Będzie można wejść na szczyt najwyższego budynku w Polsce. Widok jest obłędny
Varso Tower to nie tylko najwyższy budynek w Polsce, ale nawet w całej Unii Europejskiej. Dotychczas taras widokowy był niedostępny dla odwiedzających. Wkrótce ma się to zmienić.

Otwarcie tarasu zapowiadano już na 2024 r., ale jak widać trochę się to wszystko przeciągnęło. Konkretnej daty ciągle nie znamy, lecz jesteśmy bliżej terminu startu. Highline Warsaw, bo taką nazwę nosi taras widokowy, pierwszych gości przyjąć ma latem – zapowiada operator.
Przestrzeń 1800 m kw. wypełnią multimedialne ekspozycje z wykorzystaniem rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości oraz zielony taras widokowy o powierzchni 400 m kw. - zaprojektowane tak, by zaskakiwać i angażować zarówno turystów, jak i mieszkańców Warszawy, którzy zyskają niepowtarzalny widok na miasto z niespotykanej dotąd wysokości – zapowiada Magnicity.
Na stronie Highline Warsaw czytamy, że to najwyższy taras widokowy w Europie. Znajduje się na wysokości 230 m. Jest też mniejszy, ulokowany na 205 m.
Różnica w podziwianiu widoków będzie ogromna, skoro z Pałacu Kultury krajobraz ogląda się będąc na wysokości 114 m.
Varso Tower dzięki długiej iglicy mierzy 310 m, co sprawia, że jest zarówno najwyższym budynkiem w Polsce, jak i Unii Europejskiej. Wyprzedza – i to o wiele – Pałac Kultury i Nauki (237 m), ale też znajdujący się we Frankfurcie nad Menem Commerzbank Tower (300 m) czy Torre Caja Madrid (250 m) w stolicy Hiszpanii.
Ile za piękne widoki?
Ceny biletów są jeszcze nieznane. Dla porównania, wejście na taras widokowy w Pałacu Kultury kosztuje 28 zł. 49 zł zapłacić trzeba we wrocławskim Skytower, by móc podziwiać krajobraz z wysokości 200 m. 29 zł płaci się z kolei w gdańskim wieżowcu Olivia Star. Jest się wprawdzie niżej, bo 140 m nad ziemią, ale za to ma widok na morze.
Operator tarasu na swojej stronie zaznacza, że z najwyższego punktu będzie można uchwycić „najlepsze zdjęcia Warszawy”. Niewykluczone jednak, że dojrzy się coś więcej. Już jakiś czas temu fotografowie mieli okazję robić zdjęcia z przestrzeni znajdującej się 230 m nad ziemią. Udało im się dostrzec… Łódź.
A konkretnie komin elektrociepłowni, mierzący 264 m. Punkt widać było z odległości prawie 114 km.
Obserwacja oddalonej o 114 kilometrów Łodzi z tarasu widokowego Varso Tower to najdalszy naziemny widok z Warszawy oraz z województwa mazowieckiego, jaki udało się sfotografować. Do tej pory najdalszą fotografią tego typu była obserwacja Elektrowni Kozienice z około 70 kilometrów z Pałacu Kultury i Nauki.
Może przy odrobinie szczęścia i dobrym sprzęcie takie rekordowe obserwacje będą dostępne dla większej liczby zwiedzających.