Niby Konto za Zero, a dostajemy tak dużo

To największy bank w Polsce, który swoje usługi oferuje od ponad 100 lat. Myliłby się jednak ten, który uważa, że to bank, który największy nacisk kładzie na tradycję. Już od dawna przebojem zdobywa internet. Jego aplikacja IKO jest najpopularniejszą aplikacją bankową w Polsce. Regularnie wygrywa internetowe konkursy na najlepszą aplikację służącą do bankowania. Co ważne — w tych głosowaniach biorą udział klienci, którzy potrafią docenić jej jakość wykonania i funkcjonalność. Dwukrotnie została wybrana najlepszą aplikacją bankową na świecie. Teraz PKO Bank Polski dostarczył kolejnego powodu, żeby zainteresować się jego ofertą. Jest nim Konto za Zero.

Oczywiście brak opłat za prowadzenie konta, brak opłat za wpłaty i wypłaty w bankomatach PKO Banku Polskiego, darmowe wypłaty BLIKIEM we wszystkich bankomatach w Polsce oraz wszystkie przelewy w serwisie iPKO i aplikacji IKO. Żeby karta debetowa przypisana do konta była również za zero złotych należy wykonać nią lub BLIKIEM 5 transakcji w ciągu miesiąca, więc jest to warunek banalnie łatwy do spełnienia. Płatna będzie autoryzacja transakcji za pomocą SMS-ów, więc żeby uniknąć obciążania rachunku z tego tytułu, wystarczy zatwierdzać operacje w aplikacji bankowej. Jak na dłoni widać, że ewentualne opłaty są bardzo łatwe do uniknięcia, wystarczy tylko aktywnie korzystać z konta

Konto za Zero można otworzyć na trzy sposoby. Pierwszy to tradycyjna wizyta w oddziale banku, ale kto ma teraz na to czas. Drugą opcją jest złożenie wniosku online o otwarcie konta na stronie lub serwisie transakcyjnym banku. Wtedy w ciągu dwóch dni roboczych przyjedzie do nas kurier z kartą debetową oraz jednym dokumentem do podpisu. Ale najwygodniejsza i najprostsza jest trzecia opcja. Wystarczy pobrać aplikację IKO (sklep Google Play pod tym linkiem, Apple Store pod tym), wybrać rodzaj konta, zamówić kartę debetową, a następnie wykonać zdjęcie dowodu osobistego oraz selfie. Na adres e-mail podany we wniosku przyjdą dane do logowania. Proste, wygodne i bardzo szybkie. Dokładnie taka powinna być bankowość w XXI wieku

Obsługuje płatności zbliżeniowe Apple Pay, Garmin Pay oraz  BLIKIEM. Warto podkreślić, że PKO Bank Polski jest jednym z kilku banków, które umożliwiają płatności zbliżeniowe za pomocą BLIKA. Nowoczesna aplikacja bankowa nie może ograniczać się wyłącznie do funkcji stricte bankowych. Dlatego w IKO znajdziemy kantor do wymiany walut. A to dopiero początek zintegrowanych funkcji IKO. Znajdziemy w niej również opcję płacenia za parkowanie, za bilety komunikacji miejskiej, a nawet możliwość wniesienia opłaty za autostrady. Ciekawą funkcją jest Autooszczędzanie, która pozwala na odkładanie drobnych kwot przy każdej transakcji. Sami decydujemy jakie kwoty mają się odkładać — czy ma być to stała kwota, czy procent od transakcji, a może kwota zaokrąglenia w górę do pełnych złotych. Te drobne kwoty, potrafią się na przerodzić na koniec miesiąca w ładną sumę.  

W aplikacji znajdziemy również takie funkcje jak możliwość zakupu kart podarunkowych do PlayStation, Xboksa, Allegro, Spotify itd. oraz doładowań do telefonu. Za pomocą IKO możemy również wspierać cele charytatywne. Jedna platforma umożliwia płacenie za wiele rzeczy. Jest to bardzo wygodne i pozwala ograniczyć liczbę zainstalowanych aplikacji w telefonie. 

Chciałbym pochwalić aplikację IKO za wprowadzenie Asystenta głosowego, który rozumie wiele komend. Pozwala to także na łatwiejsze korzystanie z bankowości elektronicznej osobom niedowidzącym i niewidomym. Cieszę się, że o nich nie zapomniano.

W ostatnim czasie dochodzi do coraz większej liczby kradzieży środków z kont przez złodziei, którzy podszywają się pod pracowników banku. Wykorzystują do tego słabości sieci GSM, dzięki czemu na ekranie telefonu możemy zobaczyć niby-prawdziwy numer infolinii bankowej. Ten sposób kradzieży nazywany jest spoofingiem. Oszuści potrafią brzmieć bardzo przekonująco, co może skutkować utratą pieniędzy z rachunku bankowego. Czasem twierdzą, że bank zablokował podejrzaną transakcję i potrzebują od nieświadomej niczego osoby danych logowania do serwisu, karty lub kodów BLIK. Czasem proszą o wykonanie transakcji, zalogowanie się do konta, naciskają na zainstalowanie różnych aplikacji, dzięki którym przejmują kontrole nad telefonem lub komputerem ofiary, potrafią też poprosić o podanie kodów autoryzacyjnych 

PKO Bank Polski daje narzędzie do walki z oszustami. Wprowadził możliwość weryfikacji bankowego doradcy za pomocą IKO. W trakcie rozmowy z konsultantem klient otrzymuje na swój telefon wiadomość z danymi pracownika, który się z nim kontaktuje. Te informacje zawierają imię i nazwisko, stanowisko oraz adres oddziału. Następnie klient prosi pracownika banku o podanie tych danych i jeżeli się zgadzają to zatwierdza je PIN-em w aplikacji IKO. Dzięki temu obie strony mają pewność, że rozmowa jest bezpieczna i nie doszło do próby podszycia się. Bezpieczeństwo ma olbrzymie znaczenie w dzisiejszych czasach. 

Otworzenie go jest bajecznie proste, prowadzenie jest darmowe, a w zamian otrzymujemy całą masę funkcji, za które w innych bankach trzeba byłoby dopłacić.