Za 8 lat w twoim domu będzie 500 urządzeń podłączonych do Internetu. Jesteś gotowy?
Dostawcy Internetu, chcąc namówić nas na swoje najdroższe oferty, informują o tym, jak to szybko zbuforujemy film 4K czy jak wydajnie będzie nam działać gra w trybie wieloosobowym. I popełniają przy tym pewien błąd. Bo zwykli „zjadacze chleba” na światłowodowym łączu FTTH również skorzystają.
Zastanawiając się nad łączem światłowodowym, zapewne każdy z nas najpierw pomyśli: „a właściwie, to po co mi to”. Dział marketingu każdego z operatorów natychmiast odpowiada: bo filmy. Bo gry. Bo wszystko szybciej. I w ogóle tak fajnie. I nas nie okłamują. Tyle, że nie każdy z nas marzy o pobieraniu filmów 4K z Netflixa czy o braku najmniejszych opóźnień w meczu w Gears of War 4. Niektórzy tego najzwyczajniej w świecie nie chcą. Czy to oznacza, że te osoby nie potrzebują wydajnego, światłowodowego łącza?
Rzetelna odpowiedź na pytanie, brzmi oczywiście „to zależy”. Niektórzy doskonale się obejdą bez jakiegokolwiek łącza internetowego w domu, choć życie bez dostępu do Sieci staje się coraz bardziej skomplikowane. Nieprawdą jest jednak, że łącze FTTH przydaje się tylko entuzjastom elektronicznej rozrywki.
A to za sprawą postępu, bo świat wokół nas uparcie idzie naprzód. Coraz więcej urządzeń jest połączonych z siecią. Lodówka, pralka czy nawet obroża naszego psa. Cały ten zestaw nowoczesnych urządzeń nazywamy, z braku lepszej definicji, Internetem rzeczy. A gospodarstwo domowe, w którym te urządzenia pracują w synergii, nazywamy inteligentnym domem, a więc Smart Home.
Co właściwie łączy się z Siecią w naszym domu lub łączyć się będzie?
Odpowiedź „wszystko” będzie uogólnieniem i uproszczeniem, ale wcale nie tak bardzo odbiegającym od rzeczywistości. Producenci sprzętów AGD oferują automatyzację ich działania i zdalny dostęp. Możemy sterować z dowolnego miejsca naszą pralką czy ekspresem do kawy i monitorować ich stan. Podobnie z oświetleniem. Dzięki temu, oszczędzamy nie tylko czas, ale i prąd. Na tym jednak nie koniec, choć sam ten rynek, według ABI Research, ma osiągnąć wartość 34 miliardów dolarów do roku 2020.
Weźmy na przykład nowoczesne systemy alarmowe, które najprawdopodobniej zaczną być wymagane przez firmy ubezpieczeniowe. Nadzorowanie obiektów kamerami przemysłowymi, alarmowe systemy przeciwwłamaniowe, przeciwpożaroweczy zdalny nadzór nad dziećmi. Wszystkie te elementy domowego bezpieczeństwa wykorzystują łącze internetowe.
No i nie zapominajmy o „infrastrukturze” domu. Nowoczesne termostaty analizują w czasie rzeczywistym temperaturę w domu, oszczędzając energię gdy nikogo nie ma i uruchamiając ogrzewanie, by tuż przed naszym powrotem z pracy zapewnić nam miłą, ciepłą atmosferę.
Nawet starsze osoby będą w jakiś sposób podłączone do chmury. Platformy e-zdrowotne uwzględniają stały monitoring starszego pacjenta przez systemy wideo i przeróżne czujniki, dzięki czemu osoba ta może mieszkać komfortowo w swoim domu i zarazem czuć się bezpiecznie pod nadzorem personelu medycznego.
Zdaniem IDC, do 2020 roku do Sieci będzie podłączonych 30 miliardów urządzeń IoT. Z kolei według Gartnera, do 2022 roku w typowym gospodarstwie domowym znajdzie się… 500 urządzeń podłączonych do Internetu.
Każde z tych urządzeń wymaga małej przepustowości łącza, ale…
Co oczywiste, nasza pralka niekoniecznie będzie w wolnych chwilach strumieniowała filmy w wysokiej rozdzielczości z YouTube’a. Nie zapominajmy jednak, że wiele pracujących równocześniemało wymagających urządzeń to również obciążenie dla łącza.,
Ale czy światłowodowe łącze nie ma przypadkiem jakichś słabszych stron? Haczyków, wpisanych drobnym druczkiem do umowy? O dostępie do Internetu typu FTTH krąży wiele dziwnych informacji. Wystarczy zajrzeć do sieci społecznościowych, takich jak Twitter, by znaleźć różne opinie. Postanowiliśmy wybrać trzy najczęściej wyrażane i skonfrontować je z przedstawicielem Orange, a więc firmy będącej liderem w Polsce jeśli chodzi o zapewnianie łącz światłowodowych gospodarstwom domowym:
Brak wydajnego łącza internetowego to niebawem już tylko ekstrawagancja
Inteligentne domy będą coraz większym wyzwaniem dla naszego łącza i dostawców internetowych. Dlatego już teraz starają się nas namówić na wydajną technologię światłowodową. Za jakiś czas z pewnością będziemy ich potrzebować. A operatorzy będą już mieli gotową infrastrukturę, by zaspokoić oczekiwania klientów, których domy będą konsumować coraz więcej i więcej danych, potrzebując do tego coraz większych przepustowości. Dzięki zaufaniu, jakim darzą ich klientci, będą mogli sami oferować usługi Smart Home.
Możemy oczywiście wybrać życie tradycjonalisty, konserwatysty czy pustelnika. Możemy rezygnować z ułatwiaczy życia, bo nas irytują, a myśl o podłączeniu do chmury nasuwa skojarzenia z Matrixem. Jeżeli jednak nie mamy tych skrajnych – jak na dzisiejszą rzeczywistość – poglądów, warto zapewnić sobie dostęp do Internetu w najwyższym standardzie, takim jak FTTH. Bo przepustowość tradycyjnych łączy przestanie być już całkiem niedługo wystarczająca. Nawet jeżeli nie jesteśmy e-maniakami.