REKLAMA

VOD? Nie na smartfonie, najchętniej na telewizorze

W Polsce o usłudze Netfilx lub jej podobnych możemy pomarzyć. Ta dawna wysyłkowa wypożyczalnia DVD dziś jest najważniejszym serwisem VOD w USA. Usługa jest tak znacząca (25 milionów subskrypcji), że dane o jej użytkownikach obrazują cały rynek wideo na życzenie. Grupa NPD zbadała, w jaki sposób Amerykanie korzystają z tego serwisu.

23.01.2013 14.07
netflix-wallstreet
REKLAMA

Serwisy VOD funkcjonują na każdej platformie. Netflix oferuje dostęp do materiałów z komputera, smartfonu, tabletu czy wreszcie Smart TV. To właśnie dobre wyniki telewizorów pozwalają z optymizmem spoglądać na rozwój i ewolucję tej usługi. NPD podała dane w dość specyficzny sposób, informując nas jaki odsetek użytkowników danego urządzenia korzysta z usługi Netflix.

REKLAMA

Okazuje się, że zaledwie 8% posiadaczy smartfonów w USA korzysta z mobilnej aplikacji Netflixa. W dodatku robią to głównie ludzie młodzi w wieku od 18 do 34 lat. Te dane jasno pokazują, że mimo tego, iż ekrany smartfonów są coraz większe, to oglądanie na nich materiałów wideo wcale nie cieszy się dużą popularnością.

Po usługi Netflixa chętniej sięgają użytkownicy tabletów i komputerów (PC/laptop), odpowiednio 13 i 14 % wszystkich amerykańskich użytkowników tych urządzeń. Co ciekawe, osoby w wieku 35-54 chętniej sięgają po pierwsze rozwiązanie, by obejrzeć ulubiony film czy serial.

Niekwestionowanym liderem są jednak telewizory. Aż 40% z wszystkich odbiorników HDTV w USA wykorzystuje usługi Netflix. Chodzi tutaj nie tylko o urządzenia typu Smart TV, ale też o te ekrany, które zostały wzbogacone o odpowiedni set-top-box jak np. Roku czy odtwarzacz Blu-ray z dostępem do tego rozwiązania. To świetny wynik, szczególnie, że z usługi przy użyciu telewizorów korzystają nie tylko osoby młode, ale też te, które ukończyły już 55 lat.

Oglądanie filmów na telewizorze jest czymś naturalnym i znacznie wygodniejszym - od tego rozpoczęła się era kin w domowych salonach. Wyniki badania NPD pokazują też, jak duży jest potencjał internetowych usług wideo, jeśli chodzi o urządzenia typu Smart TV. Dane te, wbrew wielu przewijającym się u nas w komentarzach opiniom, świadczą o tym, że telewizory są nadal mocne i prędko nie znikną z naszych salonów. W minionym roku sprzedaż TV była na całkiem niezłym poziomie, a inne badania mówią o tym, że amerykanie w tym roku także będą wymieniać swoje telewizory.

REKLAMA

W Polsce wiodące serwisy vod, czyli ipla i tvn player wciąż największą popularnością cieszą się w wersji przeglądarkowej, niemniej jednak udział urządzeń mobilnych i rozwiązań Smart TV rośnie. W przypadku ipla stanowi już 40% ruchu.  Wciąż jednak czekamy na atrakcyjną konkurencję. Wraz z popularyzacją lub po prostu wymianą telewizorów na te wyposażone w wygodny dostęp do serwisów VOD, popularność korzystania z materiałów wideo w ich środowisku naturalnym jakim jest duży ekran telewizora będzie rosła. Dziś często sięgamy po laptopa, bo tam w łatwy sposób znajdziemy dostęp do tych pozycji których w naszych serwisach VOD nie uświadczymy.

To jak konsumujemy serwisy VOD zależy od dostępności sprzętu, samej usługi i naszych długoletnich przyzwyczajeń. W krajach rozwijających się internet dopiero w tej chwili przeżywa boom, co sprawia, że mieszkańcy tych regionów świata przyzwyczaili się do korzystania z niego przy użyciu urządzeń mobilnych. W Ameryce od lat istniały usługi PPV i treści premium dostępne z poziomu telewizora. W Polsce te dodatkowe funkcje dopiero się rozwijają, natomiast przez ostatnie lata do perfekcji opanowaliśmy uruchamianie filmów na komputerze.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA