Ten śmiesznie tani gadżet może uratować twój telefon w najmniej oczekiwanym momencie
Jeżeli żałujecie, że magnetyczna wtyczka MagSafe zwiększająca bezpieczeństwo komputera nie jest dostępna dla wszystkich urządzeń mobilnych, powinniście zainteresować się kupnem nakładki Znaps. Gadżet ten od kilku dni jest prawdziwym hitem na crowdfundingowym portalu Kickstarter.
Trudno się temu dziwić. Choć wcześniej było dostępnych wiele gadżetów udających oryginalne MagSafe, to właśnie Znaps wydaje się najbardziej przemyślaną i dopracowaną konstrukcją tego typu. Składa się on z dwóch nakładek. Mniejszą z nich należy umieścić w porcie urządzenia mobilnego, zaś większą na kablu. Możecie zastanawiać się, czemu twórcy tego rozwiązania stworzyli nakładkę na przewód zamiast całego kabla.
W ten sposób możliwe było legalne stworzenie tej nakładki, bez naruszania patentu należącego do Apple.
Co można zyskać kupując Znaps? Przede wszystkim bezpieczeństwo. Jeśli zaczepimy się o tradycyjny kabel urządzenia mobilnego, to to ostatnie prawdopodobnie spadnie na podłogę. Korzystając ze Znaps kabel odepnie się, a sprzęt nie ulegnie uszkodzeniu. Jest to też wygodne rozwiązanie, ponieważ dzięki sile magnetycznej można podłączyć telefon do ładowania nawet w ciemności. Dodatkowo, o działaniu ładowarki informuje dioda znajdująca się na nakładce na kabel.
Znaps umożliwia zarówno przesył energii, jak też danych. W dodatku nie wpływa negatywnie na żaden z nich. Nakładka do smartfona jest na tyle mała, że umożliwi dalsze korzystanie z różnego rodzaju obudów. Istnieje też jej wersja micro USB, która jest symetryczna i pozwala na podłączenie ładowarki do telefonu dowolną stroną.
Problem z podłączeniem jej mogą mieć jednak użytkownicy urządzeń, na których port USB znajduje się na wygiętej powierzchni. Jednym z takich sprzętów jest Nexus 6. Z czasem ma powstać też wersja dla urządzeń z USB-C. Z tej ostatniej z całą pewnością ucieszą się posiadacze nowego MacBooka, który został pozbawiony MagSafe właśnie na rzecz nowego typu USB.
Jeśli zdecydujecie się kupić nakładkę już teraz, powinniście ją otrzymać pod koniec listopada lub w grudniu.
Koszt tego rozwiązania nie jest duży i wynosi 9 dol. za komplet. Oczywiście można kupować też większe zestawy nakładek, bardziej się wykosztowując i tym samym w większym stopniu pomóc w finansowaniu projektu. Najdroższy pakiet kosztuje 480 dol. i obejmuje po 10 adapterów każdego typu, 10 breloków do kluczy, wcześniejszą, darmową przesyłkę oraz licencję na legalne odsprzedawanie Znaps.
Jednak nie warto tego robić wyłącznie z dobrego serca, ponieważ twórcy Znaps zebrali już 700 tys. dol. kanadyjskich z planowanych 120 000 dol., mimo że do końca zbiórki pozostały jeszcze 24 dni. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Rozwiązanie to jest bowiem na tyle interesujące i tanie, że sam zastanawiam się nad jego kupnem.