Magenta Biznes od T-Mobile, czyli zupełnie nowa nielimitowana oferta dla firm

Magenta Biznes to zupełnie nowa propozycja dla przede wszystkim firm z sektora MŚP. Do tej pory przedsiębiorcy mogli wybierać spośród kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu różnych ofert podzielonych na abonamenty głosowe, internet mobilny w wariantach z urządzeniem lub bez. Teraz ma być prościej.

Nowa oferta T-Mobile dla małych firm ma w założeniu przypominać taryfy, które do tej pory mogli wykupić wyłączni duzi klienci biznesowi. Przedsiębiorcy nie będą musieli sobie zaprzątać głowy wybieraniem osobno pakietów dla każdego abonamentu, a w ramach zryczałtowanej opłaty otrzymają usługi w modelu no-limits.

W każdej z ofert klient otrzymuje dwie karty SIM. Jedna z nich przeznaczona jest do smartfonów i służy do prowadzenia rozmów głosowych, wysyłania wiadomości i korzystania z mobilnego internetu. Druga jest kartą internetową, którą można umieścić w routerze lub tablecie. Firmy mogą dokupić również dodatkowe karty SIM dla pracowników w cenie 30 zł netto za miesiąc.

Każda dodatkowa karta SIM dla pracownika oferuje rozmowy i wiadomości bez limitu i dostęp do internetu. W przypadku najtańszego abonamentu MagentaBiznes S limit transferu dla dwóch podstawowych kart wynosi 10 GB, ale ta taryfa nie jest clou nowej oferty T-Mobile Polska.

Pozostałe taryfy oferują nielimitowany internet dla całej firmy. Karta internetowa działa z limitem 20 Mbps, 60 Mbps lub bez limitu transferu. W przypadku dodatkowych kart SIM (do 10 sztuk), których wykupienie kosztuje 30 zł, obowiązuje limit przepustowości 20 Mbps. Można go za dodatkową opłatą zwiększyć.

T-Mobile przekonuje przedsiębiorców, którzy zdecydują się na Magenta Biznes, do wykupienia dodatkowych kart SIM nawet dla pracowników sezonowych. Po pół roku, jeśli karta SIM nie będzie używana w kolejnym okresie rozliczeniowym, pobierana będzie za nią opłata w wysokości 1 zł miesięcznie.

W ramach oferty Magenta Biznes można korzystać z internetu w roamingu. Pakiet nie jest współdzielony, a dla każdego numeru przewidziany został limit 2,3 GB transferu na terenie Unii Europejskiej. Nie dotyczy to wyłącznie drugiej podstawowej karty SIM z internetem mobilnym.

Podstawowa oferta T-Mobile dla małych firm dotyczy wyłącznie kart SIM. Operator będzie jednak oferował telefony i inne sprzęty jak np. routery w cenach, które mają być konkurencyjne względem marketów z elektroniką takich jak Saturn czy Media Markt.

Wysokość dodatkowej raty za urządzenie będzie niezależna od ceny abonamentu i ma wynieść od 5 zł do 180 zł za sprzęt. Nie trzeba też decydować się na zakup urządzenia od razu, a można dobrać kolejny smartfon na raty już podczas trwania umowy. Musi upłynąć jednak pół roku od jej zawarcia.

Nową ofertę zapowiedzieli Andreas Maierhofer, CEO w T-Mobile Polska i Piotr Markowski, dyrektor pionu B2B. Podkreślił, że cyfryzacja jest nie tyle przyszłością, co rzeczywistością. Już w 2020 roku wedle badań przeprowadzonych przez T-Mobile co czwarte euro ma być wydawane online.

Zmiany na rynku sprzedaży i usług podkreślił, parafrazując tweeta, który stał się już memem, o usługach online działających w zupełnie innym modelu, niż dotychczas przyjęty. Przywołał m.in. Ubera wykonującego 5 mld kursów bez własnych aut i Netfliksa mającego 117 mln widzów bez własnej stacji telewizyjnej.

W naszym kraju działają też 2 mln małych firm, które są potencjalnymi odbiorcami usługi Magenta Biznes. Stanowią one 96 proc. biznesów operujących w naszym kraju, odpowiadają za 30 proc. produktu krajowego brutto i 39 proc. zatrudnienia. Jednocześnie jednak:

T-Mobile oferuje klientom biznesowym szereg dodatkowych rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. Oprócz nowego systemu online IBOA i nowej strony internetowej przedstawiciele firm mogą uzyskać pomoc poprzez chat z konsultantami lub udać się do tzw. Business Corner i otrzymać wsparcie.

Jak zauważa Piotr Markowski, T-Mobile chce pomóc partnerom „zarabiać więcej i być konkurencyjnym”. Przestrzega też firmy, które temat cyfryzacji do tej pory ignorowały maksymą: „w cyfrowym świecie są już twoi klienci, a wkrótce będą konkurenci”.

Częścią oferty Magenta Biznes jest zdalna usługa opieki IT, oprogramowanie biurowe w postaci pakietu Microsoft Office 365 oraz obsługa księgowości. Ceny dodatkowych usług będą różne, ale mają nie przekroczyć 50 zł miesięcznie. Z pełną ofertą i dokładnym cennikiem będziemy mogli zapoznać się już niedługo.

Podczas spotkania Andreas Maierhofer pokazał też, jak wyglądał wzrost zużycia danych mobilnych na przestrzeni ostatniego roku. W przypadku sieci 3G łączny transfer wzrósł 1,5-krotnie, a w przypadku sieci LTE aż 2,5 krotnie. Z kolei wykorzystanie połączeń i wiadomości SMS od 3 lat stoi na tym samym poziomie.

Podczas spotkania nie zabrakło też autoreklamy i wskazania, dlaczego firmy powinny wybrać ofertę T-Mobile. Operator chwali się, że oferuje „najlepszą sieć, najlepsze doświadczenia i najlepsze rozwiązania”, a do tego „najlepszą jakość usług głosowych, największe transfery i najlepszy streaming wideo”.

Da się oczywiście wykupić usługi taniej, decydując się np. na kilka kart SIM w modelu prepaid np. u operatora MVNO, ale Magenta Biznes nie konkuruje ceną, tylko łatwą obsługą i dodatkowym wsparciem, którego pozostałe sieci nie zapewniają.

T-Mobile nęci też klientów, by skorzystali z jego usług, możliwością udziału w kampanii reklamowej. W minionym roku kilku partnerów wzięło udział (m.in. Poczta Balonowa, Legal Cakes), a ich przedstawiciele byli obecni na spotkaniu z przedstawicielami mediów.