REKLAMA

Intel nie porzuca kart graficznych. Zrobił nowe i mówi, że zaskoczą wydajnością

Intel nie zrezygnował z tworzenia dedykowanych kart graficznych. Wydał drugą generację i twierdzi, że nowe modele mają być naprawdę sensowne. Pokonają wydajnością popularne tańsze modele ze stajni NVIDII.

Intel nie porzuca kart graficznych. Zrobił nowe i mówi, że zaskoczą wydajnością
REKLAMA

Popularny producent znany przede wszystkim z procesorów dla laptopów i komputerów stacjonarnych ma za sobą już pierwszą generację kart graficznych, w którą wchodziły udane (i przede wszystkim dobrze wycenione) modele takie jak ARC A770. Co prawda początkowo układy te miały ogromne problemy wynikające ze sterowników, lecz z czasem się to poprawiło – z każdym miesiącem było tylko lepiej.

Teraz na pierwszy ogień serwowane są dwa modele – B580 oraz B570, które są stworzone do grania w rozdzielczości FullHD i 1440p. Zobaczmy, co tym razem Intel nam przygotował.

REKLAMA

Intel Battlemage – druga generacja dedykowanych kart graficznych producenta już tu jest

Nowe układy stworzone z myślą o pecetach do gier bazują na architekturze Xe2, którą już dobrze znamy. Skąd? Z procesorów dla laptopów Intel Lunar Lake (Core Ultra 200V), które wydano w we wrześniu tego roku. Od razu muszę zaznaczyć, że nowe propozycje Intela to bardziej przystępne cenowo opcje – B580 został wyceniony na 249 dolarów (ok. 1020 zł), z kolei niższy model B570 na 219 dolarów. (ok. 900 zł). Oczywiście, u nas w Polsce powinniśmy oczekiwać wyższych cen uwzględniających podatki i inne opłaty. Kwoty nie powinny jednak przekraczać progu 1400 zł za droższy model.

No dobra, ale czym się różni tańsza wersja od droższej poza ceną? Specyfikacją i możliwościami. Tak wyglądają cyferki i technikalia dla poszczególnych modeli:

  • Intel ARC B580 – 20 rdzeni Xe, 5 fragmentów renderowania, 20 jednostek ray tracingu, 160 jednostek do obliczeń AI, taktowanie 2670 MHz, 12 GB pamięci wideo, 192-bitowa szyna, przepustowość 456 GB/s oraz 190-watowe TBP;
  • Intel ARC B570 – 18 rdzeni XE, 5 fragmentów renderowania, 18 jednostek ray tracingu, 144 jednostki do obliczeń AI, zegar 2500 MHz, 10 GB pamięci wideo, 160-bitowa szyna, przepustowość 380 Gb/s, TBP na poziomie 150 W;

Jak widać, są to bardzo podobne karty graficzne, no ale tego powinniśmy oczekiwać, patrząc na 30-dolarową różnicę w cenie. Poza tym obie karty potrzebują jednego złącza 8 pin do zasilania, bazują na złączu PCIe 4.0 x8, mają do dyspozycji 3x złącza DisplaPort 2.1 (UHBR 13.5) oraz 1x HDMI. Wspierają także kodeki AV1, HEC, AVC, VP9, XAVC-H. 

Jeśli chodzi o ich wydajność, to Intel mówi o 24-procentowym skoku względem Arc A750. Pewnie niewiele wam to mówi, natomiast dużo lepszym punktem odniesienia będzie karta graficzna konkurencji – niezwykle popularny RTX 4060, który trafia do wielu tańszych konfiguracji. Karta graficzna kosztuje bowiem ok. 1300 zł w zależności od wersji, więc to podobny poziom do nowego ARC B580.

W wielkim uproszczeniu B580 ma być średnio 10 proc. szybszy od 4060 w rozdzielczości 1440p, choć zależy to w głównej mierze od gry. Zresztą, sami zobaczcie i przeanalizujcie sobie wykres. Intel zdecydował się na testowanie w takiej rozdzielczości, choć to kwestia tego, że jego propozycja ma 12 GB pamięci wideo, gdy RTX 4060 oferuje tylko 8-gigabajtowy VRAM. Co ciekawe, wyższa wydajność ma być uzyskiwana nie tylko w standardowej rasteryzacji, ale też i graniu z włączonym ray tracingiem.

Wraz z nowymi kartami graficznymi Intel zaprezentował też drugą generację techniki skalowania Intel XeSS2. Ta w głównej mierze wprowadza nowość w postaci opcji generowania klatek (którą ma NVIDIA w DLSS 3 oraz AMD w FSR 3). Dzięki temu gracze na ARC B580 będą mogli liczyć nawet 2,8-krotny wzrost liczby kl./s w trybie jakości. Wraz z nową wersją przychodzi też funkcja XeLL (Xe Low Latency), czyli coś podobnego do NVIDIA Reflex oraz AMD Anti-Lag 2.

Już niedługo zobaczymy, jak karty graficzną radzą sobie w praktyce

B580 jest reklamowana przez Intela jako propozycja do wyższej rozdzielczości 1440p przez wzgląd na dodatkową pamięć wideo (taką wartość NVIDIA stosuje dopiero w RTX-ie 4070), natomiast pominięty został aspekt wydajności w chętniej wykorzystywanej rozdzielczości 1080p. Tak naprawdę musimy poczekać do sklepowej premiery, aby móc ocenić czy nowy Battlemage jest tak dobry, jak go malują. Sensowna konkurencja dla NVIDII i AMD byłaby czymś sporym i ważnym.

Co prawda NVIDIA już szykuje się do premiery najnowszych GeForców RTX 5000 Blackwell, to nie powinniśmy oczekiwać, że RTX 4060 prędko otrzyma następcę. Początkowo najprawdopodobniej zostaną wprowadzone topowe układy takie jak RTX 5090 oraz 5080. W sieci krążą plotki, że bardziej przystępne cenowo modele typu RTX 5070 czy RTX 5060 nie będą wielkim ulepszeniem względem poprzedniej generacji. Czy okażą się lepsze od nowych propozycji Intela? Trudno powiedzieć.

O nowych kartach graficznych Intela i ich wydajności dowiemy się więcej, gdy zadebiutują na półki sklepowe. Premiera Arc B580 planowana jest na 13 grudnia, Arc B570 z kolei zadebiutuje 16 stycznia 2025 roku. W sklepach pojawią się m.in. niereferencyjne wydania od Acera, ASRocka, ale też referencyjny Limited Edition.

REKLAMA

Więcej o sprzęcie komputerowym przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA