Ludzie: Z telefonów Huawei nie da się korzystać. Huawei: potrzymaj mi smartfona
Wiele osób obawia się zakupu telefonu marki Huawei, bo boją, że nie będzie na nim ich ulubionych aplikacji i nie da się nim płacić. Rozprawmy się z mitami, które narosły wokół ekosystemu Huawei.
Huawei na swoich telefonach korzysta z autorskiego oprogramowania Huawei Mobile Services. W internecie można spotkać się z kilkoma powtarzanymi bzdurami, które sprawiają, że dla mniej obeznanych użytkowników system ten jawi się jako uciążliwy w użytkowaniu. Sprawdźmy najpopularniejsze mity i obawy.
Huawei ma goły system i nic na nim nie ma!
Jeżeli pierwszy raz korzystamy z nowego systemu, niezależnie czy jest to iPhone czy Android to musimy spędzić kilka minut na konfigurację swojego urządzenia. Musimy założyć konto, zschynronizować je, przenieść rzeczy ze starego telefonu itd. Podobnie jest z HMS, tylko z niewiadomych powodów ludzie traktują to jako coś niespotykanego. Tymczasem przejście na nowy ekosystem niczym się nie różni od przejścia z iPhone'a na Androida i odwrotnie. Natomiast, gdy później będziemy zmieniać jedno urządzenie Huawei na drugie, to również cały proces przebiegnie bezproblemowo i błyskawicznie.
Ale Huawei nie jest wspierany przez twórców aplikacji!
Gdy słyszę takie zdanie, to wiem, że wypowiadający je człowiek nie poświęcił nawet minuty na sprawdzenie faktów, a tylko powtarza internetowy mit. Postawmy sprawę jasno - aplikacje na Huawei Mobile Services są tak samo wspierane, jak te opracowywane na GMS. Producenci regularnie wypuszczają poprawki i aktualizacje, rozwijają swoje usługi itd. Co więcej - nie trzeba ich aktualizować włamując się do jądra systemu, tylko robią to same aplikacje, gdy telefon wykryje, że jest dostępna aktualizacja.
Smartfony Huawei nie mają 5G.
To jedyna opinia, która ma potwierdzenie w rzeczywistości. Z powodu nałożonych sankcji smartfony Huawei nie mają wbudowanych modemów 5G. Co ciekawe - producent znalazł sposób jak z tym walczyć - w Chinach dostępne są specjalne obudowy z wbudowanym modemem, dzięki którym smartfon Huawei ma łączność 5G. Inną kwestią jest to, czy w ogóle potrzebujemy łączności 5G w Polsce, zwłaszcza że tylko jeden operator oferuje prawdziwe 5G? Moim zdaniem nie i na obecnym etapie rozwoju tej technologii mamy bardziej do czynienia z marketingiem niż realną poprawą wydajności połączenia z internetem. Jeszcze nie rozstrzygnęła się aukcja na częstotliwości 5G, więc dopiero za kilka lat będziemy mogli mówić o sieci 5G z prawdziwego zdarzenia. Gwarantuję, że nawet nie zauważycie braku tej opcji w smartfonie Huawei.
To z jakich aplikacji można korzystać na smartfonie Huawei?
Prawidłowa odpowiedź to ze wszystkich, bo wszystkie popularne aplikacje są dostępne na HMS. Możemy zamawiać Bolta, sprawdzać jakość powietrza przez Airly, robić zakupy na Allegro, sprawdzać promocje na Blix. Mamy ochotę zanurzyć się w media społecznościowe - nic trudnego - Facebook, Instagram, Twitter, TikTok - to wszystko zainstalujemy na HMS z poziomu AppGallery, czyli sklepu z aplikacjami.
Chcemy pograć w chmurze? Odpalamy GeForce Now. Mamy ochotę na film? Wszystkie VOD obsługują HMS. Chcemy zapłacić zbliżeniowo - nic trudnego. Można powiedzieć, że ograniczenia istnieją głównie w przekonaniach ludzi, którzy nie korzystają z HMS.
A jeżeli czegoś nie ma to jest Gspace
Gspace to magiczna aplikacja, która tworzy wirtualną przestrzeń, w której instalujemy dowolną aplikację ze Sklepu Play. Nowy smartfon Huaweia traktowany jest jak starszy, który jeszcze miał usługi Google. Czyli jeżeli chcemy mieć dostęp do Gmaila za pomocą aplikacji, to nic trudnego - wystarczy ją zainstalować. Krótko mówiąc - za pomocą tej aplikacji pokonujecie ostatnie niewielkie bariery. No prawie ostatnie, bo jednak na smartfonach Huawei nie działa Google Pay, Android Auto oraz uwaga: aplikacja McDonald's. Bez wszystkich trzech da się żyć, a zwłaszcza bez ostatniej.
A czy instalowanie z AppGallery jest bezpiecznie?
Oczywiście. Producent nie pozwala na umieszczanie w swoim sklepie aplikacji, które mogą być zagrożeniem dla użytkowników. Nie ma sensu się obawiać instalacji aplikacji. Co ciekawe - sama AppGallery jest zintegrowana z wyszukiwarką Petal, co ułatwia codzienne funkcjonowanie w ekosystemie Huawei.
Ze smartfonów Huawei korzysta się normalnie
Użytkownik po wdrożeniu się w ekosystem będzie korzystał z tych smartfonów w normalny sposób. Śmiem twierdzić, że już następnego dnia nie będzie rozumiał, o co tyle krzyku z tym całym brakiem GMS. A gdy kupi Huawei Mate 50 Pro, to w zamian dostanie bardzo wydajny sprzęt z niesamowicie dobrym aparatem.
Oczywiście nie namawiam. Jeżeli ktoś nadal uważa, że te smartfony wymagają specjalnej troski, to niech sobie dalej żyje w swoim przekonaniu. W końcu najprawdopodobniej ma dużo innych zmartwień - musi uważać, żeby nie spaść z krawędzi ziemi, boi się Yeti, a 5G może go usmażyć. To podobny rodzaj bzdur, jak te, które mówią, że na smartfonach Huawei nie ma aplikacji.