Liderzy rynku usług hostingowych przesypiają właśnie ważny dla nich okres
Od kilku dobrych lat nieprzerwanie korzystam z różnych rozwiązań hostingu lub serwerów dedykowanych. W ostatnim czasie zaobserwowałem wiele zmian, które docenią nie tylko duzi wymagający klienci, ale również osoby, które prowadzą średniej wielkości serwisy internetowe.
Określenie chmury szybko wchodzi do naszego codziennego języka. Początkowo wiele osób widziało w nim tylko i wyłącznie wirtualne miejsce na serwerze, w którym mogliśmy przechowywać swoje pliki. Jednak to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Chmura to również cloud computing, czyli inaczej chmura obliczeniowa. To serwery, do których mamy zdalny dostęp i wykonują one szereg zadań i poleceń, dzięki którym zyskujemy zaawansowane technicznie serwisy, aplikacje i usługi internetowe.
Do niedawna gdy ktoś prosił o polecenie dobrego hostingu, czy serwerów pod prowadzenie internetowego biznesu otrzymywał w odpowiedzi linki do: Home, Nazwy, OVH i kilku innych serwisów. Prawda jest taka, że przez lata formy te były na szczycie piramidy pokarmowej i zjadały małą konkurencję, która nie potrafiła zaoferować rozwiązań, które wyróżniałyby się konkretnymi korzyściami dla klientów.
Jednak w ostatnim czasie pojawiły się na rynku dwa nowe mocne projekty. Ich rozwiązania hostingowe wyróżniają się na tle konkurencji i zdają się zagospodarowywać lukę, która istniała na rynku od dłuższego czasu.
Oktawave, hostingowy partner Spider's Web, oferuje niecodzienny dla wielu osób sposób rozliczania usług. Płacimy za każdą godzinę utrzymania naszej jednostki Oktawave Cloud Instance. W zależności od tego jak skonfigurujemy parametry serwera przełoży się to na kwotę jaka będzie konieczna do zapłaty.
Wczoraj Oktawave wprowadziło szereg zmian i usprawnień na swojej platformie. Klienci mogą teraz monitorować i kontrolować ustawienia serwera, z kolei rozbudowane opcje zarządzania funkcją Autoskalera pozwalają automatycznie dostosować parametry i liczbę serwerów w chmurze do wymogów danej aplikacji czy też witryny internetowej. Klient ma wpływ na zmianę parametrów serwera, w tym liczbę procesorów oraz ilość pamięci RAM. Dodatkowo może również ustalić minimalne oraz maksymalne parametry czy dopuszczalne godziny restartu instalacji.
Oktawave dało też w końcu możliwość przetestowania usługi przez niezdecydowane osoby. Na start otrzymujemy kupon o wartości 25zł, który może wystarczyć na opłacenie usługi nawet na pół miesiąca. To bez wątpienia będzie mocnym argumentem, dla osób, które słyszały o chmurze obliczeniowej, ale nie miały jeszcze okazji przetestować jej na własnych witrynach czy też webowych aplikacjach.
Na rynku cloud computingu jest też inny ciekawy gracz - jest nim Zenbox, który również oferuje ciekawy model rozliczania za wykorzystywane usługi. Można powiedzieć, że w Zenboksie bezpłatnie otrzymujemy nielimitowaną pojemność konta, nieograniczony niczym pakiet transferu oraz dowolną liczbę kont FTP oraz e-mail. Rozliczamy się z usługodawcą jedynie na podstawie tego, jaki ruch generuje nasza strona. Wyznaczono kilka progów: 5 tys./mc, 25 tys./mc, 50 tys./mc, 100 tys./mc oraz oferta indywidualna dla najbardziej wymagających klientów.
Na rynku usług hostingowych, serwerów dedykowanych jak i cloud comutingu wiele się zmienia. Klienci zyskują nowe możliwości i ogólna jakość usług wzrasta. Dziwi jednak fakt, że najbardziej znani gracze na rynku zdają się ignorować dynamicznie rozwijającą się konkurencję. Patrząc na małą rewolucję w dostarczaniu i rozliczaniu usług, którą rozpoczął Oktawave, a z czasem również Zenbox, obawiam się, że obecni liderzy na rynku usług hostingowych przesypiają teraz ważny dla nich czas.
Lepiej będzie dla nich, gdyby w końcu usłyszeli tykający zegar budzika.
Oktawave jest partnerem hostingowym serwisu Spider's Web