Jesteś nocnym markiem czy rannym ptaszkiem? Odpowiedź znajdziesz w swoim DNA
Organizm każdego z nas charakteryzuje się własnym rytmem okołodobowym. Niektórzy potrafią wrócić przed 8 rano z siłowni, zjeść śniadanie i tanecznym krokiem udać się do pracy, a niektórzy wszystkie aktywności wymagające wstania z łóżka przed południem traktują jako tortury. Za ten podział odpowiadają nasze geny.
Do takiego wniosku doszedł międzynarodowy zespół naukowców, który przeanalizował ok. 700 tys. wyników badań DNA ochotników z Europy i Stanów Zjednoczonych. Dane do badań dostarczyły firmy 23andMe oraz UK Biobank, które oferują komercyjne analizy genomu. Wyniki badań były oczywiście anonimowe - do każdej analizy genomu dołączone były również ankiety wypełnione przez pacjentów, w której odpowiadali oni na pytania związane z ich aktywnością w ciągu dnia.
Na podstawie analizy tych danych zespół prowadzony przez Micheala Weedona zaczął szukać związku pomiędzy genami danego pacjenta i jego codzienną aktywnością. Chodziło o to, żeby znaleźć twarde dowody na to, że nasze geny decydują o tym, czy najlepiej funkcjonuje nam się o określonej porze dnia. Weedon twierdzi, że jego zespół takie dowody znalazł
Nocne marki, ranne ptaszki i ich DNA
W pracy naukowej opisującej te badania Weedon i jego zespół twierdzą, że zidentyfikowali aż 351 czynników genetycznych, które decydują o naszych samopoczuciu w określonych porach dnia. Niektóre z nich mają wpływ na znany już od dawna cykl okołodobowy, który w dużym stopniu warunkuje to, kiedy nasza sprawność umysłowa i fizyczna osiąga swój szczyt w ciągu doby.
W 2017 r. za dokładną analizę tego mechanizmu nagrodzono nagrodą Nobla trzech amerykańskich naukowców: Jeffrey'a C. Halla, Michaela Rosbasha i Micheala W. Younga.
Nie jest to jednak jedyny czynnik odpowiadający za nasze preferencje dotyczące pory dnia. Zespół Weedona stwierdził również, że poranne i wieczorne osoby mają nieco inną budowę siatkówki.
Poranne osoby reagują szybciej na wschód słońca.
Światłoczuła tkanka u osób wykazujących się większą aktywnością w godzinach porannych jest znacznie bardziej czuła. Zespół naukowców opierając się na tej informacji wysnuł hipotezę, że dzięki temu organizm porannych ptaszków o wiele łatwiej dostosowuje się do ziemskiego cyklu i zaczyna dzień wraz ze wschodem słońca.
Hipotezę tę zdają się potwierdzać dalsze badania, dzięki którym ustalono, że poranne osoby budzą się średnio o 25 minut wcześniej od nocnych marków. Poranne osoby charakteryzują się również zmniejszonym ryzykiem występowania zaburzeń psychicznych (depresja, schizofrenia, etc.).
Naukowcy twierdzą jednak, że nie wynika to bezpośrednio z różnicy w genach. Bardziej chodzi o to, że osoby bez problemów z porannym wstawaniem są o wiele lepiej przystosowane do obecnych norm panujących w naszym społeczeństwie, w którym większość ludzi pracuje od 9 do 17. Brak problemów z porannym wstawaniem znacznie pomaga w dostosowaniu się do tych norm. Nocnym markom pozostaje kawa...
Badania będą kontynuowane
Weedon twierdzi, że nie jest to koniec zależności pomiędzy ludzkim chronotypem a cyklem okołodobowym. W tym twierdzeniu wtóruje mu m.in. Suzanne Hood z Bishop's University w Quebecu, która prowadzi badania dotyczące zmian w okołodobowym cyklu, postępujących wraz z wiekiem. Jej zdaniem badania tych zależności mogą pomóc m.in w stworzeniu zdrowego wzorca starzenia się.
Dr psychiatrii Zachary Fryberg twierdzi z kolei, że głębsze poznanie naszego kodu DNA może w przyszłości pomóc w leczeniu zaburzeń psychiatrycznych. W końcu nasz stan psychiczny zależy w pewnym stopniu od pory dnia...