REKLAMA

Tym razem na spokojnie testujemy LG G2 i zyskuje on w naszych oczach – pierwsze wrażenia Spider’s Web

Najnowszemu flagowcowi LG, czyli modelowi G2, miały okazję przyglądać się dwie osoby z redakcji Spider's Web – ja na targach IFA 2013 oraz Ewa przy okazji polskiej premiery. Jednak za każdym razem działo się w dość dużym pośpiechu z mnóstwem osób dookoła. Dzisiaj do moich drzwi zadzwonił kurier i przywiózł egzemplarz testowy. W końcu mogłem mu się przyjrzeć na spokojnie.

LG G2
REKLAMA

Na test LG G2 czekałem ze sporym zniecierpliwieniem, ponieważ zrobił on na mnie bardzo dobre wrażenie. Chciałem się przekonać czy w codziennym użytkowaniu również będzie się spisywał tak dobrze i czy jest w stanie konkurować z Samsungiem Galaxy S4, HTC One czy też Sony Xperia Z1.

REKLAMA
LG-G2 (3)

Do jednego muszę się przyznać, LG G2 z targów IFA zapamiętałem nieco inaczej. Teraz, gdy mu się dokładniej przyjrzałem, to zrobił na mnie… jeszcze lepsze wrażenie. Wydawało mi się, że jest nieco gorzej, ale wciąż nieźle wykonany. Tymczasem okazuje się, że jakość zastosowanego plastiku stoi na wysokim poziomie. Nie wiem czy pamiętacie, ale porównywałem LG G2 do Samsungów z serii Galaxy. Wciąż jest to dość trafne, ale jednak teraz mam wrażenie, że testowany przeze mnie model jest nieco lepszy. Wykorzystany do jego budowy plastik jest jakby mniej tandetny a bardziej solidny. Więcej będę w stanie powiedzieć za około dwa tygodnie, kiedy skończę jego testy, ale w tym momencie jakość wykonania oceniłbym bardzo wysoko. Muszę jednak zwrócić uwagę na to, że tylna klapka strasznie łapie odciski palców. Nie wygląda to zbyt ładnie i zmusza użytkownika do ciągłego wycierania sprzętu.

LG-G2 (2)

Nieco inaczej zapamiętałem też przyciski znajdujące się na tylnej części obudowy. Dalej uważam, że nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie, ale wydawało mi się, że na stoisku w Berlinie musiałem je wciskać zdecydowanie mocniej niż teraz. Przez to smartfon mógł łatwo wypaść z dłoni, ponieważ wypychało się go do góry. Po pierwszych godzinach z G2 mogę jednak powiedzieć, że nie jest tak źle. Można się przyzwyczaić do takiego umiejscowienia przycisków, chociaż cały czas odruchowo szukam ich na krawędzi urządzenia. Jestem ciekaw, jak długo mi to zajmie.

Ekran w LG G2 to czysta poezja. Rozdzielczość Full HD 1920 x 1080 punktów na wyświetlaczu o przekątnej 5,2 cala przekłada się na zagęszczenie na poziomie 424 ppi. Jak łatwo się domyślić, obraz jest krystalicznie czysty i piekielnie ostry. Ekran może się też pochwalić świetnymi kolorami i rewelacyjnymi kątami widzenia. Wiem, że napisałem tutaj dużo „epitetów pochwalnych”, ale na ten moment wydaje mi się, że to chyba najlepszy wyświetlacz w smartfonie. Do tej pory moim faworytem był HTC One, ale G2 ma szansę go pokonać. Dużo zależy od tego, jak dobrze będzie widoczny w dużym słońcu. Tego niestety jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.

LG-G2 (4)

W smartfonie LG zastosowano najszybszy w tym momencie układ Qualcomma, czyli Snapdragona 800. Składa się on między innymi z czterordzeniowego procesora o taktowaniu 2,26 GHz oraz układu graficznego Adreno 330. Całość uzupełniają 2 GB pamięci RAM. Taka specyfikacja pozwala na błyskawiczną pracę i jeszcze szybszą reakcję na wydawane polecenia. Oczywiście system został przeze mnie całkowicie wyczyszczony, więc nie ma w tym nic dziwnego (przy okazji apel do koleżanek i kolegów z innych redakcji – nauczcie się przywracać ustawienia fabryczne w sprzętach, które odsyłacie po testach). Zapewniam, że przez najbliższe 2 tygodnie postaram się zrobić wszystko, aby LG G2 złapał zadyszkę lub spowolnił swoją pracę. Mam szczerą nadzieję, że mi się to nie uda.

Jeśli chodzi o zastosowany aparat to ma on matrycę o rozdzielczości 13 Mpix i optyczną stabilizację obrazu. Zrobiłem nim na szybko kilka fotek i wyglądają naprawdę nieźle. Nie jest to oczywiście poziom Lumii 1020 czy też Xperii Z1, ale myślę, że G2 spokojnie może posłużyć za zastępstwo kompaktu.

REKLAMA

Jeśli macie jakiś pytania odnośnie do LG G2 i chcielibyście, żebym sprawdził coś konkretnego, to komentarze są do Waszej dyspozycji. W swojej recenzji postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nexusa 4 odkładam do szuflady i G2 będzie moim głównym telefon na najbliższe dni.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA