REKLAMA

Android w końcu zaczął zarabiać na aplikacjach więcej niż Apple. Jednak Google nie ma powodów do świętowania

Dotychczas sytuacja na polu konkurencji AppStore'u i Google Play wyraźnie udowadniały, że więcej wcale nie znaczy lepiej. To, że na świecie sprzedaje się blisko pięć razy więcej urządzeń z Androidem rocznie, a ze sklepu Play pobiera się pięć razy więcej aplikacji, nie przekładało się wcale na większe przychody giganta z Mountain View. Według najnowszego raportu Digi-Capital, ta sytuacja jednak w końcu uległa zmianie. Czyżby?

Android w końcu zaczął zarabiać na aplikacjach więcej niż Apple. Jednak Google nie ma powodów do świętowania
REKLAMA
REKLAMA

Według najnowszego kwartalnego raportu Apple za 2015 rok w ciągu ostatnich miesięcy firma nie tylko znacząco zwiększyła sprzedaż MacBooków i pobiła rekord sprzedaży iPhone'ów, lecz zanotowała również największe w historii przychody z Appstore.

Tymczasem szeroko zakrojony raport Digi-Capital pokazuje, jakoby Google wyprzedził konkurenta tym razem nie tylko w ilości sprzedanych aplikacji, lecz także w uzyskanych przez nie przychodach. Okazuje się jednak, że w Google nie mogą jeszcze otwierać szampana, gdyż wspomniany raport ujmuje sumarycznie wyniki Sklepu Play, oraz tzw. "chińskich marketów", a jak wiadomo, z tych ostatnich Google nie otrzymuje ani centa, a tym bardziej nie są tam dostępne jego usługi.

Także o ile zsumowanie wyników tych dwóch sklepów faktycznie przebija wartościowo sprzedaż AppStore'u, o tyle gdy rozbić je na dwie części, nie mają ze sklepem Apple najmniejszych szans w kwestii przychodów.

app store revenue value share

Widać tu wyraźnie, że polityka Apple odnośnie wprowadzenia swoich usług i urządzeń na teren Chin zdecydowanie się opłaciła. Firma z nadgryzionym jabłkiem nie tylko zaczęła sprzedawać więcej smartfonów w Chinach niż w Stanach Zjednoczonych, lecz także wtargnęła na rynek, gdzie Google dotychczas nie zdołał postawić stopy.

Udziały tamtejszych marketów z aplikacjami w ubiegłym roku niebezpiecznie zbliżyły się poziomem do udziałów oficjalnego Sklepu, a zatem Google ma wszelkie powody do niezadowolenia.

Tak naprawdę jedynym źródłem przychodu dla Google ze Sklepu Play, który powoli dogania (a nawet w niektórych przypadkach wyprzedza) iOS są gry mobilne. Według danych DAU-UP na przestrzeni 2014 roku przychody z tytułu gier mobilnych dostępnych w Sklepie Play wzrosły trzykrotnie.

O ile użytkownicy iOS nadal są tymi, którzy chętniej płacą za aplikacje i dodatki wewnątrz nich, o tyle szacuje się, że koszty reklamowe na urządzeniach z Androidem są blisko połowę tańsze, wobec tego w niektórych przypadkach deweloperzy programujący na zielonego robota zarabiają więcej.

Dysproporcja w przychodzie ze sklepów z aplikacjami obydwu gigantów będzie z pewnością stopniowo malała, aczkolwiek w moim odczuciu, dopóki nie uda się zażegnać panoszącego się na Androidzie piractwa (którego współczynnik jest tam wielokrotnie wyższy niż na iOS), Google nie ma co liczyć na rekordy.

REKLAMA

* Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA