REKLAMA

Bridget Jones kontra cholerne technologie

Recenzje nowej powieści Helen Fielding traktującej o przygodach ukochanej przez wiele kobiet i znienawidzonej przez feministki Bridget Jones są zwykle bezlitosne. Recenzenci piszą, że Bridget jest wciąż - co tu dużo mówić - głupiutka i nieporadna. Ja się z tym nie zgadzam, ale to osobna historia. Bridget pasuje za to do Spider's Web z jednego powodu - jej przygody z techniką, urządzeniami, internetem i sieciami społecznościowymi to piękna wypadkowa rzeczywistości, o której często zapominamy.

Bridget Jones kontra cholerne technologie
REKLAMA

51 letnia Bridget Jones w "Mad About the Boy" to Bridget żyjąca i poruszająca się w nowoczesnym świecie. Nie używa już automatycznej sekretarki, na której dziesiątki razy odsłuchuje wiadomości od facetów. Zamiast tego ma iPhone'a, w domu Xboksa, set-top-box zamiast magnetowidu, iPady, iPody, Kindle'a i wiele innych. Jak sama wylicza "liczba urządzeń elektronicznych w domu: 74. Liczba urządzeń elektronicznych w domu, które umiem obsłużyć: 0."

Konsole, telewizory i iPody odmawiają więc współpracy w najmniej odpowiednich momentach, a zirytowana Bridget pomstuje na technologie co najmniej kilkanaście razy w książce.

REKLAMA

Jakby tego było mało, za namową przyjaciół Bridget postanawia zacząć używać Twittera. Fascynująca jest obserwacja jej zmagań i próby zrozumienia jak zdobyć obserwujących, na czym polegają kontakty i jak pozostać sobą w tym publicznym przecież miejscu.

W pewnym momencie Bridget łapie się na uzależnieniu od Twittera. Na tym, że ma ogromną potrzebę informowania swojej publiki o każdej najmniejszej sprawie i poczuciu winy, gdy tego nie zrobi. I co chyba najistotniejsze, zauważa, że ta nadaktywność nie skutkuje większą popularnością, a często wręcz odwrotnie.

Zmagania tej trzpiotki w średnim wieku intrygują, bo pokazują nowoczesny świat z perspektywy zwykłego, przeciętnego użytkownika. Takiego, który patrzy na swoje dzieci i nie jest w stanie pojąć ich bezproblemowego poruszania się po elektronice i Sieci.

REKLAMA
bridget jones

Ale Bridget, głupiutka przecież, potrafi też zauważyć sporo rzeczy, najczęściej takich uniwersalnych. Może w stylu Paulo Coelho, ale ważnych. I zadaje pytania, na które wszyscy - między innymi my tutaj na Spider's Web, próbujemy odpowiedzieć.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-16T19:00:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T17:44:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T16:30:49+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T14:48:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T13:15:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T13:08:33+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T10:47:01+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T10:19:56+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T09:54:08+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T09:26:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T08:22:46+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T07:32:57+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T06:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T06:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T06:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T21:04:52+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T20:31:08+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T20:08:30+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T19:40:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T19:02:53+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T18:17:50+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T17:36:50+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T17:11:10+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA