Połowa studentów dziennikarstwa nie ogląda telewizji. W nowym raporcie takich smaczków jest więcej
Co trzeci student dziennikarstwa nie czyta prasy, a co 11 sądzi, że w tym zawodzie zarabia się bardzo dobrze.
Press, serwis o mediach i reklamie, postanowił przepytać studentów dziennikarstwa na tematy związane z mediami i ich przyszłością. Choć ankietę wypełniło stosunkowo niewiele, bo tylko 191 osób, to wyniki i tak są bardzo ciekawe.
- 46 proc. nie ogląda telewizji,
- 33,8 proc. nie czyta prasy,
- 15,1 proc. nie słucha radia,
- 100 proc. korzysta z internetu.
Moje pojęcie dziennikarza zostało ukształtowane przez pewien cytat, który usłyszałem już gdzieś dawno temu i nie mogę dojść jego proweniencji. Głosił on, że dziennikarz to osoba, która na wszystkim zna się po trochu, ale w żadnej dziedzinie nie jest specjalistą. Wie z kim porozmawiać, gdzie szukać informacji, umie połączyć ze sobą pozornie niezwiązane informacje i dzięki szerokim horyzontom jest otwarta na nowości. W trudniejszych kwestiach, wymagających specjalistycznej wiedzy, zgłasza się zaś po pomoc do profesjonalistów.
Takie podejście do zawodu wymaga czerpania wiedzy z każdego możliwego źródła. Rozumiem, że młodzi ludzie są zafascynowani internetem i chcą w nim pracować, ale nie powinni puszczać radia czy telewizji mimo uszu. Generalne rozeznanie w świecie, świadomość innych form podawania informacji i wiedza o konkurentach na rynku medialnym jest kluczowa dla lepszego zrozumienia procesów, które kształtują tę branżę.
Przypomina mi się w tym miejscu wywiad z pewnym nestorem zawodu, który na odchodne powiedział, że za czasów jego młodości zdecydowanie więcej czasu przeznaczało się doskonalenie umiejętności. Dopiero po odpowiednim treningu przychodził czas, aby zaprezentować światu możliwości twórcze.
Dziś jest zupełnie inaczej – kontynuował swoją myśl tenże mentor - mamy korespondentów sejmowych świeżo po studiach i analityków ekonomicznych, którzy nie mieli szansy spojrzeć na świat w szerszym kącie.
72,8 proc. studentów dziennikarstwa chce w przyszłości pracować w zawodzie.
Dlaczego?
- 48,9 proc. dlatego, że dziennikarz dużo podróżuje po świecie.
- 38.8 proc. bo dziennikarz wpływa na opinię publiczną.
- 7,9 proc. bo w tym zawodzie są dobre zarobki.
Podróże? To zależy od działki, choć przeważnie na każdego podróżującego, aby zebrać materiały, przypada dziesięciu, którzy siedzą w biurze.
Wpływa na opinię publiczną? Wydaje mi się, że ludzie już za mocno uodpornili się na - rzekome lub nie - medialne manipulacje. Faktyczne "kierowanie ludem" zarezerwowane jest zaś dla największych nazwisk. Na nie trzeba sobie zasłużyć.
Dobre zarobki? Jeśli jesteście ciekawi, co o zarobkach w dziennikarstwie myślą pracownicy niektórych redakcji, to zapraszam do komentarzy tego posta.
Dziennikarze to nie tylko Wojewódzki i Chajzer.
Oczekiwania w stosunku do pracy w zawodzie dziennikarza mogą się znacząco rozminąć z rzeczywistością. Tylko wybrana garstka zyskuje sławę, własny program lub rubrykę. Część po latach znajduje satysfakcję nawet w "klepaniu newsów".
Zasada Pareto: widzisz 20 proc. dziennikarzy (a pewnie mniej), którym najbardziej się udało. Pozostali są niewidoczni.