REKLAMA

Kurczak z rożna i papiery rozwodowe, czyli co najczęściej gubimy w Uberze

Do tej pory myślałam, że gdyby były zawody w gubieniu dokumentów, portfela albo telefonu, to miałabym miejsce na podium.

najczesciej gubione w uberze rzeczy
REKLAMA

Okazuje się jednak, że takich speców jak ja jest więcej i mogłam jednak być zbyt pewna siebie. Powstał właśnie raport, mówiący o tym, co jest naczęściej gubione w Uberze.

REKLAMA

Polacy na drugim miejscu. Bywają bardziej roztrzepani od nas.

Nie jest dobrze. Co prawda to w Hiszpanii gubi się najwięcej, ale nie martwcie się, depczemy po piętach synom i córom Cervantesa. Za nami, nadal na pudle, plasują się roztargnieni rodacy Cristiano Ronaldo.

Tyle, jeśli chodzi o kraje. Wśród miast z najbardziej gapowatymi pasażerami w Europie, nasza piękna stolica plasuje się na drugim miejscu. Wyprzedza ją tylko słoneczny Madryt. W rankingu światowym Warszawa spada z podium, bo w dziedzinie gubienia rzeczy zdecydowanie przodują Amerykanie. Trzeba im jednak oddać, że nie postawili tylko na ilość, ale także na jakość pozostawionych przedmiotów. Po pasażerze w samochodach pozostawały takie rzeczy jak... plecak odrzutowy czy pudełko doczepianych włosów.

Kiedy i co najczęściej jest gubione w Uberze?

Przyznaję, pytanie jest tendencyjne. Pewnie nikogo to specjalnie nie zaskoczy, że robimy się nieco bardziej beztroscy w weekendy między godziną 22 a 2 w nocy. W ten trend najlepiej wpisują się warszawiacy, który lubią po ciekawej nocy podzielić się z kierowcą jakąś pamiątką po sobie. Doceniam.

W pierwszej dziesiątce najczęściej gubionych przedmiotów są klasyki — gotówka, karty płatnicze, smartfony i nieco większe prezenty — plecaki, laptopy, książki. Ostatnia pozycja nawet cieszy. Może następny klient zerknie, przeczyta fragment, wciągnie się i wreszcie nam skoczą statystyki czytelnictwa. Jeżeli żaden inny sposób na wzrost czytelnictwa nie działa, to może przynajmniej ten.

Wśród najdziwniejszych rzeczy, które pasażerowie Ubera pozostawili w zeszłym roku w samochodach, jest między innymi kurczak z rożna (czyżby ktoś chciał dokarmić kierowcę?), obrączka i dokumenty rozwodowe. Mam tylko nadzieję, że dwie ostatnie zguby nie były wynikiem ciągu przyczynowo-skutkowego.

REKLAMA

Jako zapominalski naród możemy się tylko pocieszać tym, że ponoć lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.

gubione w uberze
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-09T07:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T16:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T16:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T16:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T07:40:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T07:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T20:31:23+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T20:25:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T19:07:04+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T18:54:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T17:52:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T16:53:10+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T16:23:59+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:42:27+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:17:17+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:00:23+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T13:52:24+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T11:59:13+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T11:09:36+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T09:47:08+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA