Smartwatch Mobvoi TicWatch Pro 5: to może być twój zegarek na lato. I na lata

Nieważne, czy zależy nam wyłącznie na wędrówkach, bieganiu, jeździe na rowerze czy pływaniu - Mobvoi TicWatch Pro 5 ma w sumie 100 trybów sportowych. Inteligentny zegarek naszpikowany jest czujnikami, co gwarantuje nie tylko pomiar tętna czy liczbę spalonych kalorii, ale też dostęp do danych nt. temperatury skóry czy saturacji krwi.

Smartwatch pozwala również śledzić jakość snu, a po wysiłku podpowiada, jak długo powinna trwać regeneracja. To szczególnie ważne dla początkujących, bo dzięki poradom uda się uniknąć przetrenowania. W końcu zaczynając coś, chcemy jak najszybciej zobaczyć postęp, więc liczymy, że im więcej, tym lepiej. Tymczasem możemy niepotrzebnie zamęczyć organizm i nie czerpać z aktywności przyjemności.

Jako że lato to czas wyjazdów i spędzania czasu w terenie, użytkownikom smartwatchów zależy na dobrej baterii. TicWatch Pro 5 wyposażony jest w akumulator o pojemności 628 mAh. Producent deklaruje, że opcja essential pozwala nawet 45 dni pracy. Jej działanie polega na tym, że w określonych godzinach zegarek funkcjonuje w czymś, co moglibyśmy porównać do trybu czuwania. Nocą monitoruje sen, ale sam sprzęt jest jakby wyłączony, znacząco oszczędzając baterię.

Co najmniej, bo ustawiając jeszcze ekran o niskim poborze energii, można nieco bardziej wydłużyć czas spędzony z dala od ładowarki. Zegarek wspiera również szybkie ładowanie, dzięki czemu już po 30 min bateria wraca do stanu 65 proc. A to bardzo dobra wiadomość dla tych, dla których idealny urlop to namiot i spora odległość od cywilizacji. Bez prądu zegarek długo popracuje, a w razie czego wystarczy chwila przy kontakcie bądź powerbanku, by naładować wystarczający zapas.

Jeżeli do listy ulubionych wczasowych aktywności dopisujecie również długie wędrówki w nieznane to warto dodać, że w TicWatch Pro 5 wykorzystuje pięć systemów nawigacyjnych: GPS, Beidou, Glonass, Galileo oraz QZSS. Dosłownie pod ręką jest również kompas, więc zegarek pozwala określić lokalizację i wyznaczyć dalszy kierunek podróży. Należy jednak pamiętać, że stale włączony GPS wpływa na szybsze zużycie baterii.

Nie trzeba się obawiać zalania czy ewentualnych upadków. Za wytrzymałość ręczy certyfikat US-MIL-STD 810H. Sam zegarek jest lekki – waży 44,5 g, a za wygodę i „nie czucie” go na ręku odpowiada silikonowy pasek.

To oznacza, że użytkownicy mają dostęp do aplikacji dostępnych w sklepie Google Play. A skoro tak, to korzystać można z najpopularniejszych, jak Gmail, Spotify czy Facebook, przy okazji wykorzystując funkcję nagrywania głosu i wysyłania w ten sposób wiadomości do innych użytkowników. Do tego dochodzi możliwość płatności zbliżeniowych dzięki Google Pay i Google Wallet czy nawigacji przy pomocy Google Maps. Za muzykę odpowiadać może również YouTube.

Płacenie zegarkiem to już klasyka, ale korzystając z okazji, nie mogę nie wspomnieć, jak świetnej jest to rozwiązanie. Doceniam je za każdym razem, gdy na spacer czy rower wychodzę bez telefonu. A nawet mając go w kieszeni, nie trzeba po niego sięgać – wystarczy przyłożyć urządzenie do terminalu i gotowe.

Ocena wyglądu to rzecz niezwykle subiektywna, ale nie da się ukryć, że podobać może się minimalizm i elegancja TicWatch Pro 5. To zegarek, który pasuje do sportowego stroju, trekkingowej kurtki, jak i bardziej formalnego stroju. Na dodatek wyświetlacz OLED o przekątnej 1,43" można personalizować według własnych potrzeb, dzięki czemu raz będzie bardziej stonowany, by przy innej okazji cieszyć oko kolorową tapetą lub też mnogością danych nt. spaceru, biegu czy trasy rowerowej. Smartwatch dostępny jest w klasycznej czerni, ale również można kupić wersję w kolorze piaskowym. W ofercie znajdziemy jeszcze model Elite - z wymiennym paskiem z eko-skóry.

Wytrzymała bateria, wsparcie dla wielu trybów sportowych i zdrowotnych, elegancki wygląd, wsparcie Wear OS i atrakcyjna cena. To wszystko sprawia, że TicWatch Pro 5 może być naprawdę ciekawym gadżetem na lato.