IPTV od Cyfrowego Polsatu i dekoder EVOBOX IP w praktyce. Sprawdziłem, jak działa telewizja przez internet
Cyfrowy Polsat wprowadził do oferty telewizję linearną dostarczaną przez internet. Sprawdziłem, jak w praktyce radzi sobie dekoder EVOBOX IP.
Telewizja linearna, w ramach której można uzyskać dostęp do kanałów premium, dostarczana jest zwykle do gospodarstw domowych poprzez sygnał kablowy lub satelitarny. Przewód podłączony do anteny albo gniazdka w ścianie doprowadza do dekodera obraz i dźwięk, które potem są przekazywane prosto do telewizora.
Telewizja kablowa w technologii IPTV, czyli telewizja przez internet
Nie wszędzie dociera jednak infrastruktura kablowa. Nie każdy ma też możliwość i chęć montować na dachu - lub balkonie - antenę. Dostawcy usług telewizji cyfrowej postanowili więc zapewnić dostęp do pakietów z kanałami w inny sposób. Tak powstała technologia IPTV, czyli telewizja linearna przez internet.
Nie należy przy tym mylić IPTV z usługami typu VOD. W ramach wideo na żądanie to klient decyduje, jaki film, serialu lub audycję chce teraz oglądać. W przypadku IPTV mamy do czynienia z telewizją linearną: kanałami na żywo, pomiędzy którymi można skakać. Różni się tylko sposób, w jaki przekazywany jest sygnał.
Z telewizji kablowej IPTV można w dodatku skorzystać bez udziału komputera czy urządzeń mobilnych. W tym celu wystarczy wyposażyć się w dekoder EVOBOX IP, który odbiera kanały w ramach oferty Cyfrowego Polsatu przez internet i jest kompatybilny z łączami stacjonarnymi, Plusa, Netii oraz Orange o minimalnej przepustowości 8 Mbps dla 1 dekodera.
Internet z dekoderem w pakiecie
Do tej pory korzystałem w domu z szerokopasmowego internetu i serwisów VOD, a do telewizora miałem podpięty kabel antenowy, który zapewniał mi dostęp jednie do podstawowego pakietu ok. 30 bezpłatnych kanałów. Po ostatniej przeprowadzce zmieniłem jednak dostawcę usług i dobrałem telewizję do zestawu. I to taką internetową.
Zdecydowałem się na Cyfrowy Polsat, który w zależności od wybranego pakietu daje dostęp do nawet ponad 150 stacji, a ceny pakietów zaczynają się już od 20 zł/mies. W moim domu zawitało zaś łącze Plusa w technologii HFC o przepustowości do 1 Gbps (pobieranie) i do 50 Mbps (wysyłanie). Obok telewizora, Apple TV, konsol do gier i routera postawiłem dekoder.
Pierwsze zaskoczenie spotkało mnie już po rozpakowaniu pudełka. Dekoder o nazwie EVOBOX IP to naprawdę niewielki sprzęt, którego gabaryty są zbliżone do Apple TV – jest nieco szerszy i głębszy, ale przy tym sporo niższy. Obawiałem się, że dostawienie dekodera skończy się porządkami na szafce RTV, ale obyło się bez rewolucji.
Konfiguracja dekodera EVOBOX IP to bułka z masłem
Dekoder wykonany jest przy tym naprawdę porządnie. Jest lekki i ma nieco opływowe kształty. Górna część obudowy ma biały kolor, a na czarnym froncie znalazło się miejsce na diody oraz niewielkie logo Cyfrowego Polsatu. Z tyłu umieszczono złącza, w tym wejście na kabel od zasilania oraz porty HDMI i Ethernet.
Pamiętam, że konfiguracja dekoderów telewizyjnych w moim domu rodzinnym to zawsze była zabawa na cały wieczór. W przypadku EVOBOX IP o tym nie ma jednak mowy. Telewizję mogłem oglądać zaraz po podłączeniu do dekodera Cyfrowego Polsatu dwóch kabli: zasilania i HDMI. To wystarczyło – antenowy potrzebny nie jest.
Warto wspomnieć, że EVOBOX IP ma złącze Ethernet. Myślałem, że będę musiał odpiąć inny sprzęt od routera, w którym wejść mi już zabrakło, ale… nie było takiej potrzeby. W dekoderze znalazł się moduł Wi-Fi ac. Po uruchomieniu sprzętu wpisałem na pilocie hasło i zadziała się magia.
EVOBOX IP po pierwszym uruchomieniu w zasadzie wszystko robi sam
Po wpisaniu hasła do Wi-Fi, dekoder sam odczytał informacje o moim koncie abonenckim. Urządzenie automatycznie pobrało również aktualizację oprogramowania, uruchomiło się ponownie i… mogłem od razu rozpocząć oglądanie telewizji.
Osoby, które liczą nie tylko na świetną jakość obrazu, ale również na dźwięk wysokiej jakości ucieszy fakt, że chociaż domyślnie dźwięk transmitowany jest poprzez HDMI, to w obudowie urządzenia nie zabrakło złącza S/PDIF. EVOBOX IP zapewnia też wsparcie dla Dolby Audio.
Menu dekodera jest czytelne. Co prawda na przewijanych listach pierwsza i ostatnia pozycja mogłyby być lepiej oznaczone, a dekoder domyślnie wybrał format obrazu 1080i zamiast 1080p, co musiałem ręcznie przełączyć, ale to detale.
Na co dzień nie czuć różnicy pomiędzy zwykłą telewizją a telewizją kablową IPTV od Cyfrowego Polsatu
EVOBOX IP nie pobiera sygnału telewizyjnego z kabla antenowego, tylko przez internet. Obawiałem się, że z tego względu telewizja będzie działać wolniej, ale na stałym łączu dostarczanym przez Plusa, po połączeniu dekodera do routera przez Wi-Fi, nie zaobserwowałem żadnych opóźnień w transmisji.
Ba, szybkość przełączania kanałów należy zaliczyć na plus. Z pewnością wpływa na to zarówno szybki internet Plusa z minimalnymi opóźnieniami rzędu ok. 10 ms, ale duża w tym zasługa także oprogramowania dekodera. EVOBOX IP nie tylko nie działa tutaj gorzej od swojego satelitarnego odpowiednika, ale w dodatku wyróżnia się na tle konkurencji.
Na samym początku pojawia się ostatni kadr z oglądanej audycji, ale wystarczy chwila, by transmisja została wznowiona. Nie ma też wyraźnych spadków jakości transmisji, gdy streaming dopiero się „rozkręca” po wyjściu ze stanu uśpienia.
Dekoder włącza się natychmiastowo i tak samo szybko łączy się z routerem
System operacyjny w dekoderze daje dostęp do Programu TV z intuicyjną wyszukiwarką, która daje różne opcje filtrowania, Radia oraz list Ulubione i Do obejrzenia. Pozwala również odtwarzać pliki użytkownika - w obudowie znalazł się standardowy port USB, do którego można podłączyć pendrive’a lub dysk.
Pilot dołączony do zestawu jest duży, wygodny i ma standardowy układ przycisków. Obsługiwane z jego pomocą menu jest proste, szybkie i intuicyjne. Bez korzystania z instrukcji namierzyłem wszystkie interesujące mnie funkcje, a te, o których istnieniu nie miałem pojęcia, zostały mi w przystępny sposób wyjaśnione.
Internetowy dekoder ma kilka świetnych dodatkowych funkcji
Programy można „przewinąć” o trzy godziny albo skorzystać z opcji Oglądaj od początku. Wybrane audycje można oglądać nawet tydzień po emisji dzięki usłudze CatchUP, a transmisję można pauzować na 3 godziny dzięki funkcji TimeShift. Materiały można też oznaczyć, by obejrzeć je później.
Dostęp do telewizji linearnej rozszerzają biblioteki serwisów Cyfrowy Polsat GO i HBO GO. Dobra wiadomość jest przy tym taka, że usługa Cyfrowy Polsat GO nie jest ograniczona do urządzeń mobilnych i komputerów. Ją oraz dostępny za dodatkową opłatą serwis HBO GO można uruchomić bezpośrednio za pomocą dekodera na telewizorze – w ramach dobrze znanego interfejsu, z poziomu tego samego pilota.
Doszliśmy do momentu, gdy telewizja linearna przenika się z wideo na żądanie, a Cyfrowy Polsat łączy zalety obu sposobów transmisji i konsumpcji treści. EVOBOX IP to zaś naprawdę nieźle przemyślany sprzęt i atrakcyjna alternatywa dla klasycznych dekoderów.
*Materiał powstał przy współpracy z marką Cyfrowy Polsat