Pakiet biurowy na iPada od byłego pracownika Microsoftu? To może być hit
W zeszłym tygodniu zadebiutował pakiet Office dla iPhone'a - który delikatnie mówiąc nie przypadł mi do gustu. Teraz z The Verge przychodzi informacja, że były pracownik Microsoftu zamierza stworzyć nowy pakiet biurowy. Czas najwyższy!
Wciąż jeszcze daje sobie czas na spokojną ocenę nowego Office'a przygotowanego pod iOS, a dedykowanego użytkownikom usługi Office 365. To ważne wydarzenie na rynku mobilnym, ale niestety zupełnie bez innowacji. Poza dopełnieniem własnego ekosystemu i to jeszcze przede wszystkim na papierze, Microsoft nie zrobił niczego nadzwyczajnego.
Microsoft to często nie tylko mocne finalne produkty, ale świetne wizje przyszłości. Do dziś zachwycam się ideą stołu Surface, a w czasach debiutu iPada hitem była wizualizacja tabletu Courier. Futurystyczna wizja, która przynajmniej na dzień dzisiejszy się nie sprawdziła.
Jednak Georg Petschnigg będący jedną z osób odpowiedzialnych za ten projekt, porzucił Microsoft i zaczął działać na własny rachunek. Efektem jego pracy jest Paper - bardzo atrakcyjna wizualnie aplikacja do szkicowania na iPadzie. Paper został pobrany z App Store ponad 8 milionów razy, co przełożyło się na 80 milionów stron stworzonych w aplikacji.
Projekt się rozwija - dziś firma zatrudnia już 22 osoby i właśnie otrzymała finansowanie na kwotę 15 milionów dolarów. Na szczęście te pieniądze nie zostaną przeznaczone jedynie na rozwój szkicownika. W końcu taka aplikacja ma niezwykle ograniczony potencjał. W planach jest stworzenie nowej generacji pakietu biurowego. Z definicji ma to być Office przyszłości.
Obecnie nie znamy żadnych szczczegółów, zarówno jeśli chodzi o nowe aplikacje, jak i o przyszłość samej aplikacji Paper. Twórcy nie chcieli nawet zdradzić, czy planują wydanie Paper dla tabletów z systemem Android. Niezależnie jednak od tego co zostanie stworzone przez zespół FiftyThree warto się zastanowić czy potrzebujemy znaczących zmian w pakietach biurowych.
Trudno jest doszukiwać się jakichś innowacji w Office, iWork czy dokumentach w Google Drive. To wciąż dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne i prezentacje jakie znamy od zarania komputerów osobistych. Nawet sposób tworzenia ich niewiele się w tym czasie zmienił. Owszem, Office 2007 wniósł spore zmiany w interfejsie, a teraz z pakietów możemy swobodnie korzystać także na urządzeniach dotykowych. Jednak zasady działania, a nawet ogólna nawigacja nie uległa drastycznym zmianom.
To co jest, sprawdza się! Przeciętny użytkownik bez problemu jest w stanie przyswoić podstawowe funkcje pakietów biurowych, a osoby na nich pracujące zawodowo są przyzwyczajone do tego. Należy jednak zauważyć, że obecne pakiety biurowe nie są w pełni przystosowane do dotyku, nie są też gotowe do pracy na ekranach mniejszych niż tablety, a i na nich nawigacja po zaawansowanym arkuszu kalkulacyjnym nie należy do najprzyjemniejszych.
Potrzeba więc rewolucji. Rewolucji z myślą nie tylko o obecnych interfejsach mobilnych, ale też o tym co przed nami. W końcu Google Glass czai się tuż za rogiem, nasze telefony posiadają asystentów głosowych. O tym wszystkim trzeba myśleć już dziś, zastanawiając się nad tym, jak pakiet biurowy ma odpowiadać na te przyszłe potrzeby. Zarówno amatorów jak i zaawansowanych użytkowników.
Nie sądzę, by twórcy Paper w swoich pracach posunęli się tak daleko. Jednak ich nowy projekt już teraz zmusza nas do zastanowienia się nad tym jakiego pakietu biurowego chcemy w przyszłości. Czekamy więc na szczegóły odnośnie futurystycznego pogromcy Office'a.