Visa chce oddać dane twojej karty płatniczej w łapska botów. Ten pomysł jest bardzo zły
Wyobraź sobie, że nie musisz już tracić czasu na szukanie najlepszych ofert, porównywanie cen czy przedzieranie się przez kolejne strony koszyka zakupowego. Zamiast tego mówisz swojemu asystentowi AI Znajdź mi bilet do Barcelony na czerwiec, nie droższy niż 800 złotych i... voilà! Bilet kupiony, opłacony, a ty w tym czasie możesz zająć się czymś znacznie ciekawszym. Brzmi jak wizja z odległej przyszłości? Cóż, według Visy przyszłość właśnie zapukała do drzwi, a wirtualne asystenty AI już wyjmują nasze karty z portfela. Czy to rewolucja, czy początek katastrofy?

Visa ogłosiła partnerstwo, które może zmienić sposób, w jaki robimy zakupy online. Firma nawiązała współpracę z czołowymi twórcami systemów AI, takimi jak Anthropic, Microsoft, OpenAI, Perplexity i francuskim Mistral, aby połączyć ich agentów AI z siecią płatności Visa. W projekcie biorą udział również IBM, Stripe oraz Samsung, a pilotażowe testy już się rozpoczęły. Pełne wdrożenie planowane jest na przyszły rok.
Ale czym właściwie są ci agenci AI, którym mamy powierzyć nasze karty kredytowe? To nie zwykłe chatboty, a przynajmniej nie powinny nimi być. To zaawansowane systemy sztucznej inteligencji, które działają autonomicznie, adaptują się w czasie rzeczywistym i rozwiązują złożone, wieloetapowe problemy w oparciu o kontekst i cele. Można powiedzieć, że to kolejny etap ewolucji AI po generatywnej sztucznej inteligencji, którą wszyscy znamy z ChatGPT czy Claude.
Czytaj też:
Dyrektor ds. produktów i strategii Visa, Jack Forestell nie kryje entuzjazmu. Uważamy, że to może być naprawdę ważne. Transformacyjne, na skalę porównywalną z narodzinami e-commerce. Mocne słowa, ale czy uzasadnione?
Jak to ma działać w praktyce?
Idea jest prosta: ustawiasz budżet i preferencje, a agent AI wyszukuje i kupuje dla ciebie ubrania, artykuły spożywcze, bilety lotnicze czy inne produkty. Wszystko bez twojego bezpośredniego udziału w procesie płatności.
Technologia ta ma rozwiązać problem, z którym borykają się obecne czatboty i asystenci - potrafią wyszukać informacje i zarekomendować produkty, ale gdy przychodzi do płatności, muszą oddać kontrolę użytkownikowi. Jak obrazowo przedstawił to Forestell, Dochodzisz do punktu, w którym agenci dosłownie odwracają sytuację i mówią: 'OK, teraz ty idź to kup'.
Visa widzi swoją rolę w dostarczaniu agentom AI łatwiejszego i bezpieczniejszego dostępu do środków potrzebnych do realizacji zakupów. Problem płatności to coś, czego platformy AI nie mogą rozwiązać same - podkreśla Forestell.
Za zgodą klienta agent AI będzie mógł uzyskać dostęp do historii transakcji kartą kredytową. Dyrektor biznesowy Perplexity, Dmitry Shevelenko, wyjaśnia: Visa umożliwia użytkownikowi wyrażenie zgody na udostępnienie nam strumieni historii transakcji. Gdy generujemy rekomendację - powiedzmy, że pytasz 'Jakie są najlepsze laptopy?' - będziemy wiedzieć, jakie inne transakcje zostały dokonane i jakie preferencje z nich wynikają.
Rewolucja czy ewolucja zakupów online?
Dla branży płatniczej jest to kolejny krok w kierunku coraz bardziej cyfrowej przyszłości. Już w styczniu bieżącego roku Visa ogłosiła zmiany, które sprawią, że Amerykanie będą nosić mniej fizycznych kart w portfelach, a 16-cyfrowy numer karty kredytowej lub debetowej stanie się coraz mniej istotny.
Największą zmianą dla Amerykanów będzie możliwość posiadania jednej fizycznej karty płatniczej połączonej z wieloma kontami bankowymi. To oznacza koniec noszenia oddzielnych kart debetowych i kredytowych - będzie można ustawić kryteria z bankiem, takie jak przypisanie wszystkich zakupów poniżej 100 dol. lub u określonego sprzedawcy do karty debetowej, podczas gdy inne zakupy trafiają na kartę kredytową.
Teraz Visa idzie o krok dalej, chcąc zautomatyzować sam proces zakupów. Przynajmniej początkowo agenci AI będą konsultować się z użytkownikami przed finalizacją transakcji, np. upewniając się, czy wybrany bilet lotniczy jest odpowiedni. Z czasem jednak mogliby zyskać większą autonomię, np. wydaj do 1500 dol. na jakąkolwiek linię lotniczą, aby dostać mnie z punktu A do B.
Bezpieczeństwo i prywatność - słonie w pokoju pełnym AI
Oczywiście oddanie kontroli nad naszymi kartami płatniczymi sztucznej inteligencji rodzi pytania o bezpieczeństwo i prywatność. Visa zapewnia, że użytkownicy będą mieli pełną kontrolę poprzez jasno określone limity wydatków i warunki, ale eksperci ds. cyberbezpieczeństwa pozostają ostrożni.
Integracja AI w bezpieczeństwo płatności cyfrowych podnosi kluczowe kwestie etyczne i związane z prywatnością. Systemy AI analizujące ogromne ilości danych transakcyjnych w celu wykrycia oszustw mogą potencjalnie narażać wrażliwe informacje użytkowników, jeśli nie są odpowiednio zabezpieczone. Kluczowe jest wdrożenie zaawansowanego szyfrowania i solidnych protokołów bezpieczeństwa, aby chronić dane osobowe i finansowe użytkowników przed nieautoryzowanym dostępem i niewłaściwym wykorzystaniem.
Wyzwaniem jest również potencjalna stronniczość algorytmiczna. Gdy systemy AI są trenowane na historycznych zestawach danych istnieje ryzyko utrwalania istniejących uprzedzeń, prowadząc do niesprawiedliwych praktyk. Na przykład system AI wykazujący uprzedzenia wobec pewnych grup demograficznych może niesprawiedliwie oznaczać legalne transakcje jako podejrzane.
Dlaczego właściwie potrzebujemy agentów płatniczych?
Branża e-commerce nieustannie dąży do skrócenia czasu między wyborem produktu a finalizacją płatności, aby zapobiec porzucaniu koszyka. Tendencja ta nasiliła się od czasu pandemii COVID-19, która skłoniła wielu konsumentów do korzystania z zakupów online. Raport Experian z 2020 roku wykazał, że jedna trzecia kupujących porzuci transakcję online, jeśli zajmie ona dłużej niż 30 sekund.
Nowa oferta Visa, Visa Intelligent Commerce, może zmniejszyć tarcia w procesie zakupowym, pozwalając AI zarządzać rutynowymi czynnościami, podczas gdy klienci zachowują kontrolę nad ostateczną decyzją. To uproszczone doświadczenie zakupowe może potencjalnie stymulować większe wydatki.
Dla wschodzących firm AI wsparcie Visy może również zwiększyć ich szanse na konkurowanie z technologicznymi gigantami jak Amazon i Google, które dominują handel cyfrowy i opracowują własnych agentów AI.
AI płaci, ale kto odpowiada za błędy?
Badanie Boston Consulting Group przewiduje, że rynek technologii agentów AI może rozwijać się w średnim 45 proc. tempie rocznym od 2024 do 2030 r. To ogromny potencjał, ale też ogromna odpowiedzialność.
Jeśli agent AI dokona zakupu, którego nie chcieliśmy, lub zapłaci zbyt wiele za produkt, kto będzie odpowiedzialny? Visa i jej partnerzy będą musieli opracować jasne zasady odpowiedzialności i procedury reklamacyjne. Na razie możemy się tylko domyślać, jak będzie wyglądała rozmowa z obsługą klienta na temat zakupu dokonanego przez AI: Proszę pani, to nie ja kupiłem ten różowy flamaster, to mój agent AI! Naprawdę!
Integracja AI w bezpieczeństwo płatności cyfrowych wymaga też zgodności z przepisami takimi jak RODO w Europie, które nakładają surowe wytyczne dotyczące wykorzystania danych. Zapewnienie zgodności wymaga solidnych mechanizmów zgody, minimalizacji danych i przejrzystości.
Co to oznacza dla przyszłości zakupów?
Czy agenci AI zmienią sposób, w jaki robimy zakupy? Prawdopodobnie tak, choć skala i tempo tej zmiany pozostają do ustalenia. Dla entuzjastów technologii może to być ekscytująca perspektywa - wyobraźcie sobie, że wasz osobisty asystent zna wasze preferencje lepiej niż wy sami i może znaleźć idealny produkt, gdy wy śpicie.
Z drugiej strony dla osób ceniących prywatność i kontrolę nad własnymi finansami, może to być kolejny krok w kierunku dystopijnej przyszłości, w której oddajemy coraz więcej kontroli algorytmom. Jak powiedział kiedyś Spider-Man (a właściwie jego wujek Ben): Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność. W przypadku agentów AI płatniczych będziemy musieli się nauczyć, jak mądrze delegować tę odpowiedzialność.
Visa i jej partnerzy wierzą, że oddanie kontroli nad płatnościami agentom AI to naturalna ewolucja e-commerce. Czy konsumenci będą równie entuzjastyczni? Czas pokaże. Jedno jest pewne - branża płatności stoi u progu kolejnej rewolucji, a my wszyscy jesteśmy jej uczestnikami, czy tego chcemy, czy nie.
Na razie inicjatywa Visa pozostaje w fazie pilotażowej, a szersza implementacja przewidywana jest na przyszły rok. Do tego czasu warto zastanowić się, ile kontroli nad naszymi finansami jesteśmy gotowi oddać sztucznej inteligencji i jakie zabezpieczenia chcielibyśmy zobaczyć, zanim powierzymy nasze karty płatnicze wirtualnym asystentom. Przyszłość właśnie nadeszła - i wygląda na to, że ma dostęp do waszego portfela.