Podświetlane piloty to powinien być już standard. Google uważa podobnie
Nawet te droższe przystawki telewizyjne i telewizory są wyposażane w piloty zdalnego sterowania pozbawione funkcji podświetlenia. Google nie może tego zmienić w sposób bezpośredni - ale chce nieco zmotywować partnerów korzystających z Google TV.

Pilot z podświetlanymi przyciskami? Dawno temu to była niemal oczywistość w telewizorach z wyższej półki cenowej. Lepiej widoczne po zmroku przyciski zwiększają wygodę korzystania z pilota, a dodatkowa funkcja podświetlenia ułatwiała producentom żądać nieco wyższą cenę za dany telewizor czy przystawkę telewizyjną. To się jednak zmieniło.
Podświetlane piloty to na dziś rzadkość, również w tych droższych odbiornikach. Wydaje się wręcz że niektórzy producenci całkowicie je porzucili - choć dla odmiany niektórzy nieliczni konkurenci chętnie je dołączają również i do nieco tańszych modeli. Czy da się coś z tym zrobić?
Czytaj też:
Podświetlany pilot jako część specyfikacji Google TV. Będzie trochę wstyd tego nie wykorzystać
Moduł podświetlenia w pilocie nie jest przesadnie drogim w ujęciu jednostkowym. Można sobie co prawda wyobrazić, że w przypadku produkcji kilkuset tysięcy urządzeń koszt rzeczonego podświetlenia jest już wyrażony całkiem zauważalną kwotą - ta zapewne jest głównym powodem bieżącego stanu rzeczy. Tym niemniej sam mechanizm jest bardzo prosty.
Google nie produkuje telewizorów ani przystawek telewizyjnych. Ma jednak w swojej ofercie platformę Google TV, z której korzystają właściwie to niemal wszyscy. Z mainstreamowych producentów tylko Samsung, LG i Apple stawiają na własną platformę. Reszta albo korzysta z systemu Google’a, albo stanowi rynkowy margines.
Rzeczone Google TV zyskało bowiem aktualizację (zauważona przez AFTVnews), która wprowadza systemowo obsługę podświetlenia pilota. Co prawda na rynku są już przystawki i telewizory z takimi pilotami, są to jednak autorskie rozwiązania ich producentów. Google TV ma obsługiwać je natywnie, w tym personalizować podświetlenie (nigdy nie włączaj, włączaj i gaś po 5 sek. od ostatniej interakcji, włączaj i gaś po 5 sek. ale tylko w godzinach 18:00-6:00).

Wprowadzenie natywnej obsługi to wygoda dla partnerów sprzętowych. Przede wszystkim jednak będzie to okazja do wskazywania, które modele z tej funkcji korzystają, a które korzystać nie będą. Pozostaje zatem trzymać kciuki by jak najmniej producentów zaakceptowało znalezienie się w tej drugiej - tańszej, ale mniej zachęcającej do kupna grupie.