjęć niż w ciągu pierwszych 150 lat historii istnienia fotografii. Odpowiada za to popularność i wygoda smartfonów. Konsumenci wybierają smartfony zamiast profesjonalnych aparatów z uwagi na łatwość przenoszenia i możliwość szybkiego uchwycenia kadru. Do tego dochodzi intuicyjna edycja zdjęć i udostępnianie ich z poziomu smartfona.
Niemniej jednak profesjonalny sprzęt do zdjęć i wideo wciąż ma znaczenie i nie zmieni się to również w przyszłości, nawet jeśli rynek mocno się skurczył. Działy badawczo-rozwojowe tworzące nowe technologie w wysokiej klasy aparatach i kamerach cały czas odpowiadają za rozwój rynku. Warto też dodać, że większość profesjonalnych fotografów korzysta z obu tych światów, używając jednocześnie profesjonalnego aparatu i sprzętu mobilnego.
Jak w praktyce odbywa się praca vivo i ZEISS nad aparatem? Czy powstały wspólne działy R&D, gdzie pracują inżynierowie obu firm?
Seon Hwang, vivo: Pracujemy blisko z ZEISS-em, a globalna strategia współpracy obejmowała m.in. utworzenie Laboratorium Obrazowania vivo ZEISS, jak również wspólnej pracy przy projektowaniu systemów obrazowania.
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację związaną z pandemią COVID, Laboratorium Obrazowania vivo ZEISS współpracuje z kilkoma innymi lokacjami poprzez połączenia online, w środowisku chmurowym. W ten sposób współpracowała siedziba główna R&D ZEISS w Oberkochen, siedziba główna R&D vivo w Dongguan oraz centrum badawczo-rozwojowe kamer vivo mieszczące się w Tokio.
Jakich rozwiązań w kwestii aparatu możemy spodziewać się w przyszłości?
Seon Hwang, vivo: Przede wszystkim pracujemy razem, aby rozwiązać największe problemy działu optyki, takie jak aberracja chromatyczna, zniekształcenia, rozmycia obrazu, refleksy światła i odbicia. W tym samym czasie rozwijany naszą technologię poprzez duże skoki naprzód, takie jak system Gimbal 2.0, czy wdrożenie najjaśniejszego na rynku obiektywu z przysłoną f/1.48. Już sam układ optyczny składający się z siedmiu elementów w obiektywie pokazuje, jak dużo czasu i uwagi poświęcamy rozwiązaniom napędzającym fotografię mobilną. Naszą obietnicą po wejściu na rynek europejski jest stawianie jakości obrazu na pierwszym miejscu.
Z drugiej strony wspólnie z ZEISS-em przesuwamy granice tego, co jest możliwe w ramach praw fizyki: dążymy do jeszcze większej miniaturyzacji i do dalszego rozwoju techniki obrazowania bazującej na algorytmach sztucznej inteligencji.
Pracujemy nad hybrydową technologią połączenia szkła z plastikiem, odkrywając korzyści płynące z masowej produkcji optyki o coraz mniejszej grubości. Od strony vivo wnosimy do tego szeroką wiedzę na temat przetwarzania obrazu, głównie w kwestii algorytmów zdjęć nocnych i zdjęć portretowych.
Jak ZEISS widzi rozwój fotografii mobilnej?
Sebastian Döntgen, ZEISS: Seria X60 to dopiero początek. Więcej rezultatów naszej współpracy będzie pojawiać się na rynku regularnie. Dalszy rozwój obejmuje oczywiście monitorowanie trendów i potrzeb klientów, ale największy potencjał widzimy w dziedzinie filmowania, teleobiektywów i trybów portretowych, a także w kwestii edycji zdjęć oraz filmów na smartfonie. To wysoce dynamiczny segment rynku.
Dziękuję za rozmowę.
*Materiał powstał we współpracy z firmą vivo.