Zdjęcie dnia: Bajkonur - tajemniczy kosmodrom z czasów Zimnej Wojny, który dziś jest niezbędny
Dzisiejsze zdjęcie to wykonana po zmroku i z długim czasem naświetlania fotografia przedstawiająca zamykające się wokół Sojuza TMA-20M ramiona suwnicy. Na kolejnym zdjęciu widzimy już dzień kolejny i start rakiety.
Jeżeli myśleliście, że najsłynniejszy sowiecki kosmodrom o nazwie Bajkonur znajduje się w pobliżu miejscowości o tej samej nazwie, to trochę się mylicie.
W rzeczywistości kosmodrom oddalony jest od kazachskiego górniczego miasteczka od której wziął nazwę aż o 300 kilometrów. Nazwę wybrano w celu szeroko zakrojonej dezinformacji - do tego stopnia, że w prawdziwym Bajkonurze podobno wystawiano nawet makiety rakiet aby zmylić samoloty i satelity szpiegowskie.
Prawdziwym miasteczkiem kosmodromu, w którym mieszkali i korzystali z infrastruktury jego pracownicy i ich rodziny był Leninsk, zwany również pod wieloma innymi kryptonimami: Taszkent-90 czy Zarja.
Aby sprawy jeszcze bardziej skomplikować, w latach 90. dwudziestego wieku Borys Jelcyn przemianował oficjalnie Leninsk na… Bajkonur.
Bajkonur znajduje się na terenie Kazachstanu, a Rosja płaci za jego wynajem 115 milionów dolarów rocznie - umowa obowiązuje do 2050 roku. Aby uniezależnić się od Kazachstanu, Rosjanie rozpoczęli budowę kosmodromu na własnym terenie - jest to tzw. Kosmodrom Wostocznyj.
Po zakończeniu amerykańskiego programu wahadłowców kosmicznych, Bajkonur przeżywa renesans: jest jedynym miejscem z którego startują pojazdy zasilające w zasoby Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).