Nie daj się oszukać na Black Friday. Tak szybko sprawdzisz historię ceny
Black Week, Black Friday i Cyber Monday to coroczna handlowa tradycja, w ramach której sklepy rywalizują ze sobą na promocje. Niektóre robią to jednak w sposób nieuczciwy, oszukując na kwotach rabatów. Jest jednak sposób, by się bronić przed takimi praktykami.

Bieżący tydzień to jeden z najlepszych tygodni na zakupy w roku. W ramach czarnej tradycji między sklepami i usługodawcami trwa rywalizacja o to, kto zaoferuje u siebie jak najwyższe rabaty i upusty. Ma to wiele korzyści. Klienci mogą nabyć towary w nowych, tymczasowo obniżonych cenach, a sklepy nie tylko nawiązują z klientem relację, ale na dodatek mogą przy tej okazji wyczyścić stany magazynowe przed dostawą przyszłorocznych produktów.
Czytaj też:
Nie brakuje jednak januszy biznesu, i to nie tylko w Polsce. Na czym polega januszowanie, a więc naciąganie klientów na fałszywe promocje? To bardzo proste. Na krótko przed Black Week dany sklep na kilka dni zwiększa sztucznie cenę towaru, by następnie obniżyć ją o kilkadziesiąt procent. Klient się cieszy, że zaoszczędził, nie mając pojęcia, że w rzeczywistości kupił ów towar w dość standardowej cenie.
Jest na to sposób. Jak sprawdzić historię cen produktu? Poradnik.
Na szczęście w Internecie nie brakuje usług monitorujących ceny danych produktów. Najczęściej są zintegrowane z tak zwanymi porównywarkami cenowymi. Spider’s Web poleca Ceneo, mające bliski związek z Allegro. Ceneo to jedna z największych i najbardziej funkcjonalnych porównywarek cenowych w Polsce. Nie ona jedna oferuje funkcję sprawdzania historii cen, więc nie zaszkodzi eksperymentować również i konkurencyjnymi rozwiązaniami. Wykorzystamy je w poniższym poradniku, by pokazać, jak łatwo sprawdzić jakie ceny dany produkt miał w ostatnich miesiącach. I tym samym nie dać się oszukać.

Krokiem pierwszym będzie odwiedzenie Ceneo i założenie na nim darmowego konta. Uwaga: konto nie jest potrzebne do podstawowych funkcji Ceneo, takich jak porównywanie bieżących cen. Trzeba je jednak założyć, by mieć dostęp do historii cen.

Założenie konta jest darmowe i bardzo proste. Można też zalogować się posiadanym już kontem Allegro, Google lub Facebook. Domyślnie zaznaczone zgody na wysyłanie e-maili marketingowych można wyłączyć, jeśli ktoś ma takie życzenie.

Po utworzeniu konta w wyszukiwarce na górze aplikacji Ceneo należy wpisać interesujący klienta produkt. Powiedzmy, że będzie to konsola do gier Xbox Series S.

Po zatwierdzeniu Ceneo wyświetli wszystkie aktualne oferty na tę konsolę, z bezpośrednimi linkami do sklepów i Allegro. Domyślnie posortowane są ceny od najniższej do najwyższej. Czasem owo sortowanie jest nieco pomieszane, z uwagi na wykupione przez partnerów Ceneo reklamy. Ostateczne ceny produktów są jednak czytelnie wyświetlone. Celem jednak nie było sprawdzenie bieżącej ceny, a przeszłych.

To na szczęście jest również łatwe. Tuż obok nazwy produktu na Ceneo wyświetlona jest ikonka z wykresem, czasem dodatkowo podpisana Historia cen (wygląd ikonki zależy od rozmiaru wyświetlacza użytkownika). Należy w nią kliknąć.

Ceneo zaprezentuje wówczas wykres cen z ostatnich sześciu miesięcy. Można sprawdzić średnią cenę danego produktu w każdym dniu ostatniego półrocza. Z taką informacją trudno dać się złapać na fałszywy rabat. Zachęcam też, by unikać w ten sposób oszukujących sklepów. Skoro kantują na rabatach, to prawdopodobnie będą oszukiwać i przy innej okazji. Na przykład w razie ewentualnego serwisu gwarancyjnego.