Kinoman.tv został zamknięty! Sprawdź, gdzie warto oglądać filmy i seriale online
Serwis Kinoman.tv przestał działać. Administracja poinformowała o zamknięciu usługi, gdzie dostępne były seriale i filmy online. Sprawdzamy, gdzie w tej sytuacji można oglądać filmy i seriale online.
Jak poinformował w nocy nasz siostrzany serwis Bezprawnik serwis z serialami i filmami online o nazwie Kinoman.tv został zamknięty. Po wejściu na stronę pojawia się następujący komunikat w formie prostego, białego tekstu na czarnym tle:
Pomimo zapisu w regulaminie, cześć użytkowników wstawia treści chronione prawem autorskim, po zgłoszeniu takiego materiału kasowaliśmy go w pierwszej kolejności a takim użytkownikom po upomnieniu blokowaliśmy możliwość dostępu do serwisu. Niestety skala zjawiska się nie zmniejsza i jesteśmy zmuszeni do zawieszenia działalności strony kinoman.tv. Dziękujemy wszystkim użytkownikom serwisu. Dalsze informacje wkrótce - zespół Kinoman.tv
Kinoman.tv został zamknięty ze względu na... aktywność użytkowników
Administracja serwisu tym samym umywa ręce od materiałów wrzucanych przez osoby korzystające z platformy. To popularna praktyka wśród dostawców treści, które użytkownicy upodobali sobie jako miejsce dzielenia się materiałami pozyskanymi bez licencji. Najwyraźniej nie okazało się to wystarczające, a serwis musiał i tak się zwijać. Kulis sprawy jeszcze nie znamy, ale efekt łatwo przewidzieć.
Chociaż w dużej mierze materiały wideo w serwisie Kinoman.tv udostępniane były bez posiadania licencji, to serwis cieszył się wśród Polaków - podobnie jak wcześniej zamknięte Kinomaniak, ekino.tv, iitv.info i nadal niezatapialne cda.pl - sporą popularnością. Wiele osób straciło właśnie dostęp do swoich ulubionych seriali i nowości filmowych online.
Kinoman.tv nie działa - co w zamian?
Lista serwisów z pirackimi treściami udostępnianymi w formie nielicencjonowanego streamingu zmniejsza się. Istnieje jeszcze kilka tego typu miejsc, a chociaż korzystanie z nich jest przez prawo traktowane jako legalne, to korzystanie z usług takich stron zarabiających na reklamach publikowanych przy nie swoich treściach jest w najlepszym razie moralnie wątpliwe.
Nie ma się oczywiście co oszukiwać. Takie serwisy jak Kinoman.tv mają wzięcie, bo nadal polska oferta serwisów VOD pozostawia nieco do życzenia. Na szczęście w ostatnich kilku latach sytuacja się nieco poprawiła i mamy coraz więcej legalnych alternatyw dla serwisów z pirackimi materiałami.
Netflix w Polsce jest już od roku
Rok temu w Polsce zaczął działać bodaj największy i odnoszący największe sukcesy na świecie serwis VOD czyli Netflix. Firma, która zaczęła jako korespondencyjna wypożyczalnia kaset wideo, stała się potentatem na rynku serwisów wideo na żądanie. Dzisiaj daje użytkownikom dostęp przede wszystkim - ale nie tylko - do świetnych produkcji własnych w ramach Netflix Originals.
To w serwisie Netflix można obejrzeć takie hity jak House of Cards, Daredevil czy Stranger Things. Oprócz tego Netflix oferuje przepastną bibliotekę materiałów, które licencjonuje. Niestety, nie ma tam nowości. Seriale zwykle pojawiają się sezonami na długo po emisji w amerykańskiej telewizji, a filmy mają dla Netfliksa coraz mniejsze znaczenie.
Od miesiąca mamy też dostęp do Amazon Prime Video
Kolejny zagraniczny serwis, który zadebiutował na polskim rynku, to Amazon Prime Video. Tutaj jak na razie oferta nie powala, ale też cena jest niższa niż w przypadku Netfliksa. Nie warto też na te usługi patrzeć jak na konkurencyjne, gdyż są tak naprawdę komplementarne i uzupełniają się pod względem materiałów.
Biblioteka treści w Amazon Prime Video dla Polaków nie jest duża, ale także i tutaj jak w przypadku Netfliksa najważniejsze są produkcje własne w ramach Amazon Originals. W serwisie Amazon Prime Video można oglądać chociażby The Grand Tour, czyli nowy program motoryzacyjny Jeremy'ego Clarksona znanego z Top Gear.
Nadal nie wszyscy mogą skorzystać z HBO GO
Kolejnym serwisem VOD, który daje dostęp do świetnych filmów i seriali online, jest HBO GO. W ramach serwisu wideo na żądanie od twórców tej stacji można oglądać takie produkcje jak Westworld, Gra o tron, Detektyw i polski Pakt. Dostępne jest też wiele hitów kinowych, które można oglądać na kanale HBO.
Niestety w przeciwieństwie do Netfliksa i Amazon Prime Video serwis HBO GO nie jest dostępny dla wszystkich internautów. Zwykle abonament na usługę można wykupić razem z innymi usługami telekomunikacyjnymi i pakietem telewizji kablowej lub satelitarnej.
Dostęp do nc+ GO - tylko dla abonentów nc+
Telewizja nc+ oferuje klientom dostęp do własnej usługi VOD. W ramach nc+ GO można oglądać kanały telewizyjne online, uzyskiwać dostęp do materiałów dystrybuowanych przez nc+ oraz obejrzeć głośną i bardzo udaną polską produkcję Belfer.
Podobnie jak w przypadku HBO GO dostęp do nc+ GO wymaga wykupienia abonamentu na inne usługi - w tym przypadku telewizję nc+. Internauci, którzy świadomie rezygnują z kablówki i telewizji satelitarnej muszą obejść się smakiem.
Wszyscy mogą skorzystać z Player.pl od TVN
Wśród polskich serwisów VOD sporą popularnością cieszy się też Player.pl. Serwis jest nie powiązany z abonamentem na telewizję kablową lub satelitarną i w podstawowej wersji dostępny jest za darmo, ale część filmów i seriali wymaga uiszczenia opłaty. To jeden z najpopularniejszych W większości w ramach usługi można oglądać materiały stacji TVN, czyli twórcy Player.pl.
Warto wiedzieć, że na materiałach prosto z telewizji nie kończy się oferta. Wśród udostępnianych w ramach Player.pl materiałów widziałem np. serial o superbohaterach DC: Legends of Tomorrow. Owszem, nie był on emitowany równolegle z premierą amerykańską, ale opóźnienie pod względem debiutu odcinków w Stanach Zjednoczonych było liczone w tygodniach, a nie w miesiącach.
Cyfrowy Polsat ma swój serwis o nazwie Ipla
Drugi polski serwis VOD, który warto znać, to Ipla. Podobnie jak Player.pl, za którym stoi stacja TVN, tak samo Ipla ma korzenie w telewizji - za jej rozwój odpowiada Cyfrowy Polsat. Również podobnie jak w przypadku Player.pl by uzyskać dostęp jest do podstawowej wersji serwisu jest darmowy nie wymaga opłacania abonamentu za telewizję satelitarną i kablówkę. To tutaj można obejrzeć np. kultowy Świat według Kiepskich.
Część materiałów w Ipli wymaga uiszczenia dodatkowej opłaty, a użytkownikom oferowane są pakiety - np. filmy i seriale lub sport. W przypadku tej usługi jednak użytkownicy często narzekają na jakość transmisji na żywo, co jest strasznie deprymujące zwłaszcza w przypadku transmisji wydarzeń sportowych online. Niestety, zwykle Ipla ma wtedy wyłączność i jest jedynym serwisem, gdzie można obejrzeć je legalnie.
Osoby zainteresowane telewizją publiczną mogą skorzystać z vod.tvp.pl
Swój własny darmowy serwis wideo na żądanie ma również telewizja publiczna. VOD od TVP.pl prężnie się rozwija dając dostęp nie tylko do programów informacyjnych, ale również seriali, teleturniejów i mnóstwa innych materiałów prosto z anteny TVP.
W ramach vod.tvp.pl można oglądać online takie programy jak Telexepress czy Panorama i popularne seriale jak np. Na dobre i na złe lub M jak miłość. Niektóre treści są płatne i można za nie płacić przelewem lub SMS-em premium.
Onet rozwija VOD.pl, czyli własny serwis wideo na żądanie
Kolejną działającą na polskim rynku usługą wideo na żądanie jest serwis o prostej nazwie VOD.pl. Za jego rozwojem stoi portal Onet. W usłudze można obejrzeć odpłatnie filmy takie jak Listy do M2 (odpłatnie) i seriale Wmiksowani.pl lub Chłopaki z baraków (bezpłatnie).
W serwisie można znaleźć też mocno promowane treści własne Onetu, w tym program Onet Rano Jarosława Kuźniara i Onet Reportaż Marcina Wyrwała. W serwisie VOD.pl dostępne były płatną usługę subskrypcyjną VOD+, ale zdecydowano się z nich zrezygnować.
Kinoman.tv zamknięty? To nie koniec świata!
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nadal nie mamy dostępu do wszystkich produkcji równocześnie z premierą w amerykańskiej telewizji. W dodatku niektóre serwisy VOD w ogóle nie są dostępne dla internautów, którzy nie opłacają telewizji.
Jak jednak widać z powyższego zestawienia w Polsce działa wiele serwisów VOD, a ich oferta jest coraz bogatsza. Patrząc na sytuację dziś i porównując ją do tej, jaka miała miejsce na naszym rynku jeszcze kilka lat temu, zaczynam być dobrej myśli.