REKLAMA

Orange zakończył właśnie testy 5G w Zakopanem. Operator pracował wspólnie z Ericssonem

Polscy operatorzy poważnie przymierzają się do startu 5G. Orange we współpracy z firmą Ericsson zakończył właśnie testy sieć nowej generacji w Zakopanem.

orange 5g
REKLAMA
REKLAMA

Operatorzy infrastrukturalni w kilka lat rozwinęli sieć 4G LTE w Polsce tak, że zapewnia pokrycie na poziomie blisko 100 proc. populacji. W dodatku coraz więcej stacji bazowych wspiera technologię agregacji pasm, zwaną także LTE Advanced. Urządzenia z odpowiednimi modemami uzyskują kilkukrotnie szybsze transfery niż w przypadku zwykłego 4G.

Teraz pora na kolejny krok - jesteśmy obecnie u progu rewolucji, jaką będzie sieć 5G.

Przypomnijmy, że 5G za sprawą większych przepustowości i minimalizacji opóźnień zmieni sposób, w jaki sposób podchodzimy do łączenia się z globalną siecią. Pozwoli rozkwitnąć Internetowi Rzeczy, co przełoży się na popularyzację takich rozwiązań jak Smart City, czy autonomiczne samochody. Taka przyszłość zbliża się, a telekomy chcą nas w nią wprowadzić.

 class="wp-image-896576"

Już teraz przygotowują się do ogromnej modernizacji, by zbudować sieć 5. generacji. Jedną z lokalizacji, gdzie 5G Orange testował poza laboratoriami, jest zimowa stolica Polski - Zakopane. W przyszłości właśnie takie miejsca, tłumnie oblegane przez turystów będą wymagały największej przepustowości sieci, by klienci mogli komfortowo korzystać ze smartfonów.

Partnerem sieci Orange przy wdrożeniu 5G w Zakopanem został Ericsson.

Telekomy nie rozwijają sieci samodzielnie. Oprzyrządowanie i oprogramowanie stacji bazowych przygotowują wspólnie z partnerami. Ericsson, a konkretnie Ericsson Radio System, jest jedną z niewielu firm na świecie, która ma odpowiednie doświadczenie, know-how i moce produkcyjne, żeby współpracować z operatorem telekomunikacyjnym w kraju o tak dużej powierzchni, jak Polska.

To był jeden z powodów, dla którego Orange postanowił przetestować 5G w Zakopanem razem we współpracy z właśnie tym partnerem. Testy odbyły się w lutym 2019 r. z wykorzystaniem prototypowego sprzętu. Jak podaje operator, były to „jedne z pierwszych na świecie urządzeń zgodnych ze standardem 3GPP”. Sprzęt marki Ericsson wspiera w dodatku najwyższe częstotliwości, na których planowane jest uruchamianie sieci 5G w Polsce.

Orange jako pierwszy w Polsce rozpoczął wcześniej poza laboratorium testy 5G w paśmie 3,5 GHz, a teraz testuje sieć na częstotliwości 26–28 GHz.

Operator planuje pierwsze komercyjne wdrożenia 5G na 2020 r. Technologia będzie w Polsce wdrażana w pierwszej kolejności w oparciu o pasmo 3,4-3,8 GHz, zapewniające wysoką prędkość, ale na relatywnie niewielkiej powierzchni. Nie nadaje się ono na tereny słabo zurbanizowane.

Na rozwinięcie sieci na kolejnych pasmach poczekamy kilka lat. Przeprowadzone przez Orange we współpracy z Ericssonem testy to kolejny krok ku wdrożeniu tej technologii na szeroką skalę. Telekom jest na etapie testowania różnych rozwiązań, a Ericsson jednym z potencjalnych partnerów.

 class="wp-image-896573"

Wcześniej Orange testował 5G z Nokią w laboratorium i Huawei w Gliwicach. Z kim telekom podpisze umowę? Operator obecnie rozważa różne scenariusze i bada, które rozwiązanie będzie „optymalne z punktu widzenia sieci i potrzeb klientów”.

Orange wyjaśnia, dlaczego przykłada do rozwoju sieci 5G tak dużą wagę.

Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość. Taki proces zajmuje nie miesiące, a lata. Przed nami jeszcze długa droga, aż z 5G skorzystają w praktyce przemysł, samorządy, uczelnie i oczywiście my - klienci.

Testy 5G w wykonaniu Orange i Ericssona to coś więcej niż sprawdzanie sieci pod kątem przepustowości.

Stacja bazowa przygotowana na potrzeby testów działała w trybie „Non Stand Alone” (NSA). Oznacza to, że przyłączała się do sieci macierzystej operatora poprzez 4G LTE, ale komunikacja z urządzeniami końcowymi odbywała się już na częstotliwościach zarezerwowanych dla 5G. Co ważne, sprzęt był zgodny z najnowszą fazą standardu 5G opracowaną przez 3GPP (Release 15).

REKLAMA

Ponieważ operator podłączył stację bazową 5G do swojej sieci rdzeniowej, możliwe było - na wybranych do testu urządzeniach - normalne korzystanie z internetu. Teraz nie pozostaje nic innego, jak poczekać na kolejne testy, a potem - na jej pełne wdrożenie, wraz z wprowadzeniem do oferty urządzeń takich jak smartfony i routery z odpowiednimi modemami.

Swoją drogą Zakopane jest świetnym miejscem, żeby takie testy przeprowadzać. W Tatry przyjeżdża masa turystów i sieć często jest mocno obciążona. Nic dziwnego, że cieszy się z tego powodu burmistrz miasta, Leszek Dorula.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA