Dzisiaj jest ten dzień. Ziemia osiągnie maksymalną odległość od Słońca
Jeśli interesujecie się astronomią, zapewne wiecie już, że dzisiaj mamy wyjątkowy dzień. Ziemia bowiem znalazła się w tzw. punkcie odsłonecznym, czyli w punkcie swojej orbity najbardziej oddalonym od Słońca.
Najdalej od Słońca Ziemia będzie o 22:11. Potem znów zaczniemy przybliżać się do naszej życiodajnej gwiazdy. Wraz ze skracaniem dystansu, nasza planeta zacznie też lekko przyspieszać. Im bliżej Słońca, tym silniej na Ziemię działają jego siły przyciągania.
Punkt odsłoneczny, czyli ponad 150 mln km od Słońca.
Średni dystans, jaki dzieli naszą planetę od centralnego punktu Układu Słonecznego to ok. 149 597 870,7 km. Oczywiście wykorzystaliśmy tę wartość do stworzenia nowej jednostki odległości. Chodzi oczywiście o jednostkę astronomiczną – Astronomical Unit (zapisywana jako „au”, w Polsce stosowany jest też skrót j.a.).
Dzisiaj Słońce znajduje się trochę dalej. A konkretniej 152 092 505 km od Słońca. Inne nazwy punktu odsłonecznego to aphelium lub afelium. Obie nazwy wywodzą się ze starożytnej Grecji: apo: od i helios: słońce.
Dzisiaj wieczorem Ziemia ponownie zacznie zbliżać się do Słońca.
Przeciwieństwem aphelium jest peryhelium, czyli punkt na orbicie ziemskiej, w którym dla odmiany przelatujemy najbliżej Słońca. Dzieje się to na początku stycznia.
Oczywiście eliptyczna orbita Ziemi nie chodzi z precyzją szwajcarskiego zegarka, więc daty i godziny z roku na rok się lekko zmieniają. Gdybyście byli zainteresowani tym tematem, polecam stronę astropixels.com, gdzie opublikowano daty występowania aphelium i peryhelium do 2100 r.
Odległość Ziemi od Słońca nie wpływa na pory roku.
A przynajmniej nie tak, jak niektórym się wydaje. Zauważcie zresztą, że najbliżej Słońca Ziemia znajduje się w środku kalendarzowej zimy w Polsce. Pory roku zmieniają się za sprawą nachylenia osi obrotu Ziemi (23,5 stopnia). Nachylenie to sprawia, że zmieniają się kąty padania promieni słonecznych na powierzchnię naszej planety, przez co zmienia się też temperatura.
Odległość Ziemi od Słońca nie jest najbardziej pasjonującym tematem, jeśli chodzi o astronomię. Znacznie ciekawsze rzeczy na niebie odbędą się pod koniec sierpnia. Wtedy astronomowie z National Solar Observatory planują nieco wydłużyć zaćmienie słoneczne.
Dzięki temu powinniśmy dowiedzieć się więcej o koronie naszej gwiazdy.