REKLAMA

Lume Cube – w końcu ktoś pomyślał o dobrym oświetleniu do zdjęć ze smartfonów i filmów z GoPro

Smartfony i małe kamerki sportowe przyniosły prawdziwą rewolucję w świecie foto i wideo. Mały, lekki i kieszonkowy sprzęt sprawia, że zdjęcia i filmy można wykonywać w każdych warunkach. Czy aby na pewno? A co w sytuacji, gdy brakuje światła? Wtedy pomoże Lume Cube - projekt stworzony do nocnych nagrań sportów ekstremalnych.

Lume Cube – w końcu ktoś pomyślał o dobrym oświetleniu do zdjęć ze smartfonów i filmów z GoPro
REKLAMA
REKLAMA

W fotografii mobilnej można w razie konieczności wykorzystać malutką wbudowaną „lampę błyskową”, która jest w większości przypadków jedynie zwykłą diodą LED. Z kolei przy filmach sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdyż albo światła nie mamy w ogóle, albo musimy korzystać z dużych rozwiązań znanych z zaawansowanych kamer i lustrzanek.

lume cube 2

Takie rozwiązanie jest niewygodne i w gruncie rzeczy bezsensowne. No bo po co nam malutka kamera pokroju GoPro, jeśli musimy do nagrania wykorzystać wielkie źródło światła? Cała idea mobilności gdzieś zanika.

Ten problem zauważyli twórcy Lume Cube

Twórcy Lume Cube mówią, że udało im się stworzyć Świętego Graala filmowania i fotografowania w wersji mobile.

Lume Cube to mała sześcienna kostka, która jest w stanie wyprodukować światło o jasności 1500 lumenów. To bardzo dobry wynik, jak na urządzenie o boku długości 3,8 cm. Moc światła można płynnie regulować. Dodatkowo można włączyć tryb lampy błyskowej lub światło ciągłe, przeznaczone do filmów. Urządzenie świeci światłem o temperaturze 5600 K.

Sama kostka nie byłaby tak interesująca, gdyby nie wbudowana łączność Bluetooth. Dzięki niej Lume Cube może łączyć się ze smartfonem, co umożliwia sterowanie jasnością i trybem światła z poziomu aplikacji. Obsługiwane są systemy Android i iOS. Aplikacje mobilne są w stanie obsłużyć do pięciu urządzeń Lume Cube jednocześnie, co pozwala tworzyć całe zsynchronizowane zestawy oświetleniowe. Dodatkowo można wymusić tryb fotoceli, który wyzwoli lampę w momencie gdy błyśnie inna lampa zewnętrzna.

lume cube 3

Ta sprytna kamerka została zaprojektowana z myślą o smartfonach i kamerkach sportowych, więc konstruktorzy zapewnili tu maksymalną mobilność. Lume Cube można zamocować do wielu powierzchni przy pomocy wbudowanego magnesu. Dodatkowo mamy złącze do miniaturowych statywów JOBY. Nie ma także najmniejszego problemu, by zamocować dwie lampki Lume Cube do małego gimbala pod GoPro. Zestaw nadal będzie leciutki i mobilny, a zyska możliwość nagrywania w nocy.

lume cube 4

Na Lume Cube można nałożyć dedykowaną osłonkę silikonową, dzięki której lampka stanie się wodoodporna. Wbudowana bateria pozwoli na świecenie przez dwie godziny przy mocy ustawionej na 50%. Ładowanie odbywa się przez złącze USB.

Pomysł jest tak prosty, że dziwię się, że dopiero teraz ktoś go porządnie zrealizował

Aby dostać własną lampę Lume Cube musisz pomóc twórcom uzyskać fundusze na uruchomienie masowej produkcji. Trwa właśnie kampania na Kickstarterze, w której w dwa dni udało się zebrać już prawie 40 tys. dol. z potrzebnej kwoty 56 tys. dol. Do końca zbiórki zostało jeszcze 27 dni, a więc raczej na pewno uda się zebrać potrzebne fundusze.

lume cube 5
REKLAMA

Wpłacając na konto twórców 59 dol. otrzymamy własną lampkę Lume Cube z silikonową, wodoodporną osłonką i z aplikacją mobilną. Za kwotę o 10 dol. większą otrzymamy również miniaturowy statyw JOBY. Za 99 dol. otrzymamy dwie lampki Lume Cube, a za 179 dol. zestaw składający się z dwóch lampek i specjalnego statywu montażowego, który pozwala zamocować je do kamer GoPro. Twórcy oferują także droższe pakiety zawierające nawet do… 25 lampek.

Pomysł jest naprawdę ciekawy, bo w końcu dedykowane zestawy do oświetlenia przestają kojarzyć się z wielkimi i nieporęcznymi sprzętami. Do mobilnego fotografowania i nagrywania filmów kamerkami sportowymi potrzebne są właśnie takie, przemyślne na nowo akcesoria, jak Lume Cube.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA