REKLAMA

Na zewnątrz zmieni się niewiele. Wewnątrz wszystko. Patent zdradza, jakie będzie nowe Nintendo Switch Pro

Nintendo właśnie złożyło patent do Federalnej Komisji Łączności dotyczący swojej konsoli. Dokumentacja przedstawia układ podzespołów charakterystyczny dla Nintendo Switcha, ale różniący się od oryginalnego patentu z 2017 r. w kilku zasadniczych obszarach.

28.08.2020 17.30
Nintendo Switch Pro - patent pokazuje zmiany
REKLAMA

Nowy patent Nintendo warto porównać z oryginalnym dokumentem, złożonym do Federalnej Komisji Łączności w USA cztery lata temu. Analizując oba materiały, zauważymy bliźniaczy układ podzespołów, ale z odnotowaną listą zastosowanych zmian. Zgodnie z opisem Nintendo zmieni się:

REKLAMA
  • Układ scalony SoC
  • Pamięć
  • Jednostka CPU

Co ciekawe, Nintendo podkreśla, że pod względem samego wyglądu oraz kształtu urządzenia, nie dochodzi do żadnych zmian. Może to oznaczać dwie rzeczy. Albo Wielkie N szykuje kolejne ulepszenie podstawowego modelu Switcha (ostatnie miało miejsce przy okazji premiery wersji Lite), albo Nintendo Switch Pro będzie bardzo podobny do edycji ze stacją dokującą. Trochę szkoda, bo osobiście liczyłem np. na nieco większy wyświetlacz. Ten wciąż jest jednak możliwy do wdrożenia, o ile Nintendo zastosuje np. cieńsze ramki.

 class="wp-image-1405733"

Kolejny niezwykle ciekawy trop dotyczy technologi DLSS 2.0 od Nvidii.

DLSS 2.0 potrafi czynić prawdziwe cuda, jeśli chodzi o godzenie wysokiej rozdzielczości oraz płynności rozgrywki w grach wideo. Technologia multiplikuje piksele na podstawie algorytmów sztucznej inteligencji, w czasie rzeczywistym zamieniając np. obraz w standardzie FHD na obraz 4K. Pierwsza wersja DLSS działała dyskusyjnie, generując znaczne smużenie oraz sporą liczbę artefaktów. Jednak DLSS 2.0 naprawdę robi robotę. Sam tego doświadczyłem, grając w Control.

Dzięki technologii DLSS 2.0 oraz wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji Nintendo Switch Pro mógłby sobie poradzić ze standardem 4K. W kuluarach od dłuższego czasu mówi się właśnie o tym, że taką jakość obrazu chciałoby oferować Wielkie N na wzmocnionej konsoli w trybie telewizyjnym.

REKLAMA

Biorąc pod uwagę podzespoły przenośnego urządzenia, byłoby to bardzo trudne. DLSS 2.0 mógłby jednak znacząco poprawić wyniki Switcha. Wymagające tytuły 720p byłyby wtedy upscalowane np. do standardu FHD, z kolei gry działające w 1080p do wcześniej wspomnianego 4K.

To jednak tylko i wyłącznie teoretyzowanie na papierze.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA