Orlen ma pojazd, jakiego nie było. "Pierwsze tego typu rozwiązanie w Polsce"
To pierwsze tego typu rozwiązanie zastosowane w sektorze cywilnym w Polsce. Z dumą ogłasza Orlen Petrobaltic.

Nowy pojazd we flocie spółki to bezzałogowy Drix H-8. Sprzęt wesprze badania dna morza w trudno dostępnych miejscach. Do jego obowiązków należeć będzie monitoring stanu platform i turbin wiatrowych, a także reakcja na ewentualne zagrożenia.
Orlen jest przekonany, że dzięki temu wzrośnie bezpieczeństwo infrastruktury na Bałtyku
Wiesław Prugar, członek zarządu Orlen ds. Upstream, podkreśla, że skala inwestycji grupy na Morzu Bałtyckim jest bezprecedensowa. Stąd konieczność inwestowania w najwyższej jakości sprzęt poprawiający efektywność codziennej pracy.
- DriX H-8 to innowacyjne rozwiązanie, które otwiera nowy etap w wykorzystaniu autonomicznych technologii na Bałtyku, wpisując się w globalny trend cyfryzacji i automatyzacji sektora offshore. Dzięki swoim możliwościom pojazd odpowiada nie tylko na potrzeby rozwojowe ORLEN, ale także na rosnące wymagania regulacyjne. Jego zastosowanie wzmocni potencjał konkurencyjny ORLEN Petrobaltic i pozwoli sprostać coraz bardziej wymagającym standardom technicznym i prawnym w sektorze offshore –zachwala Wiesław Prugar.
Orlen zaznacza, że ich nowy sprzęt będzie niezastąpiony w misjach, które dotychczas wymagały załogi
Pozwoli na precyzyjne mapowanie dna morskiego. Zebrane przez niego dane pomogą spełnić wymagania rozporządzenia metanowego UE. Firmy naftowe i gazowe mają obowiązek szybkiego reagowania na ewentualne wycieki metanu.

Jak zwraca uwagę Michał Bytomski, prezes zarządu Thesta, jeden pojazd DriX został już do Polski dostarczony przez spółkę, ale to pierwszy raz, kiedy zostanie przeznaczony do działań pozawojskowych.
Charakteryzuje się wytrzymałością, autonomią działania oraz funkcjonalnością pozyskiwania wysokiej jakości danych hydrograficznych i geofizycznych. Dzięki zaawansowanym możliwościom autonomicznym oraz zdolności do pracy w trudnych warunkach offshore, DriX H-8 stanowi bezpieczniejszą, bardziej efektywną i przyjazną dla środowiska alternatywę dla tradycyjnych jednostek załogowych, dzięki temu jego zastosowanie umożliwia optymalizację kosztów i czasu prowadzonych działań – opisuje sprzęt Orlen.
Pojazd korzysta z "najbardziej zaawansowanych sensorów", posiadając zintegrowaną wielowiązkową echosondę (MBES) oraz profilograf dna (SBP).
Naftowa spółka jest przekonana, że rozwiązania takie jak DriX H-8 wpisują się w "długofalowe cele koncernu związane z cyfryzacją procesów, ograniczaniem śladu węglowego oraz rozwojem morskiej energetyki wiatrowej".
Uruchomienie farmy na Bałtyku planowane jest na 2026 rok. Baltic Power będzie pierwszą farmą wiatrową dostarczającą do Polski energię z morza. Pierwszy wiatrak w polskiej części Bałtyku stanął latem. To początek rewolucji. Już w przyszłym roku Baltic Power będzie w stanie pokryć 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię.
Więcej o farmach wiatrowych na Bałtyku przeczytasz na Spider's Web: