14 dni na zwrot zakupionego towaru i mail do urzędu równy listowi - nowości w e-Państwie Polskim
Od niedzieli żyjemy w jeszcze bardziej cyfrowej Polsce. Dzięki wejściu w życie nowelizacji ustawy o informatyzacji kontakt z urzędami ma być łatwiejszy, a to... nie koniec e-udogodnień.
Biurokracja i siermiężna obsługa w stylu „czego” zamiast „w czym mogę pomóc” oraz kierowanie od okienka do okienka - z tym właśnie kojarzą mi się urzędy. Zdarzają się świetne placówki, ale w dużej mierze bez uzbrojenia się w pokłady cierpliwości nie jesteśmy w stanie zbyt wiele zdziałać w polskich urzędach. Dla mnie to cud, że w wygodny sposób możemy złożyć naszego PIT-a. Nowelizacja ustawy o informatyzacji może sprawić, że tych cudów będzie więcej.
Od teraz droga elektroniczna = droga normalna
Najważniejszą zmianą ustawy jest fakt, że e-dokument będzie traktowany tak samo jak papierowy. To oznacza, że skan wysłany pocztą będzie ważny jak klasyczny, drukowany dokument. Jednocześnie kontaktując się z urzędem drogą elektroniczną, tą samą drogą mamy otrzymać odpowiedź. To powinno usprawnić i ułatwić nam komunikacje z administracją.
Dodatkowo nowelizacja zakłada uproszczenie e-formularzy oraz standaryzację działania skrzynek podawczych dla każdego z urzędów. Wśród ułatwień znalazła się też możliwość potwierdzenia profilu zaufanego, czyli potwierdzenia tożsamości w e-kontaktach z instytucjami publicznymi na poczcie i w bankach. Do tej pory potwierdzenie tego profilu możliwe było tylko w urzędach.
Działania Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji zmierzają w dobrym kierunku. Co prawda nadal nie jest to podejście „obywatel nasz pan” i zapewne wiele spraw nadal nie obędzie się bez kolejek lub urywania się z pracy, to i tak z roku na rok jest coraz lepiej. Jednak na moment, w którym wszelkie nasze sprawy załatwimy z poziomu komputera, jeszcze długo poczekamy.
Państwo i Unia zadbają także o e-handel
Wejście w życie nowelizacji ustawy o informatyzacji, to nie jedyne usprawnienia w naszym cyfrowym życiu, jakimi chwali się Rafał Trzaskowski - Minister Administracji i Cyfryzacji. W czerwcu czekają nas zmiany w e-handlu.
W dniu 13 czerwca 2013 r. w życie powinna wejść nowa ustawa o prawach konsumenta dostosowana do dyrektywy unijnej, ujednolicającej przepisy dotyczące e-handlu na obszarze całej Unii Europejskiej. Zakłada ona między innymi ułatwienie procesu reklamacyjnego oraz dłuższy czas na zwrot towarów zakupionych przez Internet. Prawo na odstąpienie od zawartej umowy będzie nam przysługiwało do 14, a nie jak dotychczas do 10 dni. Dodatkowo klienci kupujący towary o wartości powyżej 50 złotych będą musieli być szczegółowo informowani o swoich prawach jeszcze przed finalizacją transakcji.
Nowe rozporządzenie o ochronie danych osobowych ma natomiast dać gwarancje o bezpieczeństwie naszych danych także wtedy, gdy transferowane są do krajów trzecich. Według ministra ma to dać nam poczucie, że jesteśmy bezpieczni w Sieci i powinno przełożyć się się na dalszy, dynamiczny wzrost handlu przez Internet.
Ustawy ustawami, a najważniejsze jak to wszystko będzie funkcjonować w rzeczywistości. Zapewne, gdy konkrety urzędnik się uprze, to skan dokumentu na poczcie e-mail na niewiele się zda. A kolejne udogodnienia prawne dla klientów e-sklepów, wcale nie zmniejszą ilości problemów zgłaszanych do UOKiK.
Zdjęcia pochodzą z serwisu Shutterstock