Intel rezygnuje z rewelacyjnego pomysłu, chociaż wszystko już było gotowe
W pierwszych dniach tego roku pisałem o utopijnej wizji Intela. Potentat rynku procesorów miał odmienić rynek telewizyjny. We wrześniu plotki mówiły o partnerstwie Intela z Samsungiem i Amazonem. Teraz, już wiemy firma najprawdopodobniej nie dokona żadnej rewolucji, choć ma gotową technologię.
OnCue tak miała się nazywać internetowa platforma telewizyjna Intela, która właśnie teraz powinna debiutować na rynku. W założeniach miał być to niewielki set-top-box oferujący telewizję a la carte. Widzowie mogliby więc dowolnie przebierać jeśli chodzi o kanały telewizyjne oraz dodatkowe usługi VOD.
Intel Media, odpowiedzialny za rozwój tego projektu, ponoć opracował całą technologię, a nawet porozumiał się z dostawcami treści, co wydawało się niemożliwe. Co więcej Intel na poczet startu swojego produktu wykupił miejsca na tzw. wyspy promocyjne w różnych lokacjach w Stanach Zjednoczonych.
Co w takim razie pokrzyżowało te ambitne plany? Przede wszystkim zmiana priorytetów. Nowy CEO Brian Krzanich zepchnął na bok platformę OnCue, aby skupić się na rynku mobilnym. Ponadto Intel TV wymagał dużych nakładów finansowych na promocję i zmieniał pozycję firmy na rynku. Wprowadzając usługę telewizyjną Intel przestałby być dostawcą technologii i kluczowych komponentów, a stałby się producentem dobra finalnego oraz usługi dla użytkowników końcowych.
Teraz Intel zrobi najprawdopodobniej to, co potrafi najlepiej, czyli sprzeda technologię. Nie kojarzymy Intela czy Qualcomma z gotowymi produktami, część osób korzystających z ich rozwiązań zapewne na oczy nie widziało tego procesora co siedzi w środku, jednak ma świadomość obcowania z ważną technologią. Teraz opracowany koncept telewizji Intel zostanie sprzedany. Potencjalnym nabywcą ma być sieć Verizon. Technologia ta miałaby kosztować ich 500 milionów dolarów. Choć jeszcze wszystko może się wydarzyć, w końcu żadna ze stron nie wydała oficjalnego komunikatu.
Z jednej strony trochę szkoda tej wizji. W końcu rozwiązanie w rękach Intela miałoby szansę na debiut również poza granicami Stanów Zjednoczonych. Verizon dostosuje pomysł do własnych potrzeb i zaoferuje na lokalnym rynku. Z drugiej strony trudno nie przyznać racji nowemu CEO. Wielomilionowa inwestycja w poboczny produkt rozrywkowy wcale nie musiałaby zakończyć się sukcesem. Ponadto świadczenie rozwiązań dla klienta końcowego mogłoby być niemile widziane przez partnerów Intela. Na swojej idei firma zarobi i będzie mogła skupić się na tym, co w tej chwili najważniejsze, czyli rynku mobilnym.
Telewizja a la carte wciąż pozostaje utopią. Na naszym rynku pojawiła się ostatnio dość otwarta oferta Netii, ale to wciąż daleko do możliwości wyboru pojedynczego kanału. Zobaczymy jak w Stanach Zjednoczonych rozwiązanie Intela wykorzysta jego nabywca. No i wciąż czekamy na nowe telewizyjne usługi od Apple i Amazonu, o których tak często się spekuluje.