Dowody na życie poza Ziemią? Tak, w ciągu najbliższych 10 lat
Czy w ciągu dziesięciu lat zdołamy odnaleźć dowody na życie poza naszą planetą? Tak przynajmniej twierdzi Ellen Stofan, szefowa naukowców NASA.
Pani Stofan to weteranka badań kosmicznych, pracująca w NASA od ponad 20 lat, córka Andrew Stofana, byłego administratora lotów kosmicznych agencji. Z takim dorobkiem naukowym i doświadczeniem w badaniach kosmosu, na pewno wie, co mówi.
W niedawnym panelu prowadzonym przez NASA, Stofan powiedziała:
Gdzie możemy spodziewać się odkrycia życia? Na pewno nie może to być planeta zbyt odległa - duże odległości nie sprzyjają dokładnym analizom. Inny z prezentujących w trakcie panelu, były astronauta i aktualny dyrektor misji kosmicznych John Grunsfeld, twierdzi, że odnajdziemy je w naszym rodzimym układzie słonecznym.
Na wydanej przez amerykańską agencję kosmiczną infografice możemy ujrzeć przykłady kilku kosmicznych ciał, które z racji posiadania dużej ilości wody (lub innych płynnych substancji), dają nadzieję na odkrycie życia.
Jednym z takich obiektów, z którym również ja wiążę pewne nadzieje jest Europa. Ten księżyc Jowisza zostanie zbadany w najbliższych latach przez NASA - w propozycji budżetu na 2016 rok jest on wymieniony jako najbardziej obiecujący pod względem poszukiwania życia poza Ziemią. Drugim z kolei "podejrzanym" jest planeta karłowata Ceres. Pokrywa ją w 25% zamrożona woda, a pod jej powierzchnią może znajdować się woda w stanie ciekłym.
Dekada lub dwie to perspektywa na tyle bliska, że większość z nas będzie w stanie zweryfikować nadzieje, jakie mamy na odkrycie pozaziemskiego życia. Czy zostaną one spełnione, przekonamy się już wkrótce.
*Źródło informacji i ilustracji: NASA