Europa bierze się sprawdzenie i uregulowanie AI. Powołano grupę zadaniową ChatGPT
Decyzja Włochów w sprawie blokady ChatGPT faktycznie wywołała lawinę. Zanim sprawa stałaby się własną decyzją poszczególnych państw, konkrety przedstawi wspólnota. Według ustaleń Europejskiej Rady Ochrony Danych powstał zespół, który prześwietli ChatGPT pod kątem naruszenia przepisów RODO. Włosi zapoczątkowali falę, bo zaraz po ich decyzji podobne plany wyraziły Niemcy oraz Irlandia.
Blokowanie technologii "kraj po kraju" może doprowadzić do tego, że "Azja i USA objadą Europę gospodarczo" – tak o ewentualnym zakazie ChatGPT wypowiadał się na Wykopie minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, tłumacząc, że dyskusja powinna odbyć się na poziomie Unii Europejskiej. I jak widać: to już się dzieje.
ChatGPT a RODO – o co poszło?
Według włoskiego urzędu, OpenAI w rażący sposób narusza europejskie Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO). Amerykańska firma trenowała swoje mechanizmy, w ocenie urzędu, na danych włoskich użytkowników i firm nie powiadamiając ich o tym i nie pytając ich o zgodę. Decyzja była surowa: tymczasowa blokada ChatGPT i DALL-E we Włoszech.
Teraz włoski urząd zajmujący się ochroną danych osobowych postawił twarde warunki twórcom ChatGPT. Jeśli do końca kwietnia usługa będzie przejrzyście informowała o tym, jak funkcjonuje i wykorzystuje dane użytkowników, to urząd odwiesi zakaz.
To nie jedyne ultimatum. Twórcy ChatGPT przede wszystkim będą musieli umożliwić wycofanie lub poprawienie danych użytkowników. Do końca maja zaś mają przedstawić sposób, w jaki weryfikowani będą użytkownicy do lat 13, by ci nie mogli korzystać z usługi. Natomiast osoby do 18 roku życia będą musiały mieć zgodę rodziców.
Włosi oczekują też, że do 15 maja OpenAI przeprowadzi kampanię informującą o wykorzystywaniu danych osobowych do szkolenia algorytmów we włoskich mediach.
Ciekawe, czy Europejska Rada Ochrony Danych uzna, że warunki włoskiego urzędu są dobre i OpenAI musi wdrożyć je w całej Unii, czy też może znajdzie coś więcej. Nie mam wątpliwości, że dobrze się dzieje, że w miarę szybko pewne regulacje się pojawiają i działania algorytmów w przypadku czatbotów nie będą marginalizowane, jak miało to miejsce do tej pory w całym internecie.