Tania zagrywka tanich linii lotniczych. Ryanair „wycofuje się" z Polski, a tak naprawdę uprawia kreatywną księgowość
Spółka Ryanair DAC poinformowała właśnie, że z dniem 1 stycznia 2019 r. zakończy działalność w naszym kraju. Amatorzy tanich lotów mogą jednak spać spokojnie. Z punktu widzenia pasażera zmieni się bowiem niewiele.
Za to z punktu widzenia osób zatrudnionych obecnie w polskim oddziale tych linii lotniczych zmieni się wszystko. Ryanair, oprócz tego, że ogłosił zamknięcie działalności w naszym kraju zaproponował im nowe warunki współpracy. Kadrze Ryanair zaproponowano przejście na własną działalność gospodarczą i podpisanie umowy z Warsaw Aviation. Jest to nowa spółka, założona z myślą o pośrednictwie pomiędzy byłymi pracownikami, a czarterową linią lotniczą Ryanair Sun.
Chodzi o kreatywną księgowość i cięcie kosztów.
W praktyce oznacza to, że Ryanair Sun prawdopodobnie przejmie wszystkie trasy obsługiwane do tej pory przez Ryanaira naszym kraju, a dotychczasowi pracownicy stracą jakiekolwiek świadczenia socjalne zapewniane przez dotychczasowego pracodawcę, spółkę Ryanair.
Kadra Ryanair podlegała do tej pory pod irlandzki system podatkowy, dzięki któremu mieli oni w miarę korzystne warunki finansowe. Piszę „w miarę", ponieważ Polacy pracujący dla Ryanair zarabiali do tej pory ok 40 proc. mniej, niż ich koledzy zatrudnieni na tych samych stanowiskach, tyle że za granicą.
Po przejściu na jednoosobową działalność gospodarczą, pracownicy Ryanair musieliby odprowadzać do ZUS-u ok. 5 tys. zł miesięcznie, aby otrzymać świadczenia emerytalne na poziomie tych, które oferowane były im dotychczas, dzięki rozliczaniu w ramach irlandzkiego systemu podatkowego. Takie wyliczenia przedstawiła Justyna Boczkur, przewodnicząca związku zawodowego CWR Poland.
Ryanair nie komentuje sprawy
Spółka wydała tylko ogólny komunikat, z którego wynika, że planuje dalszy rozwój floty oraz miejsc pracy w Ryanair Sun. O Warsaw Aviation i nowych warunkach współpracy z pracownikami, którzy będą musieli przejść na działalność gospodarczą, nie wspomniano ani słowem.
W ogłoszeniu dotyczącym rekrutacji personelu pokładowego przez Warsaw Aviation można przeczytać tylko tyle, że oferuje ona „kontrakt zawarty na bazie polskiego prawa za pośrednictwem Warsaw Aviation, podatki odprowadzane w Polsce, pełne ubezpieczenie”. Jej jedynym pracownikiem jest jak na razie Michał Kaczmarzyk, który pełni funkcję prezesa. Kaczmarzyk jest też prezesem Ryanair Sun.
Pracownicy Ryanaira są - lekko rzecz ujmując - niezadowoleni z nowych pomysłów swojego pracodawcy. W ramach protestu zapowiedzieli oni akcję protestacyjną, która uziemi dzisiaj, tj. w piątek 28 września, 190 lotów na terenie całej Europy.